Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz
2.5/6
Izabella, Sulejówek 22.05.2019
Taki sobie !
Hotel pięknie położony, widoki cudne, basen duży, To tyle dobroci. Jedzenie monotonne to mi nie przeszkadzało, ale było zimne, koce i ręczniki z brzydkimi plamami, winda na plaże w stanie bardzo średnim , lepiej iść pieszo ( bezpieczniej), plaża z leżakami . Stwierdzam tak; , drugi raz nie wybrałabym się do tego hotelu😪
2.5/6
Marta 01.08.2019
Wakacje lipiec 2019
Hotel nie zasługuje na 4 gwiazdki, może na 3.Za takie pieniądze można trafić lepiej. Pozdrawiamy!
2.5/6
WOJCIECH, Łódź 25.10.2019
Słaby 2,5*
Poniżej przeciętnej ale jak za ta cenę to nie ma co narzekać
2.0/6
PIOTR, WROCŁAW 31.08.2019
Cztery gwiazdki to pomyłka
Trzygwiazdkowy hotel w Hiszpanii był dużo lepszy od tego, niby-czterogwiazdkowego, za znaczną dopłatą do pseudostandardu. Po pierwsze: pokój. Po wejściu do pokoju okazało się, że szafka nocna jest wyrwana ze ściany. Naprawiono po czwartym! monicie, kiedy zacząłem grozić awanturą; gruzu po wierceniu i starych kołków nie posprzątano nigdy (dołączone zdjęcia pochodzą z ostatniego dnia pobytu). Bardzo leciwa lodówka przy załączaniu się agregatu wyła jak potępieniec - nie dało się spać, więc trzeba było wyłączyć z gniazdka. W dzień nie działała, bo po zabraniu klucza nie było prądu. Lodówka zatem jest tylko teoretycznie. Prysznic nienaprawiony przez cały pobyt. Stary telewizor miał tylko 6 kanałów (po grecku); gdzie obiecywana TVSat? W łazience brak półek na kosmetyki. Drzwi nieszczelne, w nocy dochodził z korytarza hałas klimatyzatorów. Po drugie: jedzenie. Monotonne, np. te same odgrzewane medaliony z indyka serwowane przez trzy dni, bezustannie brakowało sztućców i talerzy: jak była zupa, nie było łyżek albo talerzy, jak były łyżki, nie było zupy. Kelner z obrażoną miną przynosił 4 talerze, a kolejka 10 osób. Nawet torebki z herbatą potrafiły się skończyć, a menedżerka sali stała i patrzyła bezradnie: czego ci ludzie ode mnie chcą? Przez tydzień nie udało się nam zjeść ciepłego posiłku. Jedzenie donoszone za późno, tłumy ludzi czekających aż kelnerzy coś przyniosą. Obietnica w ofercie, że "Hotel posiada 220 zupełnie nowych, wyremontowanych pokoi" ma się nijak do rzeczywistości.