5.0/6 (155 opinii)
Kategoria lokalna 3
3.5/6
Raczej tam nie wrócimy.
3.0/6
Wybraliśmy sie z mezem i dziecmi na wakacje w wrzesniu. jestesmy osobami mało wymagajacymi - malo czasu spedzamy w pokoju wiekszosc w terenie. ale pokoje dosc male w łazience brak szafeczki na przybory toaletowe. Gdy poprosilismy o wode do syna ( mielismy wykupiona opcje all inclusive) to albo mielismy sami kupic butelke wody albo poczekac do 11 bo o tej godz rozpoczynalo sie ,,all'' a byla godz 10.40. dodam ze woda byla lana tylko w kubeczki a nie rozddawana w butelkach i dodatkowo jak dostalo sie plastikowy kubek to mialo sie z nim przyjsc spowrotem bo im nie wystarcza tych kubeczków. Luncz jako posilek dla faceta za mały ale obiado-kolacje duze plus deser. Hotel pamieta juz wiekowe czasy przydałby sie remont. Zapewne nie sa to #
3.0/6
Mam zastrzezenia co do wyzywienia. Nie ma szwedzkiego bufetu, tylko trzeba wybierac z podanych dan lunch (wybor z 3 dań), przystawka i obiad (4 propozycje ale tylko 2 miesne, 2 wegetarianske). Porcje małe, wybór malo urozmaicony. Hotel nie proponuje zadnych atrakcji wieczornych. Raz nieudany wieczor z karaoke. Czysto, w pokojach jest sprzatane codziennie, jednak reczniki nie sa wymieniane (trzeba poprosic. Obsluga miła, miłe kelnerki, barman.
3.0/6
Oferta nie do końca zgodna z opisem. Bogate życie nocne- miały być kluby muzyczne, których wcale w miasteczku nie ma. Imprezy nocne nad basenem, których również nie było. Napoje z opcji all inclusive były tanimi podróbkami coca coli i sprite. Bardzo mały wybór herbat (tylko czarna). Na śniadanie codziennie to samo, przez 5 dni podawana kwaśna feta. Na kolację także mała różnorodność potraw, w ostatni dzień kwaśne ziemniaki podane na kolację. Na drugi dzień pobytu na kolację był grill, zimne potrawy z grilla, które w kolejne dni znalazły się także w sałatkach na następnych kolacjach. Lunch boxy były już w ogóle jakąś porażką- stara bułka, bez masła, z żółtym serem, jedno jabłko, 3 herbatniki. Danie serwowane na obiad były to dość małe porcje, bardzo często zimne. Siadając na leżakach wokół basenu wyczuwalny był okropny zapach z kanalizacji. Poza tym pokoje były czyste, sprzątane codziennie, ręczniki wymieniane 2 razy w tygodniu, wyposażenie pokoju jak najbardziej prawidłowe. Jedna z Pań rezydentek pracuje tam chyba za karę, dzwoniąc i prosząc o wcześniejesze podanie śniadania, ze względu na wyjazd na lotnisko przed jego rozpoczęciem dostaliśmy odpowiedź, iż mamy zamówić lunx boxy albo spróbować zjeść śniadanie w 15 minut. Jeśli oczywiście będzie gotowe szybciej, czego pewności nie ma. Albo możemy radzić sobie jakoś sami. Obsługa miła, z niektórymi wyjątkami. Gdybyśmy mieli wybrać drugi raz, na pewno nie wybralibyśmy tego hotelu.