Opinie o Asia Beach Resort Hotel

6.0/6

Pierwszy raz w Turcji

Wycieczkę zakupiliśmy w biurze w Manufakturze w Łodzi u Pana Marcina dwa tygodnie przed wylotem i jak zwykle się nie zawiedliśmy. Hotel okazał się rewelacyjny! Wylot mieliśmy z Poznania o 6 rano, dosyć wcześnie ale Pan Marcin poinformował nas, że lot trwa 3 godziny i kolejne 3 godziny będzie trwał transfer do hotelu. Zapewnił nas, że poranny lot pozwoli zaoszczędzić nam druga połowę dnia i dodatkowo zdążymy na obiad do hotelu. Lądowanie trochę się opóźniło, ze względu na duży ruch na lotnisku. Po odebraniu bagaży udaliśmy się do stanowiska Rainbow, gdzie otrzymaliśmy rzeczowe informację na temat naszego transferu do hotelu. Po przyjeździe do hotelu udaliśmy się do recepcji celem zakwaterowania. Obsługa była bardzo miła i pomocna, od razu zajęła się naszymi bagażami i zawiozła je do naszego pokoju. Dostaliśmy pokój na 4 piętrzę. Pokój ładny, przestrony a przede wszystkim czysty. W pokoju znajdował się sejf, jak również lodówka z napojami, która była codziennie uzupełniana. Sprzątnie i wymiana ręczników odbywała się codziennie , pościel podczas 7-dniowego pobytu była wymieniana dwa razy. Ponadto bardzo fajnym rozwiązaniem była możliwość naciśnięcia w pokoju przycisku oznaczającego, że chcemy sprzątanie bądź nie chcemy ( informacja wyświetlała się na panelu przed pokojem). Jedynym minusem hotelu były windy, na które troszkę trzeba było czekać. W hotelu znajdowały się trzy baseny i brodzik dla dzieci. Basen główny był na około 147cm i jednej głębokości. Drugi basen był płytszy i posiadał trzy rodzaje zjeżdżalni, co stanowiło super zabawę zarówno dla dzieci jak i dla dorosłych. Trzeci basen był kryty z chłodniejszą wodą ( był dobrą opcją na ochłodzenie się w upale). Leżaków przy basenie była wystarczająca ilość, natomiast w przypadku braku leżaków, obsługa hotelu przynosiła dodatkowe z magazynu. Codziennie na basenie odbywały się animację i grała muzyka. Super opcją był aereobik w wodzie i gra w piłkę. Kolejnym duży plusem dla hotelu było podziemne przejście na plaże. Turcy jeżdżą dosyć brawurowo a pieszy, żeby przejść na drugą stronę musi się trochę naczekać. Na plaży znajdowała się promenada z leżakami, które były darmowe oraz bar, w którym serowano również lunch (nie trzeba było wracać do hotelu kiedy się zgłodniało) Fajną opcją było wypożyczenie ręczników plażowych bez pobierania kaucji i dodatkowych opłat. W hotelu dostępne było spa z szeroka ofertą zabiegów, które było dodatkowo płatne( ceny rozsądne). Ponadto w hotelu znajdowała się bardzo fajna sala gier zarówno dla dzieci jak i dla dorosłych. Duża ilość barów (jak jeden się zamykał to kolejny się otwierał ) Klimatyczna dyskoteka z fajną muzyką. Jeżeli chodzi o jedzenie to było wyśmienite, główna restauracja robiła wrażenie, zarówno wystrojem jak i rodzajem podawanych dań. Dania były różnorodne i apetycznie podane, każdy znalazł coś dla siebie. Bufet ze słodkościami nie pozwalał na przejście obojętnie- codziennie około 20 rodzajów ciast. Obsługa na najwyższym poziomie, zbierała puste talerze i dbała o czystość. Szef kuchni co wieczór witał gości i sprawdzał czy wszystko jest w porządku. Wieczorem odbywały się animację, każdego wieczoru coś nowego( pokaz sztuczek z ogniem, pokazy taneczne, karaoke i wiele innych, również dla najmłodszych) Najbardziej podobała nam się piana-party przy basenie wraz z typowym tureckim tańcem. Hotel oddalony był około 5km od ścisłego centrum Alanyi, co początkowo budziło moje obawy, że to dosyć daleko i że wkoło nic nie będzie. Okazało się jednak inaczej, od razu za hotelem ciągnęły się uliczki z licznymi sklepikami i barami. W poniedziałek i czwartek obok hotelu odbywał się lokalny bazar. Wokół hotelu znajdowały się supermarkety. Zaledwie dwie ulice dalej znajdowało się polskie biuro podroży z super wycieczkami w rozsądnych cenach. Fajnym udogodnieniem był przycisk znajdujący się przed hotelem do zamawiania taxi. Podsumowując pobyt zaliczamy do bardzo udanych i jesteśmy pewnie, że jeszcze kiedyś wrócimy do tego hotelu.