Wycieczka Fakultatywna
4.0/6
Wycieczka nam się podobała. Ostatni przystanek w centrum handlowym nie podobało nam się to, ale inni byli zadowoleni, różni ludzie mają różne potrzeby :-)
3.0/6
W założeniu program miał być bardzo ciekawy ze względu na wizytę w fabryce rumu. Co zresztą zdecydowało o tym, że kupiliśmy tę wycieczkę. Można śmiało powiedzieć, że reszta programu przy tym to był dodatek. Natomiast w autobusie dowiedzieliśmy się, że fabryki nie będzie bo następnego dnia miały być wybory. Na Dominikanie są przepisy, które zabraniają sprzedawania i spożywania alkoholu w takich publicznych miejscach w dzień przed wyborami i w dniu wyborów. Dostaliśmy substytut w postaci muzeum rumu co trochę nawet nie zapełniło. Trochę śmieszne, bo za wiele to się tam nie dowiedzieliśmy o produkcji rumu, a już na pewno nie o jego smakach i różnicach. To tak jak byśmy mieli odwiedzić winiarnię, a w zamian pojechali do muzeum wina. Śmiech i żenada. Do tego wszędzie pośpiech na tej wycieczce. Czas wolny po 15 minut, maksymalny był 30 minut, gdzie w tym czasie mieliśmy obejrzeć ich charakterystyczne uliczki i jeszcze zrobić zakupy pamiątek, o których była mowa w opisie wycieczki. Może dodam, że Dominikanie mają zwyczaj pakowania wszystkiego pojedynczo, np. każdy magnes pakują osobno i zabezpieczają. Co oczywiście wydłuża niesamowicie takie zakupy, a jak uzmysłowimy sobie, że do sklepiku wejdzie chociaż 10 osób to już mamy kolejkę. Po prostu program czasowo nieprzemyślany.