Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Nie będę się rozpisywać jak moi poprzednicy. Wylot z polski,a dokładnie z warszawy późnił się około godziny. Lot odbył się bez przeszkód. Po przylocie do Antalyi dostaniecie przyjemnego szoku "cieplnego", aż miło to wspominam spoglądając teraz w okno. Pierwszy dzień zakwaterowanie i poznanie swojej grupy. Drugi dzień Pamukkale. Powiem nie dajcie się nabić w butelkę JEDNA godzina to stanowczo za mało jeżeli pilot lub pilotka powie wam, że macie tylko godzinę zbuntujcie się ponieważ nic piękniejszego nie spotka was w Turcji. Dzień trzeci Toya, a raczej to co po niej zostało masakra cieszyłem się jak dziecko na wieść, że zobaczę starożytną Troye, a tu takie rozczarowanie Turcy nie dbają o swoje dziedzictwo kulturowe jedno wielkie rozczarowanie. Dzień czwarty Stambuł przepiękne miasto i rejs po cieśninie Bosfor super sprawa. Jedynie czego żałuje nie było zwiedzania Stambułu nocą, chociaż w dzień też dużo nie zwiedziliśmy.Dzień piąty Wyjazd do Kapadocji, a po drodze słone jezioro i mauzoleum Ataturka- szczerze nic ciekawego dzień zmarnowany. A wieczorem miała być przyjemność dla duszy i ciała a mianowicie Hamam. Duże oczekiwania, a wyszło duże rozczarowanie obeszli się z nami jak z ludźmi trzeciej kategorii. Dzień szósty zwiedzanie kościołów i podziemnego miasta. A wieczorem miał się odbyć wieczór Turecki,a w nim miały być różnego rodzaju tańce ludowe i taniec brzucha. Szczerze szkoda pieniędzy lepiej przeznaczyć je na inny cel. Dzień siódmy dzień zmarnowany zwiedzanie zakonu derwiszy masakra
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Swietna wycieczka, choc pogoda nas nie rozpieszczała. Ciekawy program, niesamowite miejsca 😀 Pan Jacek -pilot polski oraz pilot turecki byli wyjatkowi, do tego nasz wspanialy kierowca 🙂 dobrze byłoby zrobić wieczór turecki, jako jedna z pierwszych atrakcji w ramach integracji całej grupy. Noclegi i jedzonko w porzadku. Nawet bardzo wczesne godziny wyjazdów nie odstraszały 😀 goraco polecam! Aga
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Program zwiedzania intesywny i ciekawy, autokar super, odsypialismy podczas drogi, hotele na początku średnie a później co noc to lepiej.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka obowiązkowa dla osób chcących zwiedzić, a nie tylko odwiedzić Turcję. Wszystkie miejsca w Turcji, które trzeba zobaczyć zostały odwiedzone. Było tak jak lubię, czyli intensywnie, bo też i program bogaty. Najwcześniej musiałam nastawić budzik na 2 w nocy, a najpóźniej na 5 rano, ale pomimo wczesnego wstawania nie był to program jakoś super męczący, można było odespać w autobusie. Ze względu na napięty grafik trochę mało czasu w niektórych miejscach, biuro powinno np. zrezygnować z wycieczki do prawdopodobnego domu matki boskiej, który jest typową pułapką turystyczną, na rzecz pamukale, 2h to zdecydowanie za mało na to piękne miejsce. Wkurzające też było wożenie ludzi na pokaz skór, sklepu z biżuterią i do wytwórni słodyczy w Kapadocji, gdzie ceny są o ponad połowę wyższe niż w normalnych sklepach np. w Antalji. Ewidentne naciąganie turystów na kasę, a takie "certyfikaty" to wszędzie w Turcji mają. Jeśli chodzi też o naciąganie to wycieczki fakultatywne są o ponad połowę droższe niż w np. biurze turystycznym w Alani i nie zawsze dokońca cena idzie w parze z jakością. Ludzie z naszej wycieczki strasznie narzekali na rejs cieśniną Bosfor, my zamiast (wcześniej przeczytałam żeby nie brać) rejsu mieliśmy czas wolny i poszliśmy na słynny turecki targ w Istambule(nie ma go w programie wycieczki niestety), przeżycie niesamowite, rozważam lot tylko na ten targ na przyszłość bo w te 2h tylko mały ułamek udało się zobaczyć. Też nie radzę robić zakupów tam gdzie przewodnik pokazuje, ceny baardzo zawyżone i to samo tyczy się jedzenia.Mimo tego przewodnik z ogromną wiedzą, chyba każdy na wycieczce był pod wrażeniem, cały czas zaskakiwała swoją wiedzą na temat historii Turcji, ale też dużo opowiadała o codziennym życiu. Pani przewodnik też nie bała się pytań od uczestników i zawsze odpowiadała z uśmiechem na ustach, jedna z najlepszych przewodników jakie miałam, a było ich trochę. Jeśli zaś chodzi o hotele i jedzenie na objazdówce to tu akurat biuro świetnie się spisało, każdy hotel czyściutki, a pokoje ładnie urządzone. Jedzenie może mało zróżnicowane, ale bardzo smaczne. Podsumowując, wycieczka pomimo paru uwag naprawdę godna polecenia. Jeśli ktoś chcę poznać Turcję to lepszej nie znajdzie :)