Zastanawiasz się, czy ten hotel to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Byliśmy z mężem przez tydzień w hotelu Costa Caribe. Pierwsze słowa jakie usłyszeliśmy od człowieka, który był tam już kilka dni to – zdania są podzielone na temat plusów i minusów. Owszem, było kilka niedociągnięć, ale przyjemnych chwil było znacznie więcej, więc ogólny bilans wyszedł pozytywnie. Już przy meldowaniu proszono nas o 50$ kaucji za ręczniki i za piloty do TV i klimy, ale postanowiliśmy sprawdzić, czy „Polak potrafi” i spróbować poradzić sobie z tym wyzwaniem. Faktycznie, odpowiednie ustawienie aplikacji Pilot w smartfonie pozwoliło na sterowanie komórką we własnym zakresie obydwoma urządzeniami, a ręczniki kąpielowe mieliśmy swoje. Pokój niestety był bardzo mały i ciemny, nieco większy od łóżka. Bardzo wąskie i przysłonięte okienko zdecydowanie nie było obiecanym balkonem, ani tarasem. Na początku byliśmy trochę źli, ale później wyluzowaliśmy, ponieważ prawie cały czas spędzaliśmy na plaży i na basenach, które były duże, bardzo przyjemnie i prawie puste! Jedzenie także nie należało do uczt kulinarnych (to jest Wenezuela - dają, co mają), ale za to drinki w barze były bardzo dobre i szczere. Bary w hotelu były dwa. Jeden, przy basenie, a drugi w holu, przy recepcji. Po trzecim barze pozostało tylko wspomnienie, więc tutaj opis hotelu nieco rozminął się z rzeczywistością. Barmani za to pracowali z dużym zaangażowaniem i wiecznym uśmiechem. Generalnie obsługa była przemiła, uśmiechnięta i czujna, bo każda próba wyjścia plażą poza granice hotelu była delikatnie odradzana, szczególnie gdy ktoś niósł widoczny sprzęt fotograficzny, telefon czy torbę. Informacja o pobliskim miasteczku, czy barach była więc średnio przydatna, bo do Juangriego było 4 km., a spacer na zachód słońca nie należałby z pewnością do bezpiecznych. Kolejną niedogodnością okazały się przerwy w dostawie prądu, które zdarzyły się nam kilkukrotnie i trwały 2-3 godziny. Tuż po wyłączeniu prądu, dobrą praktyką było szybkie skorzystanie z prysznica i spłukanie słonej wody z basenu, bo po kilku minutach wraz z prądem kończyła się także woda w sieci. Wieczorne posiłki w ciemności też początkowo wydawały się uciążliwe, ale obsługa służyła światłem z latarek jak tylko mogła. Z drugiej strony, była to świetna okazja do miłego posiedzenia pod gwiazdami nieba południowego, co nie zdarza się często. Nieco bardziej kłopotliwy był brak wody w spłuczce, ale „potrafiący Polak” szybko połączył plastikowe wiaderko na śmieci z wodą z basenu ;-) Z kolei gdy prąd powracał, klimatyzacja zwykle blokowała się, co wymagało już nieco głębszego resetu, np. bezpiecznikami ukrytymi za obrazami. Jak więc widać, było kilka minusów, ale zostały one przykryte dużo większymi plusami. Wystarczyło tylko żyć w tym hotelu na luzie i pamiętać, że „Polak potrafi”.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
plaża i okolica (góry) to zdecydowanie 10/10 piękne palmy i wspaniały ocean z wielkimi falami, które powalą tych co nie potrafią pływać w takich warunkach niestety duży basen ze słoną wodą (!) też zdecydowanie na plus obsługa się stara jedzenie skromne i monotonne jak zazwyczaj, ale wszystko jest. przekąski to popcorn i hotdogi na plaży od lokalsów można kupić perły, świeże ostrygi za kilka $ i grillowane langusty za kilkanaście $ (wyglądają i smakują świetnie) boisko do siatkówki
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel pamięta dobre czasy aczkolwiek widać codziennie postępy pracy . Ludzie są przemili starają się pomoc turystom jak potrafią . Serdecznie polecam każdemu kierunek nawet nie dlatego ze jest to egzotyka w pełnej klasie , ale również po to żebyś każdy nauczył się doceniać jakie ma cudowne życie i oduczył się mieć fochy bo np sąsiad kupił większy tv ! Tak można zobaczyć jak Wenezuelczycy którzy nie maja dużo potrafią być mimo wszystko uśmiechnięci i pozytywni 😘
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
To moja druga wspaniała egzotyczna wycieczka po Karaibach, rajskie plaże i z drugiej strony krajobrazy jak z Parku Jurajskiego. Zwiedzając wyspę czujemy się tam bezpiecznie, ludzie bardzo życzliwy i uśmiechnięci. Jeśli chodzi o hotel jest bardzo dobry jak na te 3* obsługa bardzo życzliwa i pomocna. Hotel położony jest tak że wszystoko mamy bardzo blisko, basen, plaże i restauracje. Tak jak widać na zdjęciach. Jedzenie dobre , kuchnia sama wszystkie potrawy przygotowuje. Bardzo podobały mi się animacje zwłaszcza wieczorne. Zawsze przy kolacji kotoś na żywo śpiewał i grał. Po kolacji tak samo było, dobry koncert. Mam nadzieję, że tam wrócę, jest jeszcze wiele do zobaczenia.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
wycieczkę oceniam na super udaną, bardzo mili ludzie, jedzenie przepyszne, choć mało urozmaicone, pobyt w hotelu również udany choć przygód nie brakowało: pierwszego dnia pojawił się problem zapchanej kanalizacji i brak możliwości skorzystania z toalety, wymiana zamka w drzwiach, kiedy byliśmy na wycieczce i nie zamknięty pokój, aż do naszego powrotu. Ostatniego dnia dokupiliśmy możliwość zostania w pokoju na kilka kolejnych godzin i przeniesiono nas do innego pokoju, który po dwóch godzinach zamienił się w jezioro, z powodu uszkodzenia rury i kolejna zmiana pokoju więc na odpoczynek przed podróżą 12 godzinną pozostało tylko półtorej godziny . Jednak najbardziej zaskakuje opieka rezydenta na miejscu i tu chciałabym zadać pytanie Rainbow czy wogole potrzebny jest ktoś taki? podczas pobytu zdarzył się wypadek pogryzienia przez psy, poszkodowany został przewieziony na własny koszt do szpitala, rezydenci nie odbierali telefonu, który podany był jako alarmowy, na drugi dzień rezydentka nie miała czasu żeby zapytać o zdrowie poszkodowanego nie mówiąc już o tym, żeby zaproponowała jakąkolwiek pomoc. Kieruje zatem pytanie do Rainbow na czym polega opieka rezydenta?? myślałam, że w przypadku zagrożenia będzie dostępny na miejscu, służąc za tłumacza, że można liczyć na to, iż pojedzie z poszkodowanym do szpitala, że pomoże w zakupie leków. Rozumiem, że rezydent jest potrzebny tylko, by sprzedawać wycieczki fakultatywne na miejscu.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Po ośmiu latach braku w tym kraju turystyki niestety nie można spodziewać się tam Dubaju. Dlatego każdy powinien być świadomy gdzie się wybiera. Dla mnie było fantastycznie.pokoje sprzątane codziennie. Wymiana ręczników także codziennie.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel z dużym potencjałem, który jednak czasy swojej świetności ma już zdecydowanie za sobą. Na plus na pewno położenie przy ładnej plaży i fajnej okolicy - niedaleko hotelu niewielkie wzniesienie skąd można podziwiać piękne zachody słonca oraz odwiedzić sąsiednie plaże. Bardzo fajny jest ten basen. Zaletą jest też spora liczba leżaków zarówno na plaży, jak i przy basenie. Jedzenie przyzwoite, drinki w barze również. Obsługa w większości bardzo miła - szczególnie ta w barach ;) Jeśli chodzi o minusy to przede wszystkim standard łazienek w pokojach. W naszym konkretnie pokoju, mieliśmy kilka razy problem ze spłuczką w toalecie, za każdym razem to zgłaszaliśmy, ale naprawa niewiele dawała. Sugestia, że może by nam jednak wymienili pokój nie spotkała się z odpowiedzią. Podsumowując - za taką cenę nie można spodziewać się luksusów i trzeba być po prostu tego świadomym.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Zakwaterowany byłem w pok.2422,widok na basen i morze,jeszcze nigdy poranna kawa nie smakowała tak bardzo jak na naszym balkonie z tak rajskim widokiem,pokój wyposażony w lodówkę i 40cal.tv Sony,reszta mebli z 'epoki' ale odnowiony i codziennie perfekcyjnie wysprzątany,największym bogactwem hotelu są ludzie z obsługi,codziennie gotowi do pomocy,mili i życzliwi z uśmiechem na twarzy.Serdecznie polecam.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel położony w północnej części Wyspy. Pozytywy: 1)Piekny rozległy basen ze słona wodą najwiekszy na Margaricie 2)Przemila obsluga 3)Wieczory tematyczne łącznie z kuchnią (azjatycką, mexykańska, wenezuelska, włoska) Jedyny minus to łazienka i sporo rosjan Ogólna ocena pozytywna i na nudę nie będziesz narzekać
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel: Hotel Wporządku ale na pewno dla nie wymagających jeśli chcecie luksusu to nie jest miejsce dla was :) Jedzenie: Czytałem opinie że jedzenie jest okropne naszym zdaniem Jest mało ale wszystko smaczne na tygodniowy pobyt jak najbardziej my byliśmy 2 tygodnie i po 10 dniach już mocno tęskniliśmy za polską kuchnia :P Plaża: plaża jest piękna idąc w prawo jest piękny wschód słońca warto się wybrać. Idąc w lewo znowu są piękne zachody słońca. warto się wybrać idąc w lewą stronę za górką jest kilka knajpek w tym pani robiąca mpanady po 1$ piwo w każdej z knajpek kosztuje też 1$ więc ceny jak na takie miejsce bardzo dobre :) Pokój: na pewno dla osób nie wymagających trzeba pamiętać że to nie Egipt czy Turcja 5* a wenezuela 3* :) Drinki: Drinki mają naprawdę dobre i duży wybór jeśli ktoś nie lubi słodkich drinków warto powiedziec barmanowi żeby nie dawał cukru ponieważ do każdego drinka dodawali dwie duże łyżki cukru :) ogólnie: super miejsce mogę polecić każdemu:)