5.3/6 (416 opinii)
5.5/6
Kolejny raz wyjechałam do Turcji z Waszym biurem. Nie zawiodłam się. Jestem bardzo zadowolona z programu który wybrałam spośród innych ofert. Jedynym minusem, była przewodnik Pani Kasia , zapatrzona w siebie i swoją wiedzę, mało empatyczna , chwilami gburowata. Oprowadzała w Turcji po wszystkich obiektach, ponieważ turecka przewodnik nie znała języka polskiego, a jej rola sprowadzała się tylko do kupowania biletów i biernym towarzyszeniu grupie. Z Rainbow z pewnością będę wyjeżdżała, ale z Panią Katarzyną w roli przewodnika z pewnością nie.
5.5/6
Wycieczka po Turcji Licyjskiej ograniczała nie była męcząca, gdyż przejazdy były stosunkowo krótkie w przeciwieństwie do innej wycieczki j Smak Orientu. W trakcie wycieczki zwiedzaliśmy głównie ruiny antycznych miast z początku naszego wieku. Jedynymi odstępstwami od tego było wjazd na górę Tahtali rejs stateczkiem na wyspę Kekova (dodatkowo płatne) oraz zwiedzanie Pamukkale i wąwozu Saklikent. Wycieczka była dobrze zorganizowana. Plusem były dwa noclegi przez dwie doby w tym samym hotelu oraz jeden dzień odpoczynku od zwiedzania. Pilotka pani Monika informowała nas z wyprzedzeniem co będziemy zwiedzać jak również umilała nam czas przejazdu ciekawymi opowieściami o Turcji z szczególnym uwzględnieniem miejsc zwiedzanych
5.5/6
Bardzo dobrze zorganizowana wycieczka. Polecam każdemu, kto chciałby niespiesznym krokiem poznać Turcję - jej historie, kulturę. Mieliśmy okazję podróżować z panią Mariolą, która nie narzuca szybkiego tempa, nie pogania turystów, nie wprowadza nerwowej atmosfery, jak ma to czasami miejsce z innymi przewodnikami. "Turcja licyjska" to połączenie zwiedzania i wypoczynku. Tak naprawdę każdego dnia był czas wolny na plażowanie (warto wiedzieć wcześniej, że każdego dnia należy mieć przy sobie strój kąpielowy i ubrania na zmianę). Kolejna sprawa, o której warto pamiętać, to buty do wody - przydadzą się nie tylko w wąwozie Saklikent, ale też na kamieniste plaże. Jeśli chodzi o zwiedzanie, to Turcja robi niesamowite wrażenie, zabytki które się tu zachowały, są w świetnym stanie. Zaskoczyły nas wielkości starożytnych miast - były one naprawdę duże, nadal są imponujące. Przez ten tydzień zobaczyliśmy całą masę grobowców i teatrów - byliśmy w szoku, że tak piękne dzieła udało się stworzyć bez specjalnych sprzętów, narzędzi. Jeśli chodzi o naszą przewodniczkę, to pani Mariola jest ciepłą osobą, która potrafi zachęcić słuchacza, opowiada ciekawie, odpowiada na wszystkie pytania - da się odczuć, że kocha ten kraj i dobrze poznała odwiedzane miejsca. Osobiście bardzo polecam wykupić w dzień wolny rejs do rzeki Dalyan. Udało nam się spotkać piękne żółwie Caretta, a w drodze powrotnej zatrzymaliśmy się na obiad w restauracji, przy której stałym bywalcem jest ogromny żółw błotny. Jeśli nigdy wcześniej nie miało się okazji, to warto skorzystać z kąpieli błotnych (działają nie tylko dobrze na skórę, ale można się też poczuć jak dziecko, które bezkarnie bawi się w błocie). Jeśli chodzi o dodatkowe spostrzeżenia: - hotele faktycznie są na różnym poziomie. Miejsce, w którym spędziliśmy pierwszą i ostatnią noc (w Antalyi) pozostawało wiele do życzenia. Pokoje były czyste, jednak łazienki były w opłakanym stanie. Hotel w Fethije natomiast był przeciwieństwem tego pierwszego - bardzo ładne pokoje, łazienki, restauracja i basen. Dużym plusem wszystkich hoteli było ich położenie - z każdego hotelu było bardzo blisko na plaże i promenady, gdzie można było spędzać czas wolny. - Wąwóz Saklikent jest wyzwaniem nie tylko ze względu na zimną wodę, ale także przez śliskie kamienie, skałki, na które trzeba się wspinać, przez które trzeba przechodzić. Woda na początku jest bardzo rwąca, ale później na szczęście jest spokojniej. Mimo tych trudności warto spróbować swoich sił - w razie problemów w każdym momencie można zawrócić. - warto zakupić słodycze w polecanym przez przewodnika miejscu w Fethiye. Oczywiście we wszystkich innych miasteczkach również dostępne są słodycze, ale tutaj są wyjątkowo smaczne i w dobrej cenie (nigdzie indziej nie udało nam się trafić na tak pyszne słodkości). - wejście na Chimerę wcale nie jest aż tak wymagające - skałki nie są strome, więc jeśli ktoś da radę przez 20 minut w wysokich temperaturach wspinać się pod górę, to nie ma się czego obawiać. - upominki warto kupić w Karahayit (okolice Pamukkale). Można tu znaleźć dużo pamiątek w dobrych cenach. Ja osobiście jestem wyjątkowo wdzięczna za pomoc w organizacji niespodzianki urodzinowej - tortu dla narzeczonego. Pani Mariola wraz z przewodnikiem z Turcji podeszła do tematu bardzo rzetelnie, dzięki czemu nie było żadnych problemów z taką dodatkową atrakcją. Jeśli więc chcesz niespiesznie spacerować w tureckim słońcu pijąc sok z granatu i herbatkę, jedząc chałwę i kebaba, poznawać kulturę i historię tego kraju, a także wylegiwać się na piaszczystych plażach, to wybierz Turcję Licyjską. Na pewno nie będziesz zawiedziony.
5.5/6
Polecam gorąco wycieczkę Turcja Licyjska. Zwiedza się całe wybrzeże licyjskie, piękne plaże, ruiny, wspaniałe widoki a na dodatek nie męczące przejazdy.