5.6/6 (21 opinii)
6.0/6
Mogę polecić ten hotel z czystym sumieniem . Jedzenie b. smaczne pokoje Ok. Drinki Ok o lepsza driny typu Jameson trzeba tylko poprosić . Jak dasz napiwek to obsługa postara się ze niczego nie będzie brakować w żadnym momencie . Atrakcje do dzieci na wysokim poziomie , animacje średnie.
5.5/6
Hotel wyśmienity. Pokoje duże, wyposażone we wszystko co jest potrzebne a nawet i więcej. Osługa miła, dyskretna a jednocześnie zapewniająca wszystko. Przepiękna piaszczysta plaża przy hotelu i promenada nadmorska, jest gdzie spacerować, uprawiać sporty wodne. Zespół, zresztą liczny prowadzi animacje od rana do nocy, liczne gry, aerobik, ćwiczenia. Codziennie w amfiteatrze ( na terenie hotelu) występy, imprezy tematyczne. Bardzo dobre i smaczne jedzenie, diety dla każdego. Jedyny cień tego pobytu to rezydentka która przjechała na pierwsze spotkanie informacyjne z ponad półgodzinnym spóźnieniem nie widząć potrzeby poinformować o tym kogokolwiek. Spotkanie przeprowadziła chaotycznie, nie uzyskaliśmy żadnych praktycznych informacji, chociażby że niema potrzeby wymiany euro na liry tureckie, bo wszędzie można płacić w euro, nawet za bilet w busie podmiejskim.
5.0/6
Hotel z wieloma rozrywkami. Trudno się w nim nudzić. WiFi bardzo dobre. Można dzwonić na Whatsup’ie, TIDAL super.
5.0/6
Ogólnie wyjazd i pobyt w hotelu oceniam bardzo dobrze . Piękna plaża nad morzem, baseny, rozrywka ,wyżywienie super. Należy podkreślić ,że wszędzie tak jak w hotelu na basenach czy plaży jest bardzo czysto . Jedyny minus to wycieczki wykupione na miejscu w Rainbow : do Side i Zielonego Kanionu. Na miejscu w biurze Tureckim można było wykupić dużo taniej i zakres wycieczki był atrakcyjniejszy. Wyżywienie na wycieczkach słabe nie zgodne z opisem i opowieściami rezydenta . W Side szybki przemarsz głównym szlakiem na zakończenie tzw. kebab w którym mięsa jak ''kot napłakał'' z dopłatą 1 Euro za farsz z baraniną. Zielony Kanion oceniam na 4 a wycieczka do Side na 3. Zakupy można było zrobić dużo taniej na bazarze ok.100 m od hotelu niż tam gdzie nas zawieziono.