Opinie o Włochy Klasyczne - Dla wygodnych

Wycieczka fajna -Pani pilot FATALNA!!!!

Wakacje napewno nie dla wygodnych

Jeżeli chodzi o samą wycieczkę program bardzo fajni, zarówno Pani Pilotka Magda oraz lokalni bardzo mili z ogromną wiedzą zarażali nas swoją pasją i miłością do Włoch. Co do hoteli…No cóż wiadomo że na objazdówkach nie ma luksów, jednak tutaj hotele napewno nie miały 3 gwiazdek- w jednym w Fiugi zdążało się ze po powrocie miałam otwarty pokój do którego każdy mógł sobie wejść.Organizacyjnie pozostawał jeden wielki chaos , zamieniono nam autobus na o duzo gorszym standarcie- wszystko trzeszczało, nie działał telewizor ani odtwarzacz CD-wszyscy modlili się żebyśmy cało dojechali do Polski. Więc planując urlop na przyszły rok nie jestem pewna czy będę chciała jechać z Rainbow…

Wlochy piękne ale...

Wycieczka po Włoszech uważam za ciekawa ale w porównaniu jak byłem 5 lat temu to dużo się zmieniło i to trochę na gorsze. Hotele hmm pierwszy to jakaś porażka jak ktoś się myl, kompal woda się lala po suficie następnie prądu nie było a w recepcji pań nic nie mógł zrobić a Pani Pilotki Bożenki nie można się dodzwonić co do reszty hoteli ok mogą być choć z tych trzech gwiazdek odjol bym z dwie. Co do zwiedzania i Pan które oprowadzaly po miescie to wielki szacunek, duża wiedza. Wracając do Pilotki to chyba wkolko była pod jakimś stresem i zdzwilo mnie ze oświadczyła jak komuś się coś stanie to ona nie może reagować, pomoc w swoim zakresie a może się mylę ale to Pilot wycieczki odpowiada za ludzi i znając język powinien pomóc się dogadać z lekarzem i w razie pomocy zadzwonić po pogotowie,policję.

Wlochy klasyczne dla wygodnych

Zła organizacja. Zwiedzanie w biegu, minimalny czas wolny.Pilotka nastawiona na wycieczki fakultatywne. Ubolewała że tak mało kupujemy.Pilot to opiekun grupy ,a Pani daleko było do tego. Nie było wycieczki do Asyżu choć w planie znajdowała się. Dwie osoby w trakcie zrezygnowały z wycieczki co świadczy o jej poziomie

Zakwaterowanie i wyżywienie

Wyjazd bardzo fajny sympatyczna i pomocna pani Agnieszka ciekawe miejsca ładne krajobrazy piękna pogoda polecam wszystkim. Teraz łyżka dziekciu słabe hotele i wyzywienie jest nad czym pracować pozdrawiam M algorzata

Piękny kraj, fatalny pilot, beznadziejne jedzenie,

Ogólne wrażenie zniekształcone przez fatalne wyżywienie, zbyt mało czasu na samodzielne delektowanie się pięknem tego kraju, obskurne hotele oraz pilota -ignoranta.

Wycieczka skrajności

Miejsca dobrze wybrane, plan wycieczki dosyć ambitny ( można byłoby niektóre atrakcyjne obiekty zobaczyć od środka np.Koloseum, Bazylikę św. Marka w Wenecji, a niektóre wykreślić np. Muzeum Archeologiczne w Rzymie ). Wycieczki fakultatywne powinny się odbywać poza godzinami standardowego planu wycieczki, tak jak wycieczka do Padwy , pozostałe do poprawy lub wciągnięcie ich do normalnego planu wycieczki.

Program fajny, ale pilnujcie bagażu!

Niestety, wszystkie plusy wycieczki znikają przy fakcie zgubienia mojego bagażu jeszcze w Polsce. Wasze procedury są beznadziejne, a atrakcyjność wyjazdu w 100% zależy niestety także od pilota. Ja miałem szczęście, że w połowie wyjazdu zmieniono nam pilota na Panią Agnieszkę P. - najcudowniejszą babkę, jaką poznaliśmy w życiu na wycieczkach! Przy okazji - serdecznie pozdrawiamy!! Pilnujcie bagażu, nie spuszczajcie go z oczu na postojach, bo luki autokarów często są otwierane i pozostawiane bez odpowiedniego nadzoru! Jedzenie w hotelach jest beznadziejne i proszę nie winić za to Włochów. To skąpstwo biura turystycznego, które takie dno wykupuje. Jedzenie nie jest kompletnie ani smaczne, ani nie da się nim najeść! Same hotele, to obiekty z lat 70tych i 80tych. Także najtańsze, jakie widzieliśmy. Wycieczka na 3 - tylko dlatego, że uratowała ją boska pilotka i dość ciekawy program!

Wspaniałe wrażenia przy niskim komforcie

Wspaniały program bardzo dużo wrażeń fatalne warunki pobytowe

wycieczka

uczestniczyłam w wycieczce we wrześniu piękna trasa i każdy zdawał sobie sprawę że lekko nie będzie dlatego wybraliśmy wersję dla wygodnych w nadziei że nie będzie noclegu w autokarze.W autokarze było 56 osób - komplet prawa strona była tak ciasna ,że trudno było zmieścić nogi fotele się nie rozkładały były w pionie i w takim komforcie wracaliśmy do Polski od godz 7 rano do 10 dnia następnego .Większość uczestników to ludzie starsi wszyscy mieli popuchnięte nogi i przeklinali autokar.Pragnę nadmienić ze ta sama trasa w wersji klasycznej miała super autokar. To jakiś nonsens za co my płaciliśmy drożej?