5.0/6 (373 opinie)
3.0/6
Ta wycieczka była przykładem jak można idealnie wprowadzić klienta w błąd wykorzystując jego niedoświadczenie. Włochy są krajem pięknym w którym byłam wiele razy, który nie potrzebuje zbytniej reklamy by zachwycać. Z tego powodu wielu klientów może mylić to co widzi z tym co robi dla niego biuro podróży. Pierwszym punktem wycieczki po wejściu do autokaru było pobranie od pilota kieszonkowego w wysokości 245 eur, które w żadnym momencie nie było rozliczone pod koniec. 2 razy musiałam prosić pilotkę by wystawiła kosztorys , by porównać z moim i w którym na końcu wyszło ze powinno być na zwrócone na głowę około 75 eur . 14 eur z tego przeznaczono na tak zwany system TGS czyli radyjka które w innych agencjach są w cenie wycieczki, gdyż są zwracane pod koniec. W Rainbow nie. Reszta kwoty czyli 61 eur podpięty jako opłaty rezerwacyjne co jest skandalem. Bilety były kupowane na miejscu i wraz z pilotka czekaliśmy w długich kolejkach na 42 stopniowym słońcu, lub z koniecznością budzenia się około godziny 5 bez śniadania w obiekcie by ona mogła kupić bilety. Licząc ze wycieczka liczyła 50 osób zarobek, ja bym to raczej ujęła jako kradzież i nieuczciwe traktowanie klienta przekracza 3750 eur czyli na złotówki około 16100 złotych !!!! Jest to karygodne i powinno być pociągnięte do odpowiedzialności karnej . Dla porównania koszta realizacji programu w agencji z która mieliśmy jechać, ale która odwołała wyjazd i dlatego zdecydowałyśmy się na Rainbow były właśnie o te 80 eur niższe i płacone sukcesywnie u pilota w momencie wstępu do obiektów . Wycieczki fakultatywne nie były fakultatywnymi, gdyż pilotka ogłosiła, ze albo jedzie cały autobus albo nikt ! Wiec straciły miano FAKULTYWNYCH! Do tego pilotka bardzo umiejętnie sprzedawała Lukke zamiast Padwy i akurat ja i tylko inne 2 osoby wybrały Padwie, wiec skierowała do nas postulat, ze albo my się zgodzimy na Lukke albo wycieczka nie dojdzie do skutków - czyli pięknie ukryty szantaż emocjonalny . Kosz zarobku biura na tej wycieczce to 850 euro, w momencie gdy przebiegał po trasie . Zreszta opieka, która tylko przysłowiowo można nazwać opieka daje dużo do życzenia, mając na uwadze ze za nic miała kondycję i wiek uczestników z których 4 osoby miały orzeczenie o niepełnosprawności i nadała niesamowite tempo zwiedzania przy temperaturach przekraczających 42 stopnie - dowcipkując sobie, ze wyrabia sobie łydki. Ogólnie jej podejście do klientów jak i samych Włoch było bardzo egocentryczne , w momencie gdy powinno ja interesować samopoczucie klientów . Jedzenie i zakwaterowanie na poziomie średnim, w niektórych obiektach trzeba było dopłacać do klimatyzacji lub jej brakowało, a przy temperaturach przekraczających 40 stopni jest to skandal!
3.0/6
Wycieczka ta była moją pierwszą wycieczką. Nie wszystko wiedziałem co i jak zrobić, napisać, wysłać. Nie za bardzo jasne były dla mnie informacje odnośnie obostrzeń covidowych we Włoszech? Czy naprawdę klient musi borykać się sam ze zgłoszeniem lokalizacyjnym na potrzeby covid? Mam nadzieję , że moje uwagi pomogą Państwu w usprawnieniu procesów organizacji kolejnych wycieczek.
3.0/6
Na początku wycieczki byłam zachwycona wspaniałą organizacją i miłą atmosferą, lecz uśpiło to moją czujność.W hotelowym pokoju na ścianie znajdował się GRZYB. Kolacja miała się odbyć o 20:30,a odbyła się o23:00.Cała grupa musiała czekać w recepcji aż wpuszczą nas do środka. Jeśli lubią Państwo wstawać o wczesnych porach i kłaść się o późnych to ta wycieczka jest dla was (śniadania6:00, kolacje nawet o 23:00).Ilość czsu wolnego też ma wiele do życzenia. Mają państwo 20 minut (na skorzystanie z toalety, zjedzenia czegoś i zakupienia pamiątek).
3.0/6
Wszystko wyszczególnione poniżej