Opinie o Włoski Niezbędnik

5.0/6

Maksymalne wykorzystanie czasu i dobra organizacja

Oryginalnie rezerwowałam w lutym'22 wycieczkę Włoski Niezbędnik w opcji Comfort (dodatkowe noclegi na trasie, bez nocy w autokarze). Niestety 1,5 m-ca przed terminem została anulowana (podobno zbyt mało chętnych), zaproponowano mi w tym terminie opcję podstawową. Nie miałam wyjścia (to był prezent+urlop). Niestety nie otrzymałam jej w cenie obowiązującej w dniu zakupu (w lutym obie opcje były oczywiście tańsze niż w czerwcu), musiałam się "wykłócić" o obniżenie ceny, ale i tak nie uzyskałam tej z lutego, co uważam za ogromny minus dla biura Rainbow. W kwestiach finansowych - spory wzrost koniecznych opłat dodatkowych, w lutym na umowie 150 EUR/os, w lipcu wzrosło już do 180 EUR/os. Dodatkowo brak wyszególnionych konkretnych kwot na które wejścia itd. Wśród podróżnych znalazły się osoby, którym chciało się podliczyć koszty biletów i lokalnych przewodników i nie doliczyli się nawet połowy tej kwoty, więc pewnie i na tych kosztach biuro sporo zarabia, a chyba nie powinno. No, ale dla mnie i córki to podróż życia, więc nie liczyłam każdej złotówki. Sama wycieczka natomiast zorganizowana świetnie, wszystko punktualnie i w czasie. Przesiadka w punkcie zbiorczym w Polsce bez problemów organizacyjnych, chociaż nie wiedziałam, że taka będzie, nie było takiej informacji w opisie, spodziewałam się, że wsiadając w autokar będzie on docelowy. Spanie w drodze - niestety to mordęga, no ale to nie wina biura. Mimo nowoczesności autokarów (rozkładane i odsuwane od siebie fotele) - chyba nie usnęłam wcale :-), poduszka pod kark nie pomagała, ale to pewnie indywidualna kwestia, natomiast polecam opcję Comfort - za niewielką dopłatą można spać jak człowiek na płasko w hotelach... Zwiedzanie wszystkich miast i miejsc - fantastycznie zorganizowane. Opcje indywidualnych odbiorników radiowych i słuchawek to fantastyczna pomoc, nie trzeba być obok przewodnika, on się nie musi drzeć, dzięki czemu wszystkie panie opowiadały dużo i ciekawie, można było swobodnie spacerować w odległości nawet kilkunastu metrów i wszystko komfortowo słyszeć. Przewodniczki jak to ludzie - różni i specyficzni, jedna pani starsza ale z werwą trochę nas przegoniła po Florencji nie bacząc na zaginięcie w tłumie "ogonka", generalnie parła do przodu nie zważając na nikogo :-), inna w Watykanie tak przejęta niemożnością odzywania się w Kaplicy Sykstyńskiej - powtarzała po 10x nam reguły i godzinę spotkania jak w szkole, ale grupa była tak fajna i zżyła się ze sobą, że w sumie bardziej nas to śmieszyło niż drażniło. Generalnie jednak przewodnicy z pasją, humorem i zaangażowaniem, bardzo dużo można zapamiętać. Pani pilot Anetka - młoda, ale z dużym doświadczeniem, konkretna i potrafiąca bez problemu i fachowo ogarnąć 60-osobową grupę, odwaliła kawał dobrej roboty. Dodatkowo jej opowiadania w autokarze dotyczące włoskich nawyków żywieniowych, kulturowych itp, to świetny dodatek. Miała nawet przygotowane materiały (zdjęcia, kartki ze ściągami, chusty tematyczne itd.). Dodatkowo możliwość fakultatywnego uczestnictwa w degustacji wina "Aperitivo" (20 EUR, nie planowane wcześniej) wraz z opowiadaniem somalierki dot.win, włoskiej kolacji z muzyką na żywo (40 EUR, planowane), degustacja w Asyżu lokalnych produktów - oliwy i pesto z możliwością zakupu w małym sklepiku. Wszystko to spowodowało, że poza ogromem zwiedzania samych miast wróciłyśmy całkowicie przesiąknięte włoską kulturą z ogromnym zasobem nowej wiedzy. I za to ogromny plus dla R. Tu właśnie widzę wyższość wyjazdów z biurem względem organizowanych samodzielnie. Drożej oczywiście, ale wszystko podane na tacy, każda godzina wykorzystana na max., brak stresu gdzie i jaki bilet kupić, od czego zacząć, jak uniknąć kolejek, gdzie i jakie WC, którą wodę można pić, a której nie itd. Hotele generalnie w standardzie 2-3 gwiazdki, wszystkie jak Ciechocinek za PRL, bez klimy (jak była to nie działała), ale: materace wygodne, czystość dopuszczalna, własna łazienka z prysznicem, w jednym nawet balkon. To nie wyjazd all inclusiv, więc nie narzekałyśmy, natomiast luksusów nie można się spodziewać. Śniadania - skromne, słabiutkie, pieczywo ohyda, tylko w jednym hotelu (Wenecja) dobre śniadanie i smaczna kawa, obiadokolacje hotelowe - wystarczające, zawsze makaron, jakieś danie mięsne i ciastko. Z minusów organizacyjnych to: ostatnie 2 noclegi grupa została rozdzielona - większość spała w jednym hotelu, a 10 osób w innym (dowiezieni zostaliśmy kilka ulic dalej). W sytuacji kiedy grupa jest już zgrana, tworzą się znajomości, wspólne stoliki i spędzenie czasu wieczorem to było bardzo niemiłe i uważam, że nie powinno mieć miejsca. Inny minus to bardzo mało czasu wolnego w pięknym Asyżu ostatniego dnia (niecała 1h) , już o 14 zbiórka do wyjazdu, a spokojnie można było 1,5-2h pobyć dłużej, w punkcie przesiadkowym w PL byliśmy pierwszym autokarem, tam było 1,5 h czekania, a powrót i tak był w każdej z miejscowości o 1h45m wcześniej niż planowany, czytałam podobny komentarz innej osoby przed wyjazdem, więc to powtarzalne, a szkoda. Podsumowując: świetne jako pierwsza wycieczka do Włoch! Córka zachwycona prezentem na 18-tkę. Spokojnie mogę polecać zarówno biuro jak i wycieczkę.