Wycieczka Fakultatywna

Opinie o Athos 8 Monastyrów - rejs statkiem

5.1/6 (31 opinii)
5.1/6
31 opinii
Atrakcyjność programu
5.0
Pilot
5.1

Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy uczestniczyli w wycieczce fakultatywnej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    0

    LESZEK, dd 07.06.2025 | Termin pobytu czerwiec 2025

    Wycieczka trwa od godz.9.45 do godz.14.15 i nawet zdążyliśmy zjeść lunch w hotelu po powrocie.Podczas wycieczki mieliśmy możliwość podziwiania pięknej przyrody,majestatycznej Świętej Góry Athos i ośmiu monastyrów położonych na zachodnim wybrzeżu półwyspu.Wycieczka odbywa się bez udziału polskiego rezydenta,a informacje podawane są przez głośniki na statku,także w języku polskim.Polecamy.

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    2

    Paweł, --- 29.06.2024 | Termin pobytu maj 2024

    Ciekawa opcja na spędzenie pół dnia - niestety brak czasu wolnego po rejsie w Ouranopoli. Warto zabrać bluzę bo pomimo słońca potrafi nieźle wiać na pokładzie. Warto też zabrać przysmaki dla mew :)

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    0

    MARIOLA, Radziechowy 08.06.2024 | Termin pobytu czerwiec 2024

    Ogólnie bardzo fajna wycieczka minus w tym że opis komentarz w języku polskim był bardzo cichy w innych językach głośno wszystko było zrozumiane w języku polskim cicho niezrozumiale poza tym zatłoczenie na dolnym pokładzie przy mnichach ale ogólnie rzecz biorąc bardzo fajna wycieczka fajne wrażenia piękne widoki kim

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    2

    Honorata, Wrocław 29.06.2024 | Termin pobytu czerwiec 2024

    Przepiękne morze. Sam rejs to dystans około 100 km. Jedyny minus to że kapitan podczas rejsu w jedną stronę nie rozłożył markiz chroniących przed słońcem, zreflektował się dopiero w drodze powrotnej. P.S. Polecam wypatrywać latające ryby w morzu my mieliśmy takie szczęście 😉