5.2/6 (408 opinii)
6.0/6
fantastycznie, wszystko super , wybiorę się na tą wycieczkę jeszcze raz jeżeli będzie taka możliwość, gorące pozdrowienia dla naszej pani przewodnik Bożeny.
6.0/6
Przepiękne miejsca …wrócę tam na pewno. Pilot wycieczki mało empatyczny , a to jednak ma duży wpływ na jakość wycieczki.
6.0/6
Jak w tytule opinii - idealna wycieczka dla osób, które nigdy nie były we Włoszech, a są nieco przytłoczone liczbą miejsc, które można odwiedzić, i nie wiedzą, gdzie się udać. Program jest zachętą do dalszego zwiedzania Włoch w przyszłości - w końcu zostało mnóstwo rzeczy do zobaczenia - sam w sobie jest jednak intensywny i pozwala na dobre poznanie odwiedzanych miejsc. Wenecja przyciąga niespotykanym na świecie układem wodnego miasta, w którego uliczkach warto się zgubić, żeby odkryć ciekawe zakamarki. Wyjątkowo dobrze trafiliśmy, ponieważ tego dnia w Wenecji odbywały się historyczne regaty, w czasie których ubrani w tradycyjne stroje gondolierzy prezentowali piękne łodzie, które można było podziwiać z jednego z mostów. Bardzo zaskoczyła mnie Florencja, o której nie wiedziałem zbyt wiele przed przyjazdem - może poza tym, że istnieje. Miasto wybitnych ludzi - w kościele Santa Croce można podziwiać groby takich sław jak Michał Anioł, Dante Alighieri, Galileusz, Niccolo Machiavelli czy Gioacchino Rossini. W mieście imponuje architektura i słynne dzieła - jak "Dawid" Michała Anioła, które trzeba zobaczyć na własne oczy, zdjęcia zdecydowanie nie oddają kunsztu i umiejętności rzeźbiarza. Watykan i słynne muzea uderzają przepychem, ozdobami, skarbami z całego świata, pięknymi dziełami sztuki - w czasie spaceru wewnątrz trudno skupić wzrok w jednym miejscu. Bazylika św. Piotra i ogromny baldachim nad grobem robią piorunujące wrażenie, wszystko wydaje się nierealne do wykonania ludzką ręką. Podobnie jest w Rzymie, który w idealny sposób łączy swego starożytnego ducha z nowoczesnym, pełnym usług miastem. Warto spróbować tutejszych lodów i kawy, bo lepszych w Polsce nie zjecie i nie wypijecie! Miejcie też oczy dookoła głowy, aby nic nie umknęło - na każdym kroku spotyka się renesansowe czy starożytne budowle. Pierwsze uderzenie następuje tuż po wyjściu z przystanku linii metra - oczom ukazuje się ogromny i imponujący budynek Koloseum (a dalej jest tylko ciekawiej!). Wycieczka kończy się w Asyżu, który jest idealnym miejscem na wyciszenie przed powrotem, spróbowanie bardzo smacznej kuchni i zakup przypraw, oliwy i wina, które pozwoli na przypomnienie miłych chwil już w ojczyźnie.
6.0/6
wycieczke oceniam na 6 ;)