4.0/6
Egzotyka Light to naprawdę świetna opcja dla osób, które chcą czegoś więcej niż tylko leżenia na plaży. Dużym plusem jest też to, że po przyjeździe mamy dwa dni na wypoczynek i dopiero w trzeci i czwarty dzień jesteśmy zabierani na wycieczki. Kolejne 3 dni to znów plaża. Idealnie. Rainbow ma też dobrych przewodników - Pani Joanna, która zajmowała się naszą grupą opowiadała o wyspie naprawdę ciekawie i z pasją. Jedyny minus to hotel - mogłoby być w ramach pakietu Egzotika coś jeszcze do wyboru poza Memories i Laguna Azul. Laguna podobno lepszy, bo w Memories, z tego co słyszeliśmy, jest gorzej z jedzeniem i chociażby colą do drinków, która po prostu się kończy i nie ma. My byliśmy w Laguna Azul i oczywiście spodziewaliśmy się, że to nie będzie jakiś luksus, że wystrój nie będzie nowoczesny, że to jednak Kuba i trzeba przymknąć oko na niektóre rzeczy, ale brud i karaluchy w restauracjach to jednak przegięcie. W japońskiej restauracji w pakiecie do show kulinarnego były karaluchy wyłażące na stoliki, w głównej restauracji lepiej było nie siadać przy stolikach przesuniętych do ścian, bo karaluchy przy talerzu gwarantowane. Jest to po prostu obrzydliwe i zabiera część radości z pobytu. Zresztą wszystkie te restauracje w Lagunie wymagają porządnego odświeżenia i wyczyszczenia, nie musi być luksusowo, ale raczej powinno być czysto. Z tego co słyszeliśmy od innych turystów są hotele w Varadero, w których karaluchów nie widać, czyli da się.
M&P - 12.02.2023 | Termin pobytu: luty 2023
8/8 uznało opinię za pomocną
4.0/6
Plusy: Słońce. Ocean Atlantycki. Plaża piaskowa. Czujny personel na plaży. Dużo dobrej jakości alkoholu. Pogoda jest zawsze ciepła (nawet jeśli pada deszcz, mija natychmiast) Nie zwracaj uwagi na prognozę pogody, nigdy nie pasuje do opisu. Bardzo dobra wycieczka na jachcie, jeepami. Podwodny świat 3-4 punkty na 5. Klasyczne auta. Wady: Bardzo wysoka wilgotność (stale wilgotne ubrania w pokojach nie schną dobrze) W jadalni można spotkać karalucha. (widziałem 1 raz) Meble w pokojach, w jadalni, w holu (w wielu miejscach) brudne, można się pobrudzić.
Aliaksandr, Białystok - 18.12.2022 | Termin pobytu: listopad 2022
7/7 uznało opinię za pomocną
4.0/6
1. Podróż ok … Dreamliner, jedzenie w economy słabe. Po ok. połowie lotu zabrakło odpłatnego zestawu whisky+cola. 2. Kontrola i odprawa po przylocie w Varadero ok. Bez zbędnego stresu, ale taki bałaganik jak w PL w czasach komunistycznych. Nie kwestionowano wwożonego alkoholu w bagażu podręcznym, 1l butelka. 3. Varadero Azul … Ośrodek na uboczu. Teren zadbany. Do miasteczka Varadero ok. 30min. „Taxi”. Pokoje mają już lata świetności za sobą, ale w sumie jest dobrze. W łazience pręt podtrzymujący zasłonę wokół wanny odpadł od ściany. Nikt tego nie naprawił. Bateria nad wanną dość zużyta, ale woda leci. Wiele dziur w ścianach po poprzednich uchwytach na papier toaletowy. Sejf w pokoju jest, ale nie był sprawny. Zgłaszałem 3 razy w recepcji - nikt tego nie naprawił. Jedzenie bardzo obfite, ale jakość mierna. Podobnie w lokalnych, odpłatnych restauracjach : japońskiej, włoskiej, kubańskiej. Po dniach prób, jajko sadzone na śniadanie było świetnym posiłkiem. Dobry 7-letni rum dostępny bez limitu. Resort przylega do przyjaznej, piaszczystej plaży. 4. Wycieczki … ciekawa do Havany ok. 2,5h autokarem w jedną stronę. Ciekawe opowieści pilotki podczas podróży. Warto posłuchać. Katamarany + delfiny byly dla mnie mniej atrakcyjne. 5. Nikt nie chce przyjmować płatności w Pesos. Rządzi USD i Euro. Wartość 1USD=1Euro. Niechętni co do monet Euro np. 1 Euro. Dlatego najlepiej zabrać banknoty 1USD. W hotelu i innych miejscach działają karty kredytowe. 6. Dokupiłem ubezpieczenie zdrowotne z wyłączeniem USA, ale to jest błąd. W przypadku potrzeby leczenia na Kubie jest ponoć szybki dostęp do lekarza, ale co z tego, kiedy nie ma medykamentów. Wtedy może być konieczny transfer do USA. Jeden pobyty na Kubie wystarczy.
VivaLaVida - 11.03.2023
15/15 uznało opinię za pomocną
4.0/6
Plusy: ładny i funkcjonalny hotel obok dużej plaży, pięknie utrzymana roślinność, bardzo duży pokój i łazienka. Minusy: jedzenie tragiczne, nie jeżdżę na wakacje aby się delektować, tym bardziej w "all inclusive" ale tutaj przeszli wszystko co widziałem w swoim 50-letnim życiu - smak zwykłych potraw - fatalny, pieczywo z mąki przenno-kukurydzianej, jedzenie letnie lub zimne, zero świeżych warzyw - wszystko ze słoików, bardzo mały wybór owoców, ciasta - niedopieczone, etc.etc. nie było co jeść - półmiski pełne ale strach było coś nałożyć, chyba tylko po to aby się zdziwić, że na nawet coś tak prostego jak jajecznica można "spieprzyć", kawa - pomyje, ogólnie trudno to nazwać restauracją, bardziej pasuje słowo stołówka, z tym że na normalnej "stołówce" nawet w PRL można było przyzwoich zjeść, tutaj nie Czystość - niestety podobnie - ręczniki poplamione jakimiś "utrwalonymi" na stałe plamami: czarnymi lub brązowymi (!), czuć je jakimś chlorem, po jednokrotnym użyciu nadają się tylko do wymiany na nowe, pokoje - niedomyte, korytarze, schody - brudne Pomimo wszystko dałem 4 "buźki" bo wypoczynek był w sumie udany
Wojciech Zdzisław, Kraków - 20.07.2017 | Termin pobytu: czerwiec 2017
33/47 uznało opinię za pomocną