5.3/6 (142 opinie)
Kategoria lokalna 5
4.0/6
Hotel czysty,pokoje bardzo ładne,obsługa miła. Jedzenie dobre ,ale monotonne .Jak dla mnie teren hotelowy,mały,,bez możliwości spaceru po terenie.I największy minus…bardzo dużo głośnych turystów z Rosji. Plus ..bliskość sklepów i bazarów.Ogólnie wakacje były udane.
4.0/6
*Spędziliśmy 5dniowe wakacje w hotelu Aydinbey w rodzinnym 7osobowym gronie. Pierwszym miłym zaskoczeniem był indywidualny transfer luksusowym busem. Podróż przebiegła ekspresowo. *W związku z tym, że nasza rezerwacja obejmowała trzy pokoje poprosiliśmy, żeby znajdowały się obok siebie i nie było z tym żadnego problemu. Standard pokoi był ok, ale widok z okien już bardzo średni. *Generalnie teren hotelu mały jak na Turcję, chyba najmniejszy w jakim byliśmy. Plusem jest bliskość plaży, bo jest tuż za ogrodem. *Jest jedna restauracja główna oraz mniejsze działające jako snack bary. Na początku jedzenie wydawało się dobre, ale poza dniem gdzie pojawiło się sushi, potrawy były monotonne i w ciągu tych 5 dni do znudzenia. Wieczorne przekąski to śmiech, nawet arbuz po całym dniu był zepsuty. *Relacje na Facebooku wskazywały na urozmaicony program animacyjny, jednak my nie trafiliśmy na nic specjalnego poza aqua aerobikiem i wieczornymi show. Po godzinie 23 ludzie się rozchodzili bo nic się nie działo.Gdyby nie muzyka przy basenie byłoby nudno. *Jeśli chodzi o ofertę ultra all inclusive to jest trochę oszukana bo międzynarodowe alkohole są pochowane pod barem. Trzeba się o nie upominać, zresztą żadne drinki nie robiły szału. *Jedyne co, to zakupy nam się udały bo spory bazar znajduje się bardzo blisko. Jeśli Turcja to tylko rejon Kemer !!! Tu pewnie już nie wrócimy 🤷♀️
4.0/6
hotel super ,jedzenie bardzo dobre animacje średnie drinki bardzo dobre ,kelnerzy bardzo mili jedyny minus to plaża kamienista bez butów jest ciężko i szybko robi się głęboko
4.0/6
obsługa w całym hotelu na 10+ ,trochę zawiódł stan łazienki (widać że stara ),czystość na 9, jak zwykle leżaki zajete juz o 6 rano na 20% przez cały dzień oczywiscie nikt sie nie pojawił ale recznik lezał. po za tym wszystko było ok