Opinie klientów o Włoski Niezbędnik

5.2 /6
398 
opinii
Intensywność programu
5.2
Pilot
5.4
Program wycieczki
5.5
Transport
5.2
Wyżywienie
3.9
Zakwaterowanie
4.2
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

6.0/6

MICHAŁ, GLIWICE 03.08.2024
Termin pobytu: lipiec 2024

Galopem przez Włochy :)

Bardzo fajna wycieczka, która pozwala poznać trochę ten kraj. Trzeba być przygotowanym, że każdego dnia 15 - 17 tysięcy kroków będzie w nogach, jedynie Asyż jest mniej intensywny. Lokalni przewodnicy to osoby z pasją, wiedzą. Trochę jestem zawiedziony noclegami i wyżywieniem. Należy również pamiętać że to wycieczka OBJAZDOWA, więc jednak dużo czasu spędza się w autokarze. Ale z dobrym pilotem, a takim był P. Grzegorz i to nie było dużą niedogodnością.

6.0/6

ANNA, KRAKÓW 15.10.2015

Włoski niezbednik - niezbedna wycieczka

Bardzo dobra orgaznizaja pilota, ALEKSANDRA posiada dużą wiedze na temat Włoch oraz zwyczajów tam panujących.

6.0/6

Mirek i Agnieszka 22.10.2017

Super objazd

Dużo i intensywnie

6.0/6

Patryk, Chełmno 15.07.2018
Termin pobytu: lipiec 2018

Podróż, którą się będzie pamiętać

Włoski niezbędnik to wycieczka przeznaczona dla ludzi, którzy lubią spędzać czas w ciekawych miejscach, przy pięknych widokach i nie przykładają zbyt dużej uwagi do standardów hoteli oraz dobrze znoszą długie podróżowanie. Naszą grupa opiekowała się pani Marta, która zrobiła bardzo dobre wrażenie. Ciekawie opowiadała o Włoszech, zawsze chętnie pomagała oraz była bardzo cierpliwa (np. do uczestników wycieczki, którzy notorycznie się spóźniali na miejsca zbiórki). Mam nadzieję, że za swoją prace pani Marta otrzymuje dobre wynagrodzenia, jak również, że kiedyś będzie mi jeszcze dane uczestniczyć w wycieczce, którą będzie pilotowała. Dużym plusem był również kierowca, pan Darek, którego umiejętności prowadzenia autobusu na wąskich drogach w Italii zasługują na uznanie. Ponadto to bardzo sympatyczny człowiek. Dojazd do pierwszego miejsca zwiedzania (drugi dzień wycieczki), czyli Wenecji, jest długi. Z Woszczyc wyruszyliśmy o 16:30 a pod Wenecją byliśmy około 06:00. Zwiedzanie z marszu, ale warto. Wenecja to piękne miejsce. Ma swój niepowtarzalny klimat, piękną architekturę, która można podziwiać również podczas rejsu gondolami. Przewodniczka, która oprowadzała po Wenecji robiła to w sposób ciekawy. Pierwszego dnia było też sporo czasu wolnego. Po zwiedzaniu udaliśmy się do pierwszego hotelu, który znajdował się ok. 90 min od Wenecji. Hotel był bardzo dobry. Trzeci dzień to Florencja. Tu proszę się przygotować na klimatyczne piekło – słońce praży, więc należy mieć ze sobą mnóstwo wody i jakieś nakrycie głowy. Po mieście oprowadzała bardzo fajna pani przewodnik – czuć było, że lubi to co robi, bo jej opowieści były naprawdę ciekawe. Florencja to piękne miasto, nie sposób je zwiedzić w jeden krótki dzień. Hotel pod Florencją był przyzwoity. Dzień czwarty to Watykan i przede wszystkim Muzeum Watykańskie. Jest tam mnóstwo ludzi oraz panuje straszny upał przez co nie odczułem przyjemności ze zwiedzania. Dużo lepiej odebrałem Bazylikę Św. Piotra – monumentalność tego miejsca robi wrażenie. Po opuszczeniu Watykanu warto przejść się wzdłuż Tybru i podziwiać lokalną architekturę. Na koniec dnia udaliśmy się do miejscowości Foggia gdzie znajdował się hotel, w którym spędza się dwie noce. Cóż…hotel delikatnie mówiąc bardzo słaby. Niby we Włoszech nie było komuny, a czuć tam było PRL. Nie polecam w nocy spuszczać wody w toalecie bo można obudzić całe piętro. Specyficzne było również śniadanie (w poprzednich był szwedzki stół) – odliczone kawałki starego chleba (3 na osobę), wędlina, ser i marmolada (po sztuce na osobę) i czujne oko właściciela, które pilnowało, aby nie nalać sobie za dużo kawy zbożowej. Kolejny dzień to fakultatywne Monte Cassino oraz Rzym. Klasztor na Monte Cassino to miejsce, gdzie można się wyciszyć i odetchnąć. W Rzymie UWAGA na kieszonkowców!!! Jedna z uczestniczek straciła portfel. W tym tłumie należy być bardzo ostrożnym i nie odchodzić od grupy. Nie kupujcie też wody od ulicznych sprzedawców (arabów) – butelki wyciągają ze śmietników i napełniają darmową wodą. Rzym jest bardzo ładny – wrażenie robi Koloseum i inne pozostałości po antycznym imperium. Ostatni dzień zwiedzania to Asyż i przepiękne średniowieczne miasteczko. Trzeba samemu je zobaczyć, aby poczuć ten klimat. Po nim niestety już tylko powrót do Polski. Jadąc do Włoch należy pamiętać o kilku rzeczach – w większości kawiarni jest tzw. coperto czyli opłata za miejsce siedzące. Po 12:00 nie zamawiać cappuccino, bo we Włoszech to zbrodnia. Należy mieć ze sobą dużo wody – w Rzymie jest sporo darmowych ujęć, więc nie trzeba cały czas jej kupować. Przechodząc po pasach należy uważać – to że ma się zielone światło to nic nie znaczy. Dla włoskich kierowców czerwone to tylko sugestia żeby się zatrzymać, a nie obowiązek J Dobrze mieć poduszkę do podróżowania. Z wycieczki zarówno ja, jak i moja towarzyszka jesteśmy zadowoleni. Cena jest adekwatna w stosunku do tego co otrzymaliśmy, a wrażenia pozostaną z nami na długo.
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem