Wycieczka Fakultatywna
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy uczestniczyli w wycieczce fakultatywnej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka super, wyjątkowe krajobrazy podczas przejazdu. Piękne niezapomniane widoki gór i wiosek. Rzeczowo, konkretenie z nutą żartu opowiadająca Pani pilot. Wyjątkowo dobrze dobrany plan wycieczki. Świetny program.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
. Trudno opisać, to trzeba zobaczyć i poczuć 😉 Naprawdę, te wioseczki są przeurokliwe, spotkaliśmy tam panią z Polski, która śpiewa w jednym z tamtejszych zespołów ludowych
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Interesująca i spokojna wycieczka dla tych, którzy nie lubią dużo chodzić. Przegląd widoków, zapachów i smaków Andaluzji. Zdecydowanie warto!
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Na tą wycieczkę pojechałyśmy w przeddzień naszego powrotu do domu. Wyprawa ta była swoistym pożegnaniem się z tym pięknym regionem Hiszpanii. Pod opieką cudownej pani pilot Mai i wirtuoza kierownicy - czyli naszego pana Kierowcy wspinaliśmy się autokarem na szczyty Sierra Nevada, by podziwiać piękne pejzaże i wypatrywać ukrytych białych wiosek. Wszystkie odwiedzone wioski były piękne i magiczne, ale moje serce skradła zdecydowanie miejscowość Pampanejra. Malowniczo położona z cudownym klimatem, urzekającą architekturą wąskich, czasami bardzo stromych uliczek i magiczną atmosferą spowodowała, że poczułam się jak w innym świecie. Wycieczka ta była również okazją do pokosztowania i zakupienia regionalnych wyrobów. Odwiedziliśmy muzeum i starą wytwórnię oliwy, gdzie można było pokosztować oliw wygrywających wszelkie konkursy krajowe i światowe, regionalną wytwórnię czekolady, gdzie posmakowaliśmy osobliwych samów w postaci czekolady z szynką Serrano oraz z kozim serem, a na koniec odwiedziliśmy wytwórnię szynki Serrano, gdzie zobaczyliśmy jak odbywa się proces produkcji i poruszaliśmy się po labiryntach wśród 60 tysięcy dojrzewających udźców. Przez całą wycieczkę pani Maja opowiadała bardzo ciekawie o regionie, jego historii i życiu w obecnych czasach a pan Kierowca swoją jazdą po serpentynach górskich dostarczał ogromnych wrażeń w poczuciu absolutnego bezpieczeństwa. Był to cudownie spędzony czas. Może będzie jeszcze mi dane kiedyś tam powrócić. A kto nie był - polecam gorąco.