Wycieczka Fakultatywna

Opinie o Albania – nieodkryty ląd

5.2/6 (122 opinie)
5.2/6
122 opinie
Atrakcyjność programu
5.2
Pilot
5.6

Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy uczestniczyli w wycieczce fakultatywnej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.

    2.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    0

    Edyta, Sokołów Podlaski 27.01.2025 | Termin pobytu wrzesień 2024

    Zabytki warte uwagi, jednakże organizacja bardzo na minus. Nasza grupa na każdym punkcie pojawiała się jako ostatnia co generowało kolejki i opóźnienia. W trakcie wycieczki zapewniony był posiłek, który okazał się porażką. Negatywna ocena wynika z faktu, iż nie było wystarczającej liczby miejsc. Gdy Pani pilot usłyszała ode mnie, że nie ma wolnych miejsc przy stołach udała zdziwioną, mimo iż widziała problem. Dopiero po mojej uwadze udostępniła mi i mężowi swoje, i swojej koleżanki miejsce. Była to bardzo niezręczna sytuacja dla wszystkich. Drugi raz nie zdecydowalibyśmy się na taką wycieczkę z biurem podróży Rainbow.

    2.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    0

    Joanna, --- 05.07.2025 | Termin pobytu czerwiec 2025

    Wycieczka do Albanii mnie zawiodła z wiedzanie w szybkim tempie. W Sarandzie mieliśmy obiad bardzo dobry każdy mógł wybrać coś dla siebie.Troche mało czasu żeby pochodzić zobaczyć Sarande szybka kawa i powrót na prom

    2.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    5

    Anna 29.06.2024 | Termin pobytu czerwiec 2024

    Brak opieki rezydenta ani nikogo innego z biura. Informacje tylko po angielsku i bardzo ograniczone. Nie dla osob nieznajacych jezyka. Odnalezienie powrotnego autobusu bardzo problematyczne. Trzeba bylo chodzic i pytac kierowcow, ktory jedzie do konkretnego hotelu. Brak organizacji!

    2.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    0

    Agnieszka 11.07.2025 | Termin pobytu czerwiec 2025

    Wycieczkę ratuje Butrint - dla osób lubiących stanowiska archeologiczne i piękne widoki - to mocny punkt. Niestety Saranda nie jest jak w opisie "kurortem turystycznym z okazałymi domami i hotelami, kaskadowo kierującymi się ku morzu". To miejscowość bez historii, w dużej mierze w stanie deweloperskim - z morza widok na mnóstwo budujących się dopiero budynków, bez okien. Zabudowa też raczej patodeweloperska, nieciekawa ani formą, ani urbanistyką, więc jeśli chodzi o architekturę nie ma nawet na czym oka zawiesić. Nie ma tam nic do zobaczenia, poza spacerem po promenadzie przy morzu - tu przynajmniej jest dużo przestrzeni i ładnie urządzone. Czas wolny tylko 1,5 godziny, więc w zasadzie nie da się nawet eksplorować tej miejscowości bardziej. To, co w opisie wycieczki widnieje jako "smakowity obiad, podczas którego skosztujemy typowych przysmaków albańskiej kuchni" to zwykłe jedzenie, przestudzone już, podane na zasadzie szwedzkiego stołu w metalowych pojemnikach gastronomicznych. Nie było tam potraw specyficznych dla regionu. Klimat miejsca nastawiony na "przerób wycieczek", a nie danie posmaku lokalnej kultury czy kuchni. Dla osób na diecie wege były dostępne smaczne, dobrze zrobione warzywa, ale źródeł białka prawie wcale, mięso zaś tak twarde i przesuszone, że ciężko go było pokroić nawet nożem. Opiekę Rainbow oceniam fatalnie. Brak informacji przed wycieczką kto jest pilotem, jak się z tą osobą skontaktować. Całą drogę od hotelu przez przejazd autobusem, przejście przez port, odprawę graniczną i rejs statkiem trzeba odbyć na własną rękę - mając tylko informację gdzie i kiedy rano wsiąść w autobus. Kierowca i osoby obsługujące wycieczkę w porcie porozumiewają się tylko w j. angielskim, trzeba się cały czas na własną rękę orientować gdzie iść i z którą wycieczką. Na pokładzie statku pilotka coś mówiła przez głośnik po polsku, ale na górnym pokładzie praktycznie nie było tego słychać. Panią znalazłam w zasadzie przypadkiem, dopiero kiedy przybijaliśmy do portu w Albanii. W trasie opowiadanie o Albanii byłoby całkiem dobre, ale ponieważ nasza grupa została w autobusie połączona z grupą węgierskich turystów z innego biura podróży - było to dość chaotyczne, bo piloci wymieniali się co chwilę mikrofonami, opowiadając każdy we własnym języku. Ogólnie - radziłabym mocno się zastanowić nad wybraniem tej wycieczki. Zwłaszcza, że rejs trwa ponad 2 godziny, a z bardziej odległego od portu hotelu (Mikelis) sam dojazd autobusem na statek trwał 2-2,5 godziny. Razem z odprawą na całą wycieczkę daje to w sumie 4-6 godzin "w transporcie", a jedyne co warte jest zobaczenia to Butrint.