Opinie o Famagusta i Varosha

Bardzo zaangażowany i ciekawie opowiadający na wszystkie pytania rezydent Pan Tomasz. Polecamy tą wycieczkę

Poznałem kawałek nieznanej historii wyspy. Bardzo pouczająca wycieczka z ciekawymi informacjami od przewodnika. Puste miasto robi dziwne wrażenie ale trzeba to zobaczyć tak samo jak meczet w Famaguście oraz obowiązkowo wypić świeżo wycisk as my sok z granatów

Polskie Borne Sulinowo 30 lat temu. Obecni "władcy" czekają chyba na to, aby wszystko samo obróciło się w ruinę. W Famaguście duża i ciekawa twierdza, szkoda, że też zaniedbana.

Wycieczka do Famagusty i opuszczonego miasta Varosha była jednym z najbardziej poruszających punktów naszego pobytu na Cyprze. Dzięki rezydentowi – Panu Tomkowi – otrzymaliśmy nie tylko ciekawą, ale też bardzo przystępną opowieść o historii tego miejsca. Jego poczucie humoru i ogromna wiedza sprawiły, że cała wycieczka przebiegła w przyjaznej atmosferze, mimo trudnej tematyki. Zwiedzanie Famagusty – miasta duchów, z pustymi hotelami i zamkniętymi dzielnicami, to wyjątkowe i jednocześnie przygnębiające doświadczenie. Spacer po strefie granicznej zrobił na nas ogromne wrażenie i dał do myślenia. Wizyta w historycznym centrum miasta (m.in. przy Katedrze św. Mikołaja) była świetnym uzupełnieniem całej wyprawy – piękna architektura i ślady dawnej świetności regionu. Wycieczka była dobrze zorganizowana, bez zbędnego pośpiechu. Warto mieć ze sobą paszport lub dowód osobisty – przekraczamy granicę do Tureckiej Republiki Cypru Północnego. Trzeba również przygotować się na mocne słońce – nakrycie głowy, krem z filtrem i woda to must-have. Zdecydowanie polecamy – to nie tylko atrakcja turystyczna, ale i ważna lekcja o podzielonym Cyprze i historii regionu.