Opinie o Stara Hawana, rum i amerykańskie klasyki

Kojarzycie to uczucie, gdy Robert Makłowicz zaczyna mówić o jedzeniu i nagle wszystko wydaje się piękniejsze, smaczniejsze i bardziej wyjątkowe? No właśnie, Ola C. ma dokładnie ten sam dar – tylko zamiast jedzenia, serwuje opowieści o Hawanie. I robi to tak, że człowiek zakochuje się w tym mieście od pierwszego wejrzenia! Ale idźmy po kolei… Ola to dziewczyna, która nie tylko oprowadza po Hawanie, ale sprawia, że od pierwszych minut czujesz się, jakbyś wpadł na spotkanie z dobrą znajomą. Tylko że ta znajoma wie wszystko o mieście i mówi z taką pasją, że nawet miejscowi zaczynają jej słuchać łapiąc te polskie łamańce językowe 🙂 Ola ma w sobie tyle ciepła, że można by nim ogrzać zimną aktualnie Polskę. Następnie przeszliśmy do crème de la crème wycieczki – spaceru po Hawanie, który był czymś więcej niż tylko chodzeniem od punktu A do B. Było jak w najlepszym filmie przygodowym. Opowieści płynęły jedna za drugą – o historii, kulturze, mieszkańcach i życiu codziennym, a każda z nich miała w sobie więcej barw niż fasady kubańskich kamienic. Na koniec czas wolny, chwila na dodatkowe zakupy, kawę albo spacerowanie po kolejnych zakamarkach miasta. Nasza przygoda zaczęła się od przystanku na najwyższym moście Kuby, gdzie rozciągał się bajeczny widok, do tego pinacolada w dłoni - chwilo trwaj! Potem ruszyliśmy w samo serce Hawany by tam przesiąść się na coś, co powinno być obowiązkowym punktem każdej wycieczki. No bo jak można odwiedzić Hawanę i nie usiąść w klasycznym, lśniącym cadillacu czy chevroletcie? Pozniej przystanek obowiązkowy - sklep z rumem i cygarami. Ola z pasją opowiadała o tajnikach rumowego rzemiosła. Następnie przeszliśmy do crème de la crème wycieczki – spaceru po Hawanie, który był czymś więcej niż tylko chodzeniem od punktu A do B. Było jak w najlepszym filmie przygodowym. Opowieści płynęły jedna za drugą – o historii, kulturze, mieszkańcach i życiu codziennym, a każda z nich miała w sobie więcej barw niż fasady kubańskich kamienic. Na koniec czas wolny, chwila na dodatkowe zakupy, kawę albo spacerowanie po kolejnych zakamarkach miasta. To była świetna wycieczka, polecam każdemu! :)

Hawana to chyba najlepsza wycieczka jaką mogliśmy wybrać. Miejsce pełne historii i kultury Kuby, które każdy powinien odwiedzić przyjeżdżając na Kubę. Pan Jakub w ciekawy i zabawny sposób wprowadził nas w klimat Hawany. Warto się wybrać by zobaczyć kapitol, przejechać się klasykami, spróbować cygar, rumu, daikiri i przy tym świetnie się bawić. Hawana to prawdziwe miejsce kontrastów które zaskakuje swoim wyglądem a także stylem życia. Polecam!

Super przewodniczka. .Z dużą wiedza, faknye przekazuje informacje. Hawana pokazana z każdej strony, zakupy zrobione:)

Wycieczka super. Hawana niesamowite miasto, przejazd amerykańskimi klasykami fajne przeżycie. Wizyta w knajpce gdzie przesiadywał Hemingway nie do opisania. Ludzi tłum, muzyka na żywo i świetne drinki. To miasto trzeba zobaczyć.