Opinie o Studia Katerina
Kategoria lokalna: Trzy klucze
Zweryfikowane treści - Opinie pochodzą od Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Dowiedz się, co sądzą inni
Nowość AIZastanawiasz się, czy ten hotel to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Opis katalogowy z innej bajki
Tadeusz, 25.08.2016 | Tagi: 56-65 lat, w parzeNasz pokój w Studio Katerina należał do wyjątków, nie mających nic wspólnego z opisem katalogowym. Pomimo usilnych starań z naszej strony, nie udało nam się "nawiązać" kontaktu z Wi-Fi bezpośrednio w budynku Kateriny. Było to możliwe na ławeczce mieszczącej się przy sąsiadujących apartamentach Alexis i połączone z aspektem zdrowotnym - rozkoszowaniem się przyjaznym klimatem macedońskim. Obiecana klimatyzacja polegała na otwieraniu i zamykaniu okien (indywidualne sterowanie), za co, na szczęście, nikt nie pobierał opłat. Wyposażenie aneksu kuchennego sprzyjało utrwalaniu kulturalnych nawyków, jak dzielenie się jedyną znalezioną łyżeczką i kubkiem. Łazienkę należy uznać za magiczny wehikuł czasu i zarazem survival turystyczny. Zabytek z lat pięćdziesiątych, który nie wytrzymał próby czasu i dostarczał mocnych wrażeń: prysznic udający węża ogrodowego, samoopadająca zasłonka wraz z drążkiem prysznicowym, czyli gwałtowna pobudka rozleniwionego turysty. Jedynym atutem Kateriny jest jej usytuowanie z dala od głównej drogi i w otoczeniu zieleni i kwiatów, gdzie należy przebywać jak najdłużej, ograniczając tym samym burzliwe kontakty ze swoim apartamentem.Szczególne podziękowania dla rezydentów - p. Leszka i p. Agnieszki, którzy dokonali cudu zamiany naszego lokum oraz wyrazy uznania dla ich profesjonalnego podejścia do rozczarowanego stanem rzeczy turysty. Szkoda tylko, że z powodu nierzetelnego opisu katalogowego, rezydenci zbierają owoce niezadowolenia klientów. Może jako sugestia dla Ranbow, rezydenci powinni dostać kilkutygodniowe, pełnopłatne wakacje przed rozpoczęciem sezonu, sprawdzając ile pokoi naprawdę, jeśli w ogóle, jest zgodnych z opisem danego pensjonatu. Sugestia dla rezerwujących wyjazdy: nie dajcie się uwieść opisom katalogowym!
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
wypoczynek w Kokikno Nero
Grażyna, Boguszów-Gorce 15.08.2019 | Tagi: 56-65 lat, w parzeCicha miejscowość, po której ugania się sfora dzikich psów. Są wszędzie, gdzie ludzie ich karmią.Niczym nie są skrępowane . W stołówce w Aqua Rossie też są i mają się dobrze. Restauracja w nazwie z w Aqua... nie przypomina nawet restauracji. Miejsc za mało , kiedy jest dużo gości: każdy musi po sobie odnieść brudne naczynia i zsunąć resztki do kubła na śmieci. Czasem czegoś brakuje/ sztućce, talerze,oliwy, octu,miejsc na stołówce/, a jedzenie nie jest urozmaicone. Jeśli jest , to jest smaczne. Napoje podaje się w plastikowych kubkach oprócz kawy i herbaty.Obsługa jest miła. Same studia - te po remoncie są wystarczające. Nie było potrzeby korzystać z klimatyzacji. Należy pamiętać o myciu się , kiedy świeci jeszcze słońce, bo solary ogrzewają wodę. Potem jest ona zimna. Gospodarz obiektu stara się być pomocny i pilnuje ciszy na terenie obiektu.Każdy " turnus" ma do dyspozycji pokój na dotrwanie do chwili odjazdu na samolot.Jest to bardzo pomocne, gdyż Warszawa wyjeżdża około 22,00, a doba kończy się o 10,00. Jeśli sąsiedzi okażą się mili i spokojni to na pewno można solidnie wypocząć. W osadzie są tylko ogólnospożywcze sklepy/ 3/, tawerny i jadłodalnie.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Naprawdę ok!
Angelika, Lublin 19.10.2017 | Termin pobytu: kwiecień 2018 | Tagi: 26-35 lat, ze znajomymiPodróż z koleżanką - ostatni turnus Kokkino Nero:) Przyznam, że Kokkino to piękna zielona mieścina z mnóstwem terenów do wędrówek pieszych, jeśli lubisz spacery i naturę to Kokkino jest dla Ciebie;) Bardzo polecam "wspinaczkę" do wodospadu Kalypso ( trasa dobrze oznaczona ). Spacer pod górę, forsowny trzeba zabrać dobre obuwie. My trafiliśmy akurat na porę mokra, duża wilgotność więc było ślisko. Wodospad z linami robi wrażenie. Podejście trwa około 3h w jedną stronę. Wchodząc na szlak trzeba uważać na biegające psy(początek trasy), jeden ugryzł koleżankę w nogę :( Ciekawe spacery także na plażę Platia Amos oraz do wioski Karitsa. Jednak najbardziej polecam wyprawy na Meteory, Skiathos i Olimp. Olimp z Rainbow (super przewodnik z żartem i ogromem wiedzy p. Roman) Meteory i Skiathos zawsze uśmiechnięta pani Magda - z biura lokalnego, które prowadzi Polka. Wycieczki z Rainbow dużo drożej...przykładowo Meteory z R -ok. 35E a z lokalnym biurem 20 - także warto szukać taniej, bo alternatywne oferty w Kokkino są;-) jest bankomat, wypożyczalnia aut i rowerów na miejscu. Co do samego noclegu...starsi państwo mili, uczynni. Zostalysmy poczęstowane grecka kawa oraz jadalnymi kasztanami z pieca. Studia posiadają podstawowe wyposażenie tj., są garnki, czajnik bezprzewodowy, szklanki, kubki, sztućce radzę zabrać z domu choćby jednorazowe, kuchenka, lodówka. Wyposażenie studia świeże, nowe. Mała, ale praktyczna łazienka i od razu zaznaczam woda gorąca w kratkę co drugi dzień :p ale są palniki oraz garnki więc zawsze można do kąpieli zagotowac, dla chcącego nic trudnego;) W Katerinie jest dość szybkie wi-fi. Tarasik na wieczorny odpoczynek też jest i ranni goście w postaci kotów:-) niestety w Kokkino woda na solary więc jak trafia się pogoda gorsza - z ciepłej wody nici :/ W Kokkino plaża główna mocno kamienista więc koniecznie buty do wody! Plaża zwirkowo-kamienista na plaży za restauracja Aqua Rossa - po schodkach w górę przez lasek ok 20 min spacerem. Najładniejsza chyba Platia Amos - trasą główną trzeba się przespacerować podziwiając przy okazji zielen, gaje oliwne, plantacje jabłek i kasztanów :) Dobre jedzenie w Aqua Rossa (miła kelnerka zresztą Polka) za 10E za dwa pełne talerze po brzegi, lampka wina lub piwo + deser;) W Elenie też dobre jedzenie, ponoć najlepsze w tawernie Maria ale podczas naszego turnusu już była zamknięta niestety. Sporo knajpek - każdy znajdzie dla siebie coś miłego. Są sklepy, dwie dobre piekarnie nawet rzeznik, któremu u nas Sanepid by chyba zamknął działalność hihi :d ludzie w miasteczku mili, uczynni, czas płynie wolno. Nieodzownym elementem Kokkino są pieski oraz kotki, które są bardzo przychylnie nastawione do turystów:) Dla miłośników zabawy disco King Size. Jeśli chcesz odpocząć, wyciszyć się to Kokkino jest dla Ciebie :)
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Studio katerina
Renata, CZESTOCHOWA 09.07.2025 | Termin pobytu: czerwiec 2025 | Tagi: 56-65 lat, samemuPokój był brudny, za tą cenę powinno być czysto. Za klimatyzację trzeba dodatkowo zapłacić 8 Euro za dzień, plus dwa Euro dziennie klimatyczne. Okolica spokojna, gdzie można dobrze, tanio zjeść. Plaża mała, nie do zaakceptowania, jak dla mnie. Same kamienie i to bardzo gorące.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Kokkino Nero
Katarzyna, Wrocław 16.06.2025 | Termin pobytu: czerwiec 2025 | Tagi: 46-55 lat, w parzeOgólne warunki dotyczące zakwaterowania uważam za średnie.Jestem niezadowolona z transferu oraz opieki w jego trakcie (niezgodny z ofertą biura )
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Kokkino Nero
ALICJA, GDAŃSK 05.10.2017 | Termin pobytu: wrzesień 2017 | Tagi: 56-65 lat, z rodzinąMam wrażenie ,że Grekom na nas nie zależy.Pozdrawiam,Alicja Bruś
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Studia Katerina
Mirek, Warszawa 30.08.2018 | Termin pobytu: lipiec 2018 | Tagi: 46-55 lat, w parzePobyt w Kokkino Nero bardzo przyjemny. Mieszkaliśmy w studiu Katerina przed remontem. Zdecydowanie polecamy studia po remoncie. To nasze to taki późny Gierek. Sprzątać trzeba samemu, z prysznica woda leciała we wszystkie strony, brak klimatyzacji, po tygodniu dostaliśmy drugi komplet prześcieradeł (2 szt.) drugie do przykrycia. Wszystkie studia mają tarasy lub balkony na stronę wschodnią co zdecydowanie pomaga w przebywaniu na zewnątrz w godzinach popołudniowych jest też mały basenik ale w zupełności wystarczający. Do plaży ok. 300m, plaża kamienista (potrzebne obuwie do wody). W pobliżu kilka knajpek z dobrym tanim jedzeniem (7 - 10 Euro) polecamy Aqua Rosa (duże porcje, gratis napoje, ciasto), jest też gyros pita za 2,5 E w fast food przy samej plaży. Kilka razy dziennie jeżdżą sprzedawcy z warzywami i owocami (trzeba się targować). W miejscowości jest też sezonowo bankomat Euronet (warto wypłacić jednorazowo większą kwotę bo dodatkowo( co dziwne inaczej niż w Polsce) za każdą transakcję doliczają ok 4 Euro. Na miejscu są dwa biura z wycieczkami lokalnymi w obydwu ceny podobne. Polecamy Meteory, Skiathos, spływ kajakowy. W okolicy są też inne plaże (3 km. na południe w stronę Veliki fajna piaszczysta plaża). Grecy bardzo przyjaźni i mili. Ogólnie polecamy dla osób lubiących spokój i ciszę, dla których warunki mieszkaniowe nie są najważniejsze a ma znaczenie cena pobytu.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
3 gwiazdki za coś takiego?
Nika, Sosnowiec 03.10.2020 | Tagi: 46-55 lat, samemuStudio czystością nie grzeszy, dobija sprawę jeszcze niemożność wyrzucania papieru - zużytego- do ubikacji. Oczywiście, właściciele nie zbierają śmieci, trzeba samemu zatachać do kosza kawałek dalej. Poza tym wszystko ok. Basen, leżaki, blisko do sklepu i do plaży ( tak można nazwać kupę kamieni).
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Niezbyt fajnie
K i E 24.09.2016 | Termin pobytu: wrzesień 2016 | Tagi: do 25 lat, w parzeSkuszeni w miarę atrakcyjną ceną postanowiliśmy wybrać się we wrześniu do Kokkino Nero. W tym przypadku tanie niestety nie okazało się dobrym. Zaczynając od zakwaterowania: studio w obiekcie Katerina, w którym przyszło nam mieszkać, okazało się niezbyt komfortowe. O ile pokój główny był do zniesienia (biorąc pod uwagę cenę wyjazdu), o tyle obskurna łazienka, a zwłaszcza prysznic, w którym ciepła woda zdarzała się 'od czasu do czasu' zdecydowanie nie odpowiadała standardom jakiegokolwiek zakwaterowania. Będąc przy wodnych atrakcjach oferowanych przez ośrodek Katerina nie sposób nie wspomnieć o 'basenie' - chociaż to określenie bardzo na wyrost biorąc pod uwagę naprawdę niewielki rozmiar tego obiektu. Jeżeli ktokolwiek kieruje się obecnością basenu w wybranym przez siebie ośrodku, powinien szukać gdzie indziej. Dla ludzi, którym wystarcza kąpiel w morzu również nie mamy dobrych wiadomości. Plaża w Kokkino Nero jest wąska, kamienista i niestety bardzo zaśmiecona. W pobliżu co prawda znajdują się dwie ładne plaże, ale zainteresowani wypoczynkiem na nich muszą sie liczyć z perspektywą długiej wędrówki po górzystej trasie. Nie da się jednak zaprzeczyć, że tego typu spacer dostarcza wielu niezapomnianych widoków - wszystko dzięki zapierających dech w piersiach górskich terenach otaczających Kokkino Nero. Sama miejscowość jest jednak niestety bardzo zaśmiecona, co skutecznie odbiera jej uroku - przeładowane kontenery na śmieci, leżące na ulicach papierki oraz butelki to częsty obrazek. Jednak najgorsza niespodzianka czekała na nas w ośrodku Aqua Rossa, gdzie mieliśmy wykupione pełne wyżywienie. Było ono najpoważniejszym minusem wycieczki: brak wyboru dań, bardzo tłuste mięsa, obrzydliwe 'puree', fatalne sałatki, wszystko ze składników wyczuwalnie najniższej jakości. Było to dla nas dodatkowo rozczarowujące biorąc pod uwagę, że za pieniądze wydane na to 'all inclusive' ze spokojem moglibyśmy wyżywić się w lokalnych sklepach i tawernach - ceny w nich okazały się być bardzo korzystne. Największą zaletą wyjazdu okazały się wycieczki fakultatywne organizowane przez Rainbow. Braliśmy udział w wyprawach na Skiatos, do Aten oraz do kompleksu skalnego Meteorów. Wszystkie te wycieczki były bardzo sprawnie zorganizowane, obfitujące w ciekawe atrakcje oraz interesująco prowadzone przez dobrze przygotowanych przewodników. Warto wspomnieć również o sympatycznych rezydentach opiekujących się wczasowiczami w Kokkino Nero. Podsumowując, wakacje w Kokkino Nero pozostawiły nas z mieszanymi uczuciami. Na pewno nie można uświadczyć tutaj typowo greckiej atmosfery, gdyż zdecydowana większość mieszkańcow wioski to polscy turyści. Pomimo wyżej wymienionych wad moglibyśmy polecić wyjazd do Kokkino Nero niewymagającym osobom szukającym taniej bazy wypadowej do zwiedzania kontynentalnej części Grecji. Jednak stanowczo odradzamy wykupowania opcji all inclusive.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Studio brudne, rezydenta brak. Za to właściciele mili, a rezydenci innych biur pomocni
Beata Maria, Olszewnica Stara 30.08.2021 | Tagi: 36-45 lat, ze znajomymiStudio brudne i nie sprzątnięte. Mrówki faraonki i powyginane sztućce każde z innego kompletu nie przeszkadzały, w końcu to nie hotel, a studio na wsi i tego można było się spodziewać (szczególnie za tą cenę). na plus pachnąca, świeżo wyprana pościel i kołdra oraz uprzejmi, bardzo pomocni właściciele. Dużym plusem była również spora ilość cienia dająca przyjemne chłodniejsze powietrze w porównaniu do innych miejsc oraz spokój i cisza w nocy. Trochę plusów, trochę minusów - stąd ocena na 3.
Pobierz aplikację mobilną Rainbow
i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!