5.6/6 (96 opinii)
Kategoria lokalna 4
5.0/6
Wakacje tak jak zaplanowałem sobie to się spelnily.. Atrakcje hamam,lot spadochronen,zielony kanion i wreszcie wymarzony lot balonem nad Kapadocja byly super Jedyny minus osoba rezydenta ale nic nie dodaję.aby nie wprowadzać złych momentów z ekstra wakaci
5.0/6
Świetna lokalizacja-praktycznie w centrum, obok plaży Kleopatry. Bardzo czyste , wygodne i przestronne pokoje ,bardzo wygodne łóżka.Wspaniała atmosfera,możliwość spożywania posiłków w cieniu 300letnich fikusów.Super jedzenie.,smaczne i urozmaicone.Zawsze pyszne ciasta i świeże owoce.Widoki zapierają dech w piersiach.Szczerze polecam pobyt w tym hotelu.
5.0/6
Nasze pierwsze wakacje z rainbow można zaliczyć do udanych, hotel rewelacja, bardzo dobre jedzenie, miła i rzetelna obsługa, pokoje czyste i nowoczesne. Daję 5 ponieważ bar serwuje słabe alkohole i blisko hotelu znajduje się tylko jedno miejsce gdzie można wejść do morza a mianowicie wszędzie gdzie próbowaliśmy wejść są śliskie głazy i nie da się wejść bezpiecznie. Razem z żoną wyjeżdżaliśmy ze smutkiem ale wypoczęci i najedzeni, jednym słowem - udana podróż poślubna ;)
5.0/6
Hotel naprawdę bardzo fajny i skromny pod względem wyglądu co bardzo na plus jakoś hotele ze złotymi filarami i posągami przed wejściem do nas nie przemawiają. Utrzymany w nowoczesnym stylu flamastrem na +. Przemiła obsługa choć cześć osób w ogóle po angielsku nie ogarniała to nie dawali po sobie poznać jak czegoś nie zrozumieli to zaraz był ktoś kto rozumiał i pomógł. Cichy hotel raczej bez dzieci z dała od centrum miasta gdzie są sklepy i naganiacze, co nie znaczy że dostanie się do centrum jest uciążliwe. Do miasta można podjechać dwoma autobusami które podjeżdżają pod sam hotel i jeżdżą dosłownie co 10min. Podróż autobusem do samego centrum trwa 5 minut. Można się tez przejść piękna promenada wzdłuż plazy kleopatry co zajmuje jakieś 20 minut naprawdę wolnym spacerkiem jakto na wakacje przystało. Pokoje ładne czyste codziennie sprzątane łazienki to samo plusem jest bardzo duży prysznic :) niestety pokoje z częściowym widokiem na morze nie maja widoku na morze wcale. Jedzenie pyszne w ilości ogromnej i bardzo urozmaicone nie jesteś w stanie spróbować wszystkiego nawet jakby się chciało Dania tureckie ale również europejskie amerykańskie bardzo różne.Do jedzenia jest praktycznie coś cały czas są przerwy między posiłkami jakieś drobne ale generalnie można jeść cały dzień. Bar bardzo fajny alkohole spoko nie rozwadniane sokami jak ktoś chce mocniejszy to nie ma problemu nam bardzo przypadło Safari ze spritem. Plaża bardzo mała ale to nie wina hotelu morze zabiera ląd ale leżaczki na plazy zawsze jakieś wolne były między posiłkami panowie przychodzili na plaże i donosili drinki także bardzo na plus. Jednak kwestia walki o leżaki nad basenem jest bardzo śmieszna. Basen otwierany o 8 a o 7:30 już Niemcy stoją pod basenem żeby zarezerwować ręcznikiem leżaki mimo ze przez pierwsze kilka godzin z nich nie korzystają. W ciągu 2 minut od otwarcia już jest wszystko zarezerwowane mimo ze wisi napis żeby nie rezerwować ręcznikiem. Osoby mające balkon przy samamym basenie na parterze rezerwowały sobie leżaki jeszcze przed otwarciem. Zdarzało się tez ze były ręczniki na leżakach przez cały dzień ich właściciele przychodzili dopiero popołudniu na godzinkę i później do pokoju to bardzo nie wporzadku ale to nie wina hotelu tylko ludzi którzy przyjeżdzają obsługa nie chciała być nie miła i nie reagowała. Na to wszystko można przymknąć oko ale największym minusem jest słaby internet. W pokojach działa czasem gorzej ale działa bo w każdym pokoju jest oddzielny ruter ale restauracji bardzo słabo działa częściej nie działa niż działa a na plazy internetu w ogóle nie ma . Niby to tylko internet ale w obecnych czasach brak internetu jest problematyczny szczególnie w kraju gdzie swojego internetu w telefonie nie włączysz. Ale wyjazd ogólnie bardzo udany. W hotelu można odpocząć jedyny problem z odpoczynkiem jest o 3 rano jak w pobliskim meczecie nawołują do modlitwy ale stopery do uszu załatwiają sprawę warto wziąć z polski bo w aptekach tamtejszych stopery są chodliwym produktem i za pare zwykłych stoperów chyba było z 4 euro.