5.4/6 (121 opinii)
Kategoria lokalna 4
3.5/6
Po przyjeździe w nocy zaproponowano mi pokój, do którego wchodzi się z głównego korytarza. Są tylko dwa takie pokoje na parterze. Chodzą tamtędy wszyscy goście hotelu na posiłki, na basen, do SPA, do wyjścia z hotelu. Hałas potworny. Recepcja stwierdziła, że mają pomyłkę w rezerwacji i nie mają dla mnie innego pokoju. Pokazałam Panu w recepcji (w telefonie) jaki pokój kupiłam (o wyższym standardzie, niż ten, który mi zaproponowano). W końcu po długiej wydanie zdań znalazł się pokój taki, jaki kupiłam (na 6 piętrze, w cichym miejscu). Basen dość mały ale to widać na zdjęciach. Jedzenie na 3,5. Kawa beznadziejna. Kelnerzy sympatyczni. Fajne przejście na plażę - plaża hotelowa malutka, brudna, leżaki brudne. Nie korzystałam. Czystość jako tako, ale stoją np. zardzewiałe kosze na śmieci w łazience. Niedaleko hotelu przystanek autobusowy nr 1, którym można w 20 minut dojechać do centrum. Generalnie hotel średni. Ja bynajmniej więcej tam nie pojadę.
3.5/6
Hotel wizualnie jest ok. Czystość na odpowiednim poziomie. Panie sprzątające bardzo sympatyczne, często pojawiają się w pokoju. Obsługa hotelu pomocna, bez problemu można porozumieć się po angielsku. Pokój mieliśmy na 6 piętrze i to duży plus. Piękny widok na morze i góry. Pokój duży, spore łóżko i co ważne my mieliśmy dla dziecka normalne łóżko, a nie dostawkę. Choć inni tyle szczęścia nie mieli więc to ruletka czy nie wniosą do pokoju rozkładanej dostawki. Na plus otrzymaliśmy od obsługi dwie karty, dzięki temu wychodząc z pokoju klima i lodówka mogła działać, a to ważne mając pokój na ostatniej kondygnacji. Jedzenie bardzo smaczne, zróżnicowane, codziennie grill, w piątki wieczór turecki i robią kebaba na kolację na oczach ludzi. Napoje to standardowe słodkie pseudo soki do samodzielnego nalewania, napoje gazowane to oryginalne pepsi, mirinda, 7up w zależności od baru z nalewaka lub z butelek. Piwo efes ok. Najsłabszy i niezrozumiały jest dla mnie brak jakichkolwiek darmowych drinków. To jest porażka. Whisky z pepsi, czy wódka z mirindą to żaden wyczyn...Niestety w hotelu nie uświadczymy czegokolwiek innego...no chyba, że zamówimy sobie drinka z karty...za od 5 do 7€. Dramat. W zeszłym roku w hotelu Monart City o tym samym standardzie serwowali przepyszne, jakościowe, bajeranckie drinki...Tutaj czegoś takiego nie ma. Bar na plaży to też porażka...trzeba się bardzo wczytać w ofertę, żeby ustalić, że bar serwuje tylko napoje bezalkoholowe. Mało tego bar jest jakby własnością bliźniaczego hotelu, stąd klienci z Grand Uysal są traktowani po macoszemu. Nawet nie warto tam chodzić, ta sama droga jest do pool baru skąd można sobie przynieść co tam się zechce. Ale to też duży minus, bo ten bar na plaży to jedna wielka ściema. Kolejna kwestia to to, że hotel jest już daleko od centrum. Jeśli chcemy korzystać z lokalnych wycieczek jak my...zawsze byliśmy zabierani jako pierwsi, ale wracaliśmy na końcu, mało tego, niejednokrotnie odbierani byliśmy osobówkami i dowożeni do centrum, gdzie przesiadaliśmy się do autokaru, bo kierowcy nie za bardzo chcieli aż tutaj dojeżdżać. Przystanek autobusowy jest tuż przy tylnym wyjściu z hotelu, przy plaży...ale bramka jest zamknięta na kłódkę i trzeba biegać dookoła kawałek drogi, durnota totalna, ale obsługa twierdziła, że jest zamknięte i już i nikt z tym nic nie zrobi. Na szczęście w hotelu pomimo 11 dniowego wyjazdu bywaliśmy sporadycznie, bo pewnie zraziłby nas czymś jeszcze. Jeśli ktoś liczy na darmowy internet to też się przeliczy. Owszem, darmowe wifi jest, ale wyłącznie w lobby. Chcąc mieć w pokoju to trzeba zapłacić 20€ za 10 dni internetu uwaga...na 1 urządzenie. Polecam udać się 300m od hotelu do turkcell i za 150zł kupić kartę z 25GB internetu...a potem udostępniać go sobie na resztę urządzeń. Ja osobiście do tego hotelu więcej nie wrócę i znajomym też go odradzam, jest sporo lepszych hoteli o tym samym standardzie, ale jednak oferującym więcej. Dla mnie odnosząc się do zeszłego roku i hotelu Monart City wolałbym 100x bardziej właśnie tam spędzić również i te wakacje. Każdemu polecam szczegółowo czytać opisy co hotel oferuje w cenie...niestety ten hotel nastawił się na angielskiego i niemieckiego turystę i za bzdurne, prozaiczne rzeczy każą srogo dopłacać, a hotel do najtańszych nie należy. Drinki płatne i to ich jakość odbjega od tego co za połowę tej ceny oferują bary na mieście, nawet shisha jest płatna i to też nie mało, choć to takie "tureckie" i ogólnodostępne. Tym, którzy mają już wykupione wczasy w tym hotelu, życzę trafienia dobrego pokoju, udanego wypoczynku i pokaźnych zakupów.
3.5/6
Pobyt w Turcji to ciekawe wrażenia . Hotel położony blisko morza ale również bardzo blisko ruchliwej ulicy .
2.0/6
Pierwszy raz doszło u nas do zatrucia, inne osoby też się uskarżały na dolegliwości żołądkowe. Pokoje sprzątane i czyste. Na plażę zalecane buty, wejście do wody kamieniste. Blisko do bazarów oraz sklepu Migros (warto mieć kartę, wyrabia się przy kasie).Warto pilnować wagi bagażu (20 kg). Dojazd z lotniska do hotelu długi, autokar zatrzymuje się na jedną przerwę (nie pozwalają aby udać się do pobliskiej stacji benzynowej dwóch niemiłych panów skutecznie nas zatrzymało)