5.1/6 (169 opinii)
5.0/6
Wspominam miło i cieszę się, że ta właśnie wycieczkę wybraliśmy. Włochy Klasyczne Komfort... :)
5.0/6
Z wyjazdu i ogólnie wycieczki jesteśmy / wraz z żoną / zadowoleni. Spełniła nasze oczekiwania i jeżeli "moce przerobowe "pozwolą będziemy dalej korzystać z Waszych usług ! Jest jeszcze tyle miejsc na ziemi / w Polsce również też/ które chcieli byśmy zobaczyć ! Postanowienie jest , jeżeli zdrowie i inne pochodne pozwolą to dalej będzie JAZDAAAAAAAAAA!
4.5/6
Witam, Postaram się opisać jak najlepiej moją pierwszą wycieczkę objazdową. Ja też szukałem takich opinii związanych z tym wyjazdem, dlatego mam nadzieję, że będzie ona nie jednej osobie przydatna. Pierwszy dzień wyjazd. Przesiadka we Włoszczowej to jest naprawdę coś szokującego jak tak mały lokal potrafi przyjąć tyle ludzi. Jeżeli wiecie, że będzie padać weźcie ze sobą jakieś parasole lub pelerynki przeciwdeszczowe, bo możecie zmoknąć przez godzinę oczekiwania. W drodze do Wenecji autokarem trzeba się nastawić, że postoje są co 4 godziny i jednak trochę czasu się w tym autokarze spędzi. Na szczęście autokar zatrzymał się na dłuższy postój aby zjeść obiadek (Austria). Przyjazd do Udine. Pierwszy hotel. Z przeczytanych opinii myślałem, że z hotelami będzie porażka, jednak udało się i wbrew temu co przeczytałem, był naprawdę ładny. Hotel nazywał się Gelsi. Śniadaniami we Włoszech tak jak wszyscy piszą - nie da się najeść. Kilka kromek, plasterek szynki i serka, dżem, ciasto i kawka lub herbata. Takie śniadania są wszędzie. Jak komuś zależy to musi sobie kupować pieczywko wcześniej lub po prostu w trakcie przerwy wziąć pizze do ręki. Jeżeli myślicie, że będziecie spać do 10 to jesteście w dużym błędzie. Śniadania od 5:30 do 8. Potem, czego nie potrafię zrozumieć, jazda autokarem zależnie od dnia od 1 do 3 godzin w jedną stronę. Przewodnicy bardzo super, wszystko ciekawie opowiadają, nie gonią nas tak jak każdy myśli, tylko spokojnie spacerujemy. Jedynie z panią pilot trzeba uważać, bo jej się zawsze spieszy i dwa razy zgubiła ludzi na naszej wycieczce. Czas wolny który jest po zwiedzaniu to zazwyczaj koło godzinki. Wycieczka fakultatywna do Padwy, żeby chodzić po mieście i zwiedzić jeden budynek Uczelnia) za 15 euro w 3 godziny, dla mnie stracone pieniądze. Rainbow powinno zrobić to w cenie, bo jest po drodze, a i tak następna jest Piza na połowę dnia. Włoski wieczór dodatkowo płatny jak dla mnie też bez sensu wydawać 30 euro, bo trwa 2 godziny w lokalu, kiedy jest jasno, a w nazwie jest "Wieczór". Pani pilot mówiła, że to aby się zintegrować, ale to było w 5 dzień, to już zdążyliśmy się sami zintegrować. Miasta które zwiedzaliśmy naprawdę super prócz jednego. Neapol - brudno i śmierdzi. Nic ciekawego tam nie zobaczyłem. No ale jak ktoś nie zobaczy to nie będzie wiedział co tu napisać. Wiadomo, że na zwiedzanie niektórych miast nie wystarczy nam jeden dzień. Co do hoteli to chyba loteria gdzie się trafi po przeczytaniu innych opinii. W mieście Fiuggi trafiliśmy na nocleg który był naprawdę tragiczny. Na dodatek był na 4 dni. Hotel na tej wycieczce naprawdę służy tylko i wyłącznie do spania i umycia się. Ja się na to nastawiłem i aż tak bardzo mi to nie przeszkadzało. Na pewno nie będą to hotele jak w Egipcie, bo to nie jest wycieczka do odpoczywania. Chociaż przed ostatni nocleg mieliśmy w hotelu 4 gwiazdkowym. Człowiek się nachodzi i na pewno się zmęczy, ale to co zobaczy wysłucha zostanie na zawsze. Nad dodatkowo płatnymi obiadokolacjami zastanawiałem się czy zabrać i w końcu wziąłem. Wszyscy którzy się zastanawiają to polecam wziąć. Dlaczego ? W każdym hotelu najpierw zupka, drugie danie i deser.Nie powala jedzenie na kolana, ale nie głodujecie. Tak jak pisałem hotele to loteria gdzie są położone. Niektóre miejsca to naprawdę odludzie gdzie nic nie kupicie. Pierwsze dwa dni głodujecie, bo wszystko po zamykane, a w następne trzeba z 30 minut iść, bo nie ma nic w pobliżu. Szukanie czegoś co będzie wam odpowiadać i jakość tego lokalu może też być męcząca. Ogólnie wyjazd będę miło wspominał, bo bardzo dużo zwiedziłem, dużo dziwnych i śmiesznych historii, które zostaną w pamięci.
4.5/6
Włochy same w sobie są przepiękne. Pogoda świetna, uwielbiam gorąc i słoneczko. Wyjazd byś bardzo fajnie zorganizowany. Największą bolączką była zdecydowanie jazda autobusem, nawet nie tyle pomiędzy miastami we Włoszech co dojazd z i do Polski. Dodatkowo sporą stratą czasu były lokalizacje hoteli. Były one sporo oddalone od konkretnych miast co powodowało dodatkową stratę czasu na dojazd. Moze nawet niższy standard ale blizej centrum sprawdziłby się lepiej. Pozytywne wrażenie wywarło również zwiedzanie miast z przewodnikami dzięki którym mozna było poznać miasto od strony mieszkańca. Kierowcy autobusu zdecydowanie TOP. Ciężko o lepszych. Pani Pilotka również zdecydowanie na Plus. Jako duży minus mogę też podać wielkość grupy, uwazam ze duzo przyjemniej i przede wszystkim wygodniej byłoby zwiedzać w grupach 20/30 osobowych. Natomiast grupa licząca 56 osób to naprawde kłopotliwa sprawa. Ze zwiedzanych miast najpiękniejsze wspomnienia i widoki to zdecydowanie Wenecja i Rzym. W całym planie zabrakło mi jednak Mediolanu.