5.7/6 (69 opinii)
Kategoria lokalna 5
6.0/6
Cudowne miejsce na wyciszenie się.Personel przyjazny dla Polaków.Jedzenie smaczne i naturalne,co jest zaletą!Iguany spacerują koło leżaków na basenie,ptaszki podkradają jedzonko z talerzy, coś innego coś wspaniałego.
5.5/6
Hotel usytuowany na rajskiej wyspie Coche. We wszystkich rankingach plaża Punta Blanca na topie jeśli chodzi o jakość wody do pływania! Piasek jest wręcz biały, bardzo drobny. W wodzie można dostrzec kraby, rozdymki czy nieduże rybki ;) woda średnio się nadaje do snorkowania, ze względu na bardzo delikatny piasek. Jedzenie zróżnicowane, codziennie tematyczne minikoncerty lokalnych artystów w trakcie kolacji. Jedynie na minus praktycznie zerowy zasięg wifi w pokojach. Na basenie, w lobby działał bez problemu, w restauracji bywało różnie. Animacje na bardzo dobrym poziomie! Niezapomniane występy lokalnych artystów pozostaną w pamięci na bardzo długo! POLECAM dla osób z całą familią. Klimat niesamowicie kameralny. Wypoczynek na maxa!
5.5/6
Wspaniałe miejsce by się zresetować. Przepiękna biała plaża i turkusowa woda zrekompensują każdą niedogodność. Pokoik (przestronny) usytuowany w bungalowie. Wyposażony dość skromnie, jednak wszystko co potrzeba jest. Jeżeli ktoś spodziewa się luksusów to nie dla niego miejsce. W pokoju lodówka, sejf, duże łóżko oraz dwie najwspanialsze rzeczy - mój ukochany hamaczek na ganku (idealny na wieczorny relax przy szumie liści palm) oraz zewnętrzny prysznic (!). Suszarka dostępna na recepcji (nie polecam brać sprzętu z domu bo z napięciem w gniazdkach i tak nie zadziała ;) - koleżanka testowała) Pokój codziennie sprzątany, ręczniki wymieniane oraz duża butelka wody dostarczana podczas serwisu sprzątającego. Jedzenie OK. Właściwie brak owoców morza, natomiast jedzenie różnorodne (o każdej porze świeże owoce!). Dla mnie mogłoby być lepiej doprawione ale jest OK. Kolacja zwykle z motywem przewodnim np. Azja, Meksyk, Wenezuela itd. Widać że obsługa bardzo się stara. Co do obsługi, wszyscy absolutnie mili, natomiast bariera językowa uniemożliwiła jakąś większą komunikację (polecam ściągnąć translator Google oraz słownik hiszpański). Tak więc trochę translator, trochę na migi :) Ale wszystko udało się załatwić. Na plaży można nabyć biżuterię z perełek, świeże owoce (kokos,ananas, marakuja) czy inne gadżety. Jest sporo takich "sprzedawców" na plaży i należy się na to przygotować, bywają nachalni (podchodza kilka razy w ciągu np. 1h) ale nie są niegrzeczni. Lokalesi oferują również szereg atrakcji na wyspie np. przejazd quadami, rejs łódką po morzu, jet ski itd. Skorzystałam również z wycieczki fakultatywnej oferowanej przez Rainbow - Margerita w pigułce. Nie jest to dość droga opcja a można bardzo fajnie spędzić dzień. Plaża cudowna. Piękne wschody/zachody słońca. Na plaży przygotowane parasole z liści palm z drewnianymi leżakami na których można biwakować cały dzień. W okolicy plaży można skosztować świeżych owoców morza (np. budka przy hotelu czy restauracja Tropical Point). Różowe jeziorko to raczej kałuża, ale bardzo blisko. Poelcam iść bo sa tam fajne widoczki i zarąbiste kaktusy :) Różowego dużo tam jednak nie widziałam. Basen duży i czysty, woda cieplutka. Duża ilość leżaków pod parasolami przy basenie. Blisko basenu bar + restauracje. Na obiekcie można spotkać iguany, absolutnie wspaniałe :) Cały obiekt to na prawdę cudowne miejsce, zważając na biedę panującą w tym kraju. Jedyny można rzec minus, to wielogodzinne oczekiwanie na lotnisku przy powrocie (nie bez powodu, ale jednak upierdliwe). Dodatkowo, doba w hotelu jest do 12:00 i ostatniego dnia albo należy się odpowiednio wymeldować albo przedłużyć dobę, co kosztuję 40$ od osoby w pokoju. Gdybym jechała drugi raz, wzięłabym jakieś upominki dla lokalnej społeczności. W hotelu pozostawiłam wszystko co mogłam (jakies kosmetyki, leki bez recepty itd) paniom z recepcji które były na prawde zachwycone. Przy kupnie dolarów najlepiej wziąc jak najdrobniej (ciężko z rozmienianiem, szczególnie jak kupuje się coś na plaży) , najlepiej w 1$, 5$ (podobno na lotnisku Chopina można nabyć dużo drobnych dolarów).
5.5/6
Hotel Sunsol Punta Blanca oceniam bardzo pozytywnie.Już powitanie po dotarciu na miejsce zrobiło na mnie wrażenie,muzyka,tańce i powitalne drinki.Hotelowe domki znajdują się w tropikalnym ogrodzie wśród palm.Czysto,schludnie,styl typowo karaibski i rewelacja -prysznic pod gołym niebem.Cudowna plaża z miękkim białym piaskiem,ciepłe morze Karaibskie,prawdziwy raj na ziemi.Miła i sympatyczna obsługa,smaczne, urozmaicone jedzenie.Wrócilismy bardzo zadowoleni i oboje z mężem żałujemy że polecieliśmy tylko na tydzień ,a nie na dwa . Szczerze polecam ten hotel jak również wycieczkę po Co he organizowaną przez miejscowych kolorowym busem.