Wycieczka Fakultatywna
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy uczestniczyli w wycieczce fakultatywnej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Niezwykłe przeżycie! Już sama podróż autokarem przez tak malownicze miejsca była piękna. Rezydentka Klaudyna około godzinę przed dotarciem do celu naszej podróży zaczęła opowiadać o historii Dominikany, zwyczajach ludzi, codziennym życiu i oczywiście przybliżyła nam świat Humbaków. Po dotarciu do portu przesiedliśmy się do motomaranu i ruszyliśmy na poszukiwanie humbaków. Na początku były dość nieśmiałe i niewiele byliśmy w stanie zobaczyć. Po około pół godzinie chłopaki dostały informację o położeniu trzech zwierząt i wtedy magia się zaczęła - mogliśmy obserwować serię wyskakujących humbaków jakieś 50 metrów od nas. W związku z tym, że podczas obserwacji motomaran musi mieć wyłączone silniki, nie polecam wycieczki dla osób z nawet minimalną chorobą morską - mocno buja. Plaża Bacardi przepiękna, niezwykle malownicza, idealna do napawania się atmosferą Karaibów.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
W trakcie wypatrywania wielorybów padał deszcz ale po krótkim czasie wyszło słońce i było super. Obsługa polskojęzycznego pilota z lekcją historii wyspy.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pisaliśmy już wcześniej o tym w komentarzu ogólnym. Wspaniała, niezapomniana przygoda. Zobaczyć z bliska parę Humbaków z potomstwem to widok, którego nie uświadczy się w wielu miejscach na ziemi. Delfiny a nawet orki można zobaczyć w wielu delfinariach ale Humbaki ze względu na ich olbrzymią masę, można zobaczyć jedynie w naturalnym środowisku. naprawdę warto ! Plaża Bacardi to raj na ziemi.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Humbaka udało się zobaczyć. To już coraz rzadsze. Oczywiście tłum ludzi na stateczku przeszkadzał w fotografowaniu, ale trudno. Wieloryb był nie dalej jak 10 metrów od stateczku. Polecam, lecz jedynie od połowy stycznia do połowy marca - późnie humbaków już tam nie ma. Poza obserwacją wielorybów pobyt na wyspie - bez specjalnych atrakcji.