5.4/6 (1110 opinii)
6.0/6
Wycieczka zaczęła się deszczowo(oczywiście w Polsce), ale Turcją przywitała nas piękna upalną pogodą. Pierwsza przygoda spotkała nas na lotnisku, gdyż okazało się że jedna wiza ma pomylony numer paszportu o jedną cyferkę, na szczęście puścili nas, ale mały stres już był. Z lotniska odebrali nas rezydenci, kierowca przywitał nas butelką zimnej wody( która jest dostępna przez cały objazd w autobusie za opłatą 6€, ale pomysł na 5!!) dobrze zorganizowana i szybka podróż do hotelu. Wieczorem można było wybrać się na spacer, gdyż hotel znajdował się w centrum Antalyi. Hotel Mevre, przyzwoity, jedzenie dobre, woda do posiłku, klima w pokoju. 2 dzień pobudka o 5, śniadanie i ruszamy w podróż po Turcji. Pierwszy przystanek Pamukkale, na pewno atrakcja godna odwiedzenia, następnie przejazd do Efezu, a po drodze dom Matki Boskiej(dla ludzi o głębokiej wierze). Odpoczynek w hotelu Hitit gdzie można było jeszcze skorzystać z basenu, co po całym upalnym dniu dawało wspaniałą ulgę. Kolacja bardzo dobra, napoje dodatkowo płatne. 3 dzień pobudka aż o 7:30:),przejazd w stronę Pergamonu, tam wjazd kolejką na górę, a później przejazd do Troi. Wieczorem nocleg w hotelu Anzac w Çanakkale. Super bo w samym centrum, ale za długo nie można było chodzić ,bo następnego dnia czekała nas pobudka o 3:30. 4 dzień to start do Stambułu można powiedzieć w godzinach nocnych, 5:00 już płynęliśmy promem na europejską część Turcji. Długa podróż autobusem ok 4,5 h. Zwiedzanie Stambułu zaczęliśmy od posiłku w tureckiej restauracji i niestety musimy stwierdzić że „tradycyjny polski kebab” jest lepszy :) Następnie Hagia Sophia, Błękitny Meczet i pałac Topkapi. Telefon wskazal ok 10km ,także trzeba się przygotować na dużo chodzenia. Ogólnie Stambuł zrobił na nas duże wrażenie. Następnie przejazd do hotelu Panorama, kolacja i nocleg w dobrych pokojach. 5 dzień zaczynamy pobudką o 4:00, śniadanie i wyjazd w stronę Ankary. W stolicy Turcji odwiedzamy Mauzoleum Ataturka(robi wrażenie) ,następnie udajemy się w stronę Kapadocji, po drodze krótka przerwa na zdjęcie na Słonym Jeziorze. Ostatnia atrakcja tego dnia to podziemne miasto Kayakli. Przejazd do hotelu StoneConcept, bardzo ciekawy, stylowy hotel z pokojami wykończonymi kamieniem. W hotelu dostępny basen.Jak zwykle pyszna kolacja. O 4 pobudka i wyjazd na fakultatywny przelot balonem nad Kapadocją. Cena z folderu biura 155€, ale musieliśmy zapłacić 175€, atrakcja na pewno warta uwagi, ale czy warta tej ceny to już każdy musi sam stwierdzić. Powrót do hotelu, śniadanie i ruszamy w trasę po Kapadocji, jak dla nas widoki skał z ziemi bardziej okazałe niż z balonu. Następnie podczas podróży zatrzymujemy się na pokaz mody skórzanej( ceny z kosmosu, wykonanie słabe ), wyroby z onyksu i inna biżuteria(też drogo), następnie sklep ze słodkościami( jeśli ktoś zostaje na pobyt zdecydowanie nie polecamy tam zakupów ) .Wszędzie gdzie są wożeni turyści ceny są zdecydowanie podwyższone. Ostatnią atrakcją tego dnia było zwiedzanie kościołów wydrążonych w skałach z pięknymi freskami. Powrót do tego samego hotelu. Ostatni dzień to powrót do Antalya (hotel Mevre z początku podróży). Po drodze odwiedzamy jeszcze muzeum Mevlany w mieście Konya
6.0/6
Bardzo fajna wycieczka.
6.0/6
Wycieczka objazdowa po Turcji, "Smak Orientu", okazała się podróżą pełną magii i historii. Tydzień spędzony na tej wyprawie był jak intensywny kurs z historii, a każde odwiedzone miejsce miało swoją magię. Pamukkale z białymi tarasami wapiennymi oferowało relaks w otoczeniu przyrody, Efez i jego ruiny przywoływały ducha przeszłości. W Stambule Hagia Sophia i Błękitny Meczet wzbudzały zachwyt swoją architekturą i historią, a Kapadocja z jej bajkowymi krajobrazami i lotem balonem była jak podróż do krainy cudów. Wróciłem do domu z bagażem pełnym wspomnień i przekonaniem, że Turcja to miejsce, do którego warto wracać – choćby po to, by jeszcze raz poczuć się jak bohater epickiej przygody.
6.0/6
Wycieczka bardzo dobrze zorganizowana, trasa piekna, widokowa, zabytki godne zobaczenia, lot balonem rewelacja, polecam, przewodniczka Pani Malgorzata I Pani Melek super, pod wzgledem organizacyjnym jak I wiedzy na temat miejsc, ktore zwiedzalismy. Hotele bardzo fajne, a obsluga rewelacyjna, no i rowniez podziekowania dla Pana kierowcy, za bezpieczna droge.