Wycieczka Fakultatywna

Opinie o Margarita w pigułce

5.4/6 (118 opinii)
5.4/6
118 opinii
Atrakcyjność programu
5.3
Pilot
5.6
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy uczestniczyli w wycieczce fakultatywnej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Sortuj: Najlepiej oceniane
Typ turysty: Wybierz
  • 6.0/6

    Wycieczka spełniła moje oczekiwania. Był czas na zwiedzanie, plażowanie i drobne zakupy. Pyszny posiłek na plaży ( polecam regionalne pastel de chucho).

    KATARZYNA ANNA, SOLEC KUJAWSKI

    0/0 uznało opinię za pomocną

  • 5.5/6

    Poleciłabym tą wycieczkę. Nieduży koszt a można bardzo fajnie spędzić dzień. Wycieczkę prowadziła pani Paulina oraz lokalny przewodnik Juan, który bardzo dobrze mówił po angielsku. Pani Paulina na luzie opowiadała o Wenezueli, co mi akurat przypadło do gustu. Juan bardzo pozytywny człowiek, pomagał wybrać rum, opowiadał jak go konsumować :) Wycieczka zaczęła się na placyku w głównym miasteczku. Można było tam dokonać zakupów (kawa, rum), czy wybrac się do kawiarni na kawkę lub coś chłodnego do picia. Był na to czas. Jeśli ktoś nie robił zakupów to i czas na posiłek w restauracji by się znalazł :) W kolejnym kroku była wizyta w bazylice Matki Boskiej z Doliny, która jest bardzo ważnym przybytkiem dla lokalesów. Na terenie można nabyć chyba każdy rodzaj pamiątek, łącznie z wenezuelskimi hamakami, plecionymi torbami czy schłodzonym kokosem którym można się doskonale orzeźwić. Kolejny etap to wyprawa łódkami po lesie namorzynowym. Absolutny ukłon dla Panów sterujących łodziami, bo robią takie manewry po tych zakamarkach że szok! :) Łodzie do 6os, więc całkiem kameralnie. Napotkaliśmy ogromne ilości pelikanów. Jak Pan sternik dobrze się zakradnie to są wręcz na wyciągnięcie dłoni. Ponad to sternik wyławiał rozgwiazdy, których jest tam pełno. Niektórym trafiły się nawet koniki morskie (ale akurat nie mojej ekipie). Ogólnie bardzo miło poczuć troszkę wiatru we włosach, ponieważ temperatura daje w kość. Po wyjściu jest tam hangarek w którym pani sprzedają pamiątki - biżuterię i ubrania. Na koniec lunch i napoje w restauracji na plaży (można było wybrać sobie danie) + trochę czasu na kąpiel w morzu i relax na leżakach. Podczas podróży autokarem można obserwować tereny na wyspie. Podróżowałam z wyspy Coche. Podróż z restauracji do przystani dość długa, chyba ok 1h. Woda była nam oferowana kilkukrotnie podczas wycieczki. Można jednak zaopatrzyć się w swoją, ponieważ jest bardzo gorąco. Jedyny minus (za co zabieram 0,5 punkta) jest organizacja powrotu. Ze względu na pobyt na Coche zostaliśmy odesłani szybciej, aby zdążyć na łódź o 17:00. Na miejscu okazało się że łódź będzie o 18:00 i czeka nas 1,5h na przystani, które mogliśmy spędzić na plaży. Nie było z nami hosta, więc ciężko było dogadać się z lokalnymi. Po upalnym dniu, byliśmy zmęczeni i oczekiwanie 1,5h było trochę kiepskie. Należy poprawić organizację powrotów. Dobrze że przystań Sunsol jest odgrodzona, jest cień, sofy, woda i WC. Również rano po przypłynięciu, nie do końca wiadomo było co i jak. Stanęłam z koleżanką przed bramą i po prostu czekałyśmy az coś się zdarzy (na szczęscię po 15 min podjechał bus, wyskoczył Pan z karteczką Rainbow ;)) Poza tym, dla mnie fajnie spędzony dzień.

    Pola Małgorzata, Małkowo

    2/2 uznało opinię za pomocną

  • 5.5/6

    Godna polecenia - za stosunkowo niewielką cenę daje na prawdę wiele. Przepiękne widoki i krajobrazy na zawsze pozostaną w pamięci.

    Piotr, ---

    0/0 uznało opinię za pomocną

  • 5.5/6

    warto dla zachodu slonca.pilot i wyprawaa lodziami super i trzeba sprobowac sokow od lokalsow, no i koniecznie kupic kawe i rum wenezuelski

    Krzysztof, Siemianiowice Śląskie

    0/0 uznało opinię za pomocną