Kategoria lokalna: 3
Zastanawiasz się, czy ten hotel to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pobyt w hotelu Melissa wspominam dobrze. Blisko do plaży bo zaledwie z 50 m- wystarczy przejść tylko przed ulicę. Jedzenie w obiekcie mogę ocenić również bardzo dobrze, zawsze znalazłam coś dla siebie. Niestety czystość w pokoju hotelowym to porażka. Deska hotelowa była cała żółta, znajdowały się na niej nawet włosy. Ręczniki hotelowe również do najczystszych nie należały. Transport z lotniska do hotelu trwał bardzo długo - ok 4h. W trakcie przejazdu zatrzymaliśmy się na przystanek z jedzeniem, gdzie każda osoba chciała nas oszukać na pieniądze. W sklepie na półkach brak cen - dowiadujesz się dopiero przy ladzie.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wszystko było w porządku, wyjazd przebiegł zgodnie z oczekiwaniami. Hotel oferował przyzwoity standard, a obsługa była pomocna i uprzejma. Idealne miejsce na spokojny wypoczynek w pięknym otoczeniu.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jeśli zależy Ci głównie na odpoczynku i nie masz wielkich wymagań, to będzie OK. Nasz pobyt polegał głównie na plażowaniu i wracaniu na posiłki. Jedzenia jest tyle, że spokojnie można się najeść, ale wybór raczej skromny – pod koniec pobytu robi się trochę monotonnie. Bar z napojami gazowanymi i alkoholem tylko do 22. Inne picie bez limitu obok basenu. Basen malutki. Wybraliśmy się na jedną wycieczkę z biura do Side – było całkiem w porządku. W pokoju działała klimatyzacja, sprzątanie co dwa dni. Pokoje stare, ale czyste. Darmowe WiFi dostępne w hotelowym lobby, ale jeśli chcesz mieć je w pokoju, trzeba dopłacić. Chociaż na niższych piętrach internet i tak łapie ;).
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Mówiąc najogólniej Alanya jest godna polecenia, natomiast Hotel Melissa w Alanyi - zupełnie nie. Hotel jest (jak na kryteria ludzi spokojnych) dobrze położony, przy plaży, w ładnym miejscu z widokami, blisko komunikacji, sklepów, apteki, za to daleko od szpalerów dyskotek. Ale poziom usług w tym hotelu jest bardzo niski. Przede wszystkim nigdzie poza pokojami nie ma klimatyzacji, co przy 40-stopniowych upałach było koszmarem. Wszędzie włącznie z restauracją i windą panowała temperatura 34-38 stopni, a bywało, że i więcej np. pod dachem przy basenie. Jak w takich warunkach jeść? Jak wypić drinka czy kawę? Jak cieszyć się czymkolwiek? I nie jest to wina pogody, tylko hotelu, który robił sobie oszczędności na klimie. Rozmawialiśmy ze znajomymi mieszkającymi w innych hotelach - wszyscy mówili to samo: wewnątrz była przyzwoita temperatura, w lobby, na korytarzach, w windach. Tylko w Melissie nie. Hotel ma wiele pięter, więc z windy niektórzy po prostu musieli korzystać, ale wypadali z niej zlani potem i łapiąc powietrze w usta. Jeżeli dodamy do tego fatalne posiłki z najtańszych produktów i to, że niezjedzone produkty i potrawy z jednego posiłku zostawały wymieszane ze sobą i podawane następnie w postaci sałatek, past czy dań ciepłych (a wszystko to błyskawicznie kisło w upale), to wychodzi na to, że hotel Melissa w Alanyi może zepsuć klientom urlop. My się np. pochorowaliśmy na żołądek od samego próbowania tych skisłych kulinarnych "wypocin". W końcu woleliśmy wyjść i zjeść posiłek poza hotelem, bo na zewnątrz było smaczniej i milej. W pobliżu hotelu mieliśmy też duży supermarket Migros, w którym można było kupić świetne napoje (np. zimne soki na bazie granatu), pyszne owoce, przekąski typu oliwki, sałatki, sery, a wszystko świeże. Ale umówmy się: człowiek nie jedzie na all inclusive po to, żeby się żywić na mieście. Co do plaży, to nam się podobała, leżanki i parasole nie były drogie, a obsługa dbała o klientów. Woda w morzu była ciepła (aż za ciepła), a nad głowami latały kolorowe jak motyle paralotnie. Samo miasto Alanya jest sympatyczne, warto wjechać na wzgórze i zwiedzić twierdzę, warto pokręcić się w porcie, obejrzeć zabytkowe doki i zacumowane statki wycieczkowe, zjeść owoce morza. W centrum miasta roi się od butików i straganów dla miłośników zakupów, można bez trudu kupić rzeczy potrzebne np. klapki, torbę czy zabawki do wody, i w ogóle wszystko, co przyjdzie do głowy. Dla tych, którzy chcą wrażeń, organizowane są rozmaite wycieczki z Alanyi, biuro Rainbow też ma wiele z nich w ofercie, do wyboru, do koloru - bliżej, dalej, na lądzie, na wodzie, rekreacyjnie, turystycznie. My sami byliśmy już po objazdówce tydzień wcześniej, więc się nie zapisywaliśmy, ale na pewno moglibyśmy coś dla siebie wybrać. Podsumowując, Alanya to dobry wybór na wakacje, nie warto jednak przeżywać nerwów i dyskomfortu w hotelu Melissa. Naszym zdaniem biuro Rainbow powinno w ogóle wykreślić ten hotel z listy dostępnych w Alanyi. Poza tym trzeba pamiętać o jeszcze jednej rzeczy: Riwiera Turecka ma wilgotniejszy i gorętszy klimat niż np. Riwiera Egejska. Dlatego jest tu tyle zieleni, dlatego jest tak pięknie. Ale kto nie lubi żaru i oparu, niech dobrze rozważy, czy to jest właśnie miejsce dla niego.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Położenie rewelacyjne ,pokoje znośne i na tym się kończy sielanka z pobytu. Napoje w barze rozcieńczane do granic możliwości ,piwo nie dobre ,kawa taka sobie .Basen to jakaś pomyłka,mały i brak miejsca. Finał narzekań to jedzenie. Tak monotonnego i nie smacznego ,obarczonego staniem w kolejkach i oczekiwaniem może coś dołożą jeszcze nie doświadczyłem. Ogólnie nie polecam .
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
No cóż, hotel jak hotel ale pokój miał wiele do życzenia. zacznę od minusów. Pokój był brudny, nawet bardzo brudny, łazienka wymaga całkowitego remontu, wszystko stare, zniszczone i bardzo brudne... Owszem, pościel czysta ale nie była zmieniana tak, jak mówiono nam. Ręczniki porwane ale czyste i wymieniane co 2-gi dzień. Nie było obiecanego łóżka małżeńskiego ale to był najmniejszy problem. Poza tym, hotel usytuowany był bardzo blisko pięknej plaży Kleopatra, z dala od centrum i miejskiego zgiełku, to bardzo duży plus. Obsługa hotelu bardzo miła i pomocna. Problem z Wi-Fi, bardzo słaba łączność. Posiłki nie do przejedzenia i bardzo smaczne, urozmaicone, bardzo duży wybór deserów i owoców, czysto podane. Do basenu ciężko było się dostać, leżaki były już od wczesnego poranka pozajmowane, nie było szansy... Mimo wszystkich minusów jesteśmy bardzo zadowoleni z pobytu, Turcja jest pięknym krajem. Nigdy więcej 3 gwiazdek hotelowych.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jedzenie bardzo malo, pokoje mało sprzątane , . Nie polecam . Super plaża bardzo blisko hotelu. Pani rezydent bardzo nie miła
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Skandaliczna organizacja transferów, posiłki najgorszej, garmażeryjnej jakości, ta ocena jest przedmiotem skargi,którą zgłosiłem.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Będę bardzo uczciwa i powiem tak. Hotel nie zasługuje na 3 *. Zacznę od plusów: Bardzo blisko plaża. Świetny bar Reggae obok hotelu z miłą obsługą. Niesamowite widoki ,obok Paragliding . Wspaniała obsługa zwłaszcza osoby sprzątające, na recepcji i kelnerzy. Wygodne łóżka . Klimatyzacja sprawna ,tv też nawet był kanał w języku polskim. Z minusów: Najgorszy był właściciel hotelu codziennie nagminnie kontrolował wszystko i wszystkich w restauracji chodząc między stolikami. Mało jedzenia ,jedzenie zimne, często odgrzewane lub z gotowych półproduktów. Soki były rozcieńczone ,że nie dało się tego pić. Mały basen , który był ciągle zajęty. Jak brałam prysznic to podłoga była cała mokra pod toaletą,trzeba było codzienność zbierać wodę ręcznikiem. Pokoje na 2 * Hotel bardzo zaniedbany ,wymaga remontu . Gdyby nie lokalizacja, miły personel i plaża w zasięgu ręki oraz cudowny bar obok hotelu nie było by tam co robić.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jeśli chodzi o całokształt wycieczki to mocno jej ocenę obniża sam ,,hotel". Oprócz dogodnej lokalizacji, a tak naprawdę tylko bliskiej odległości od plaży bo do centrum Alanya'i trzeba przespacerować się ok. 10 min. Organizacja lotu, transferów była naprawdę dobra. Wyżywienie w obiekcie było dość różnorodne ale było czuć, że jest to jednak mocno budżetowe. Podczas swojego pobytu z mamą musiałyśmy ubiegać się o zmianę pokoju przez całkowicie wybity materac w jednym z łóżek oraz przez ogromnego grzyba w łazience. Panie sprzątające na obiekcie niestety bez wcześniej zostawionego ,,napiwku" nie posprzątają pokoju. Podczas naszego pobytu ani raz nie została nam zmieniona pościel (a powinna wedle ,,hotelu" być zmieniana co 3 dni), a ręczniki zostały wymienione tylko raz (choć powinny co drugi dzień) to i tak z wielkim problemem ze strony obsługi. Ludzie na recepcji sztucznie mili, a już całkiem nieprzyjemni gdzy chce się z nimi coś załatwić. Jedynie mile wspominami ciężko pracujących pracowników restauracji i baru.