5.7/6 (96 opinii)
6.0/6
Wspaniały hotel. Położony w centrum Alanyi, jest doskonałą bazą dla chcących poznać miasto. Leży przy głównej ulicy – bulwarze Ataturka. Blisko stąd do dużego bazaru, portu, jaskini Damlataš, plaży Kleopatry i ulicy Damlataš czy stacji kolejki linowej do twierdzy (w każde miejsce to ok. 10-minutowy spacer). W okolicy są sklepy i kawiarenki (polecam Sütcü Imam między meczetem a bazarem, z doskonałą kawą i baklawą, oraz lodziarnię Mado przy bulwarze Ataturka, 2 min. od hotelu). Jeśli ktoś chce poznać mniej turystyczne miasto, wystarczy przejść się w górę Alanyi, na równoległą do bulwaru ulicę Sevket Tokus i dalej – tam zobaczymy, jak żyją i co kupują mieszkańcy. Do hotelowej plaży nr 15 (darmowe leżaki i parasole) są wygodne i szybkie transfery busem, można też zrobić sobie spacer (ok. 20 minut). Przyjemny jest też wypoczynek na leżaku przy hotelu. Wprawdzie bez widoku na morze, ale jest spokojnie, dość cicho i można odetchnąć od upału. Samo wyposażenie hotelu jest doskonałe. Materace są wygodne, pokoje idealnie czyste, każdego dnia goście dostają 1,5-litrową butelkę wody. Posiłki są bardzo smaczne. Duży wybór warzyw, mięs, ryb, serów i deserów, były nawet takie frykasy jak raki, lody czy pieczony bakłażan. Smaczna kawa i desery, doskonałe śniadania na ciepło (miejscowe bułeczki nadziewane serem – palce lizać). Wegetarianom trudno będzie jednak znaleźć coś dla siebie – gorący bufet to przede wszystkim mięso i ryby. Nie polecam też podwieczorków, na które serwowane były kawa i ciasta oraz ciasteczka dużo mniej smaczne niż te podczas posiłków. Lepiej wybrać się po południu do którejś z kafejek na kawę po turecku i typowy lokalny deser. Obsługa hotelu jest przemiła, od pań pokojówek, przez administrację, po kelnerów i barmanów. Pracują bardzo szybko, na serwowanie posiłków czy napojów praktycznie nie trzeba czekać. Mają też duże poczucie humoru, po kilku dniach w hotelu czułam się już całkowicie zadomowiona. I jeszcze raz podkreślę, że w restauracji i barze jest niezwykle czysto, nawet podczas epidemii covid ja i moje towarzyszki czułyśmy się zupełnie bezpiecznie. Dla aktywnych hotel ma niewielką, ale bardzo dobrze wyposażoną (i czyściutką) siłownię. Korzystałam kilka razy, można zrobić pełny trening siłowy i cardio (maszyny – bieżnia, rowerek, orbitrek – są dość nowe i działają płynnie, co nie jest oczywiste w hotelowych siłowniach). Lokalizacja hotelu to również wielka zaleta dla chcących zrobić typowo tureckie zakupy. Nie polecam chodzenia na bazar, gdzie przepłacimy. Lepiej wybrać się do lokalnych sklepów. Naprzeciw tylnego wyjścia z hotelu jest market A101, w okolicy znajdziemy też markety Bik i Sok. Każdy z nich to dyskont z niskimi cenami, ale doskonałej jakości produktami, takimi jak kawa Mehmet Efendi, herbata Rize Turist, chałwa (np. firmy Torku) czy sok z granatów (nar ekşisi), bogaty w antyoksydanty i świetny do sałatek. Przy hotelu jest Rossmann, gdzie warto kupić mydła oliwkowe marki Dalan oraz kremy Dalan w bardzo niskiej cenie. Bardzo dobrze pielęgnują (co mówię jako posiadaczka suchej skóry), są naturalne i przyjemnie pachną. Idąc w prawo, dwie przecznice od hotelu, znajdziemy sklep spożywczo-przemysłowy, gdzie jest jeszcze większy wybór smakołyków i kosmetyków marki Dalan oraz wód kolońskich marki Tuncer (najbardziej klasyczna to cytrynowa). Tam też można kupić masło z orzechów laskowych (findik ezmesi, np. firmy Torku), które w niczym nie przypomina masła fistaszkowego i jest jednym z największych smakołyków, jakie jadłam. Jeśli ktoś chce kupić ubrania, godne polecenia są tureckie sieciówki LC Waikiki i De Facto. A po plażowaniu i zakupach przyjemnie jest wrócić do czyściutkiego hotelu i zrelaksować się na leżaku, wśród miłych ludzi. Dwa razy w tygodniu są występy na żywo, hotel jest przeznaczony tylko dla dorosłych (16+). Jeszcze raz polecam Ramira City tym, którzy nie lubią wielkich resortów, a wolą zwiedzać, poznawać dany kraj i wygodnie przy tym odpocząć.
6.0/6
Warto wybrać Ramira City Hotel! Jest to idealne miejsce dla osób, które oprócz uroków all inclusive chcą poznać piękną okolicę Alanyi. Hotel jest 16+ więc na basenie oraz plaży cisza i spokój. Codziennie 4 razy kursuje shuttle bus na plażę, która nie jest daleko, bo niecały 1km drogi, więc jak ktoś woli może sobie zrobić miły kilkuminutowy spacer. Bardzo miła obsługa zarówno room service jak i zespół kelnerów (warto wspomnieć przezabawnego Ilyasa i profesjonalnego szef sali Ahmeda) i kucharzy. Z wszystkimi dogadać się można po angielsku. Po drugiej stronie ulicy vis a vis hotelu jest sklep, apteka, dwie restauracje oraz przystanek autobusowy. Obok Rossmann, bankomat, sklepy odzieżowe i wypożyczalnia samochodów. Krótkim spacerkiem można sobie przejść do portu, na plażę czy do kolejki Teleferic na zamek. Na miejscu można też skorzystać z oferty masażu i tureckiego hammanu. Wyżywienie w hotelu urozmaicone, nawet pod kątem wegetarian. Bardzo dużo świeżych warzyw i owoców.
6.0/6
W Ramira City w Alanya spędziliśmy z rodziną 11 dni na początku października 2022 . Hotel kameralny w świetnej lokalizacji .Dedykowany dorosłym. Hotel zapewniał dojazd na plażę, darmowe leżaki i parasole. Pokoje zadbane, czyste z klimatyzacją. Obsługa bez zarzutu. Wszyscy uprzejmi, pomocni. Na wyróżnienie zasługuje szef kuchni, jedzenie wspaniałe, urozmaicone. Nigdzie wcześniej nie jadłam lepiej niż w Hotelu Ramira City. Z czystym sumieniem polecam jeśli chcecie spędzić wakacje i samemu korzystać z uroków turystycznego miasta. Na pewno nie przypadnie do gustu osobom, które wolą ciszę, baseny, animacje i inne tego typu atrakcje. Mam nadzieję, że Rainbow tours będzie miał w swojej ofercie w następnych sezonach ten hotel. Chętnie do niego wrócimy. Polecam również wyjazd na wycieczkę do Kapadocji. Niesamowity krajobraz domów i kościołów wykutych w wulkanicznych skałach i widok wznoszących się o świcie balonów. A wieczór kapadocki to prawdziwy sztos. Powiem szczerze zwiedziłam już kilka krajów i ani wieczór sycyliski, grecki czy hiszpański nie zrobił na mnie takiego wrażenia jak turecki. Wszyscy powinni się uczyć od turków.
6.0/6
Atrakcyjna lokalizacja w samym centrum Alanyi - hotel usytuowany jest przy głównej ulicy, na której znajduje się mnóstwo restauracji, kawiarnii i sklepów. Z hotelu jest wszędzie blisko - do portu, na plażę Kleopatry, do kolejki Alanya Tereferik, którą warto wjechać na wzgórze Kale, gdzie nie tylko znajdują się charakterystyczne punkty dla Alanyi (Czerwona Wieża, mury obronne, zabytkowy meczet Sulejmana), ale przede wszystkim malowniczy widok na całe miasto. Hotel Ramira City jest nowocześnie urządzony, pokoje są duże, zadbane i czyste. Hotel kameralny, dla osób powyżej 16 roku życia. W pokoju znajduje się lodówka do której codziennie była dostarczana woda (1,5 litra na osobę bez dodatkowej opłaty), czajnik i filiżanki do parzenia kawy i herbaty, klimatyzacja, która bardzo sprawnie działa, telewizor oraz sejf (za dodatkową opłatą). Łóżka bardzo wygodne i duże, pościel wymieniana codziennie. Łazienka nowa, zadbana i czysta, panie pokojówki codziennie dostarczały świeże ręczniki i kosmetyki, suszarka do włosów działała bez zarzutu. Na balkonie stolik z dwoma krzesłami oraz suszarka do suszenia np. ręczników. Jedzenie urozmaicone, smaczne, miłą niespodzianką było to, że szef kuchni był codziennie obecny na sali, sam też nakładał jedzenie i doradzał co wybrać. Obsługa w recepcji od samego początku aż do końca bardzo miła, kontaktowa i pomocna. Cała obsługa w restauracji, która podawała jedzenie uśmiechnięta, można było bez problemu się dogadać, sami proponowali różne potrawy. Kelnerzy i barmani bardzo życzliwi i mili, można było się dogadać zarówno po angielsku jak i polsku, sami podchodzili i pytali się czy czegoś nie brakuje, pamiętali co lubisz. Basen i leżaki codziennie sprzątane i dezynfekowane. W hotelu 2 razy w tygodniu był show time (regionalne tańce i muzyka na żywo).