5.3/6 (96 opinii)
5.5/6
Do napisania opinii skłoniła mnie postawa WIEDZA,zaangażowanie,profesjonalizm pilota -rezydenta Konrada.Od kilku lat jeżdżę na wycieczki z róznych Biur podróży.Nigdy nie zdarzyło mi się natrafić na tak profesjonalnego pracownika.Jego spokój powodował,że czuliśmy się z zoną bezpieczni w tak innym państwie kulturowo i cywilizacyjnie.Do tego należy dodać poczucie humoru,a i tak obraz tej osoby nie będzie pełny.Dzięki Niemu łatwiej mi było znosić trudy wycieczkiw gorącym klimacie.Pół punktu odejmuje za hotel w Sajgonie,ale jego położenie w centrum miasta rekompensuje niedogodności
5.5/6
Wycieczka intensywna ale warta trudów podróży, gorąca by zobaczyć tak wiele pięknych miejsc, cudownej przyrody, bogatej kultury Wietnamu. Piękne krajobrazy i mili ludzie. Hotele podczas objazdu i pobytu bardzo dobre (3 i 4 gwiazdkowe) bez zastrzeżeń - prócz ostatniego w Sajgonie (zdecydowanie najgorszy, w pokojach np. awaryjne klimatyzacje). Przewodniczka Marta z dużą wiedza o Wietnamie, pomocna. Polecam każdemu kto chce zobaczyć praktycznie cały Wietnam od północy po południe.
5.5/6
Bardzo ciekawy program wycieczki i wpaniała pilotka Joasia ( nie podaję nazwiska z powodu RODO), która o Wietnamie wie wszystko albo i więcej. Cała grupa była jednak zgodna ,że w programie jest zdecydowanie zbyt dużo Sajgonu i południa Wietnamu ( Sajgon i deltę Mekongu można by "załatwić " w 3 dni a nie 5) na rzecz dłuższego wypoczynku w przepięknej okolocy Hoi An( tam powinny być 3-4 dni zważywszy ,że w okolicy jest mnustwo ciekawych rzeczy do fakultaywnego zwiedzania ) lub też dłuższego pobytu w Hanoi (które robi się w biegu w pół dnia )i atrakcji na północy np.Sa Pa.Warty rozważenia był by też drugi przelot wewnętrzny ( Da Nang-Hanoi) gdyż powyżej Hue nie ma nic ciekawego. Krzysztof
5.5/6
Program dość ciekawy, z zachwycającymi punktami programu jak zatka Ha Long.Dobre jedzenie, jednak dla europejczyka zbyt małe porcje.Rewelacyjny pilot Pan Karol z Poznania. Kilka dni w Sajgonie to trochę zbyt długo. Rozczarowująca wycieczka fakultatywna do do kryjówek Vietkongu pod Sajgonem -krzaki z jamami i plastikowymi manekinami. Bardzo przyjaźni ludzie. Zakupy lepiej dokonywać na południu kraju. W Hanoi często można usłyszeć po wejściu do sklepu jeszcze przed zapytaniem o towar ,,no big size". Transport wygodny klimatyzowanym busikiem w tempie motorynki- czyli powszechnym w tym kraju co wynika z przepisów i złej jakości dróg. Kraj jeszcze komerycyjnie nie nastawiony na przyjmowanie zmasowanej liczby turystów przez co ma swój urok. Bardzo dobra jakość hoteli, zaskakująco czysto i schludnie.