Wycieczka Fakultatywna
5.5/6
nie męczący spokojny program zwiedzania i ciekawe punkty typu rejs motorówką czy lunch z plażowaniem i kąpielą na innej plaży niż hotelowa
5.5/6
Bardzo ciekawa wyspa podzielona na tzw. dwie strefy geograficzne
5.5/6
Wycieczka bardzo ciekawa i nie męcząca, taka w sam raz. Nasza zaczęła się od przepłynięcia łodzią z Coche na Margaritę. Przejazd dużym, klimatyzowanym busem do La Asuncion tzn. stolicy wyspy Margarita i całego stanu Nueva Espatra. Urocze i spokojne miasto z siedzibą władz tego stanu. Po półgodzinnym czasie wolnym( w kawiarni wypiłam pyszną kawę) przy głównym placu. Polecam. Osoby pracujące w kawiarni i pobliskim sklepie z pamiątkami bardzo mili. Później przejażdżka do Laguna de La Restinga- Parku Narodowego i przejażdżka łodziami przez kanały namorzynowe z rozgwiazdami, pelikanami - nam się udało to zobaczyć. Cudowne widoki nim wpłynęliśmy do lasów namorzynowych. Niezapomniane wrażenia , na zawsze zostaną w pamięci. Tym bardziej, że dowiedzieliśmy się od naszego Pana przewodnika Aleksandra, że namorzyny na całym świecie są pod ochroną. Później mały handel tzn. kupno pereł lub innych pamiątek. Jeszcze wycieczka do Muzeum Morskiego na Margaricie pełnego niesamowitych okazów , szczęk i szkieletów wyłowionych w dawnych czasach, ogromnych muszli i takich zupełnie maleńkich, rzadkich i osobliwych. Cały czas trwania wycieczki dbano o to, by nie zabrakło nam wody . Jeszcze dodatkową atrakcją był poczęstunek na plaży. Stamtąd pojechaliśmy na miejsce naszej łódki do przeprawy z Margarity na Coche. Nie mogliśmy ,,zaliczyć" ostatniego punktu programu tj . ogniska na plaży, ze względu na to ,że o zmierzchu łódki nie płyną na Coche. Nawet bez tego wycieczka była bradzo udana i jestem z niej ogromnie zadowolona. Dużo dowiedziałam się o przeszłości Wenezueli i samej Margarity, latach prosperity i obecnych . Mentalności i serdeczności ludzi zamieszkujących Wenezuelę .
5.5/6
Wycieczka dobrze zorganizowana brak zwiedzania fabryki rumu i czekolady.