Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Byłam w terminie 11-21.11.2019 z pilotką Panią Agatą . Akurat w Rio mieliśmy pecha gdyż była ulewa tropikalna i największej atrakcji Rio, Chrystusa w ogóle widać nie było. Podobno nad Rio mgły i chmury często przesłaniają widok tej atrakcji. Natomiast pech w Manaus był już absolutnie zawiniony przez złą organizację. Najpierw bowiem pojechaliśmy na shopping a pózniej zobaczyć jedyną atrakcję Manaus ;Teatro de Amazonas i okazało się, że akurat za 30 minut jest przedstawienie i wejść możemy jak wykupimy bilety na to przedstawienie. Gdyby organizator (a po to on jest) wcześniej sprawdził jaki jest rozkład dnia w teatrze to byśmy to wyjątkowe wnętrze, jedyne w swoim rodzaju, obejrzeli. Pani Agada oddała nam kasę za bilety wstępu do teatru ale przecież nie po to się leci do Manaus aby dostać zwrot za bilety wstępu......Poza tym za każdym razem byliśmy dużo, dużo za wcześnie na lotniskach gdzie czas marnowaliśmy. Organizator powinien mieć na uwadze ,kiedy pilotuje grupę, w szczycie sezonu czy poza szczytem,(nasza grupa była poza szczytem sezonu) i dostosować organizację czasu do natężenia ruchu turystycznego. A było tak, że w Brasilii na zwiedzenie muzeum etnograficznego miałam 15 minut a pózniej na lotnisku zalegałam godzinami. Pragnę zaznaczyć, że Pani Agata to bardzo miła i komunikatywna osoba ,warunek konieczny ale nie wystarczający aby było optymalnie organizacyjnie.Reasumując program wyprawy obiektywnie bardzo ciekawy natomiast do jego realizacji mam zastrzeżenia (jak wyżej).
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka ciekawa.Pilot Tomek super.Towarzystwo na wycieczce rewelacyjne.Jednak wszystkie te rzeczy idą do cienia.TRANSPORT a konkretnie PRZELOT.KOSZMAR.Zamiast tak jak było w planie bezpośrednio LOTEM przelot odbył się liniami rejsowymi z przesiadką.Samolot bez rozkładanych siedzeń.Długie godziny oczekiwania na lotnisku na przesiadkę.Kręgosłup w rozsypce.Gdybym wiedział,że lot będzie trwał w takich warunkach i tak długo nigdy bym się na tą wycieczkę nie zdecydował.Leciałem miesiąc temu do Australii i lot to była bajka.Widzę na stronach Rainbow że teraz wszystkie wycieczki do Brazylii odbywają się rejsówkami i lot trwa z przesiadką średno 20 godzin.Miałem w planie polecieć znowu po miesiącu na inna wycieczkę, ale dopóki rejsy nie będą bezpośrednio dreamlainerem LOTU tak jak to było i jet obecnie na Kubę i Dominikanę nie polecę .Mam tylko jedno zdrowie.Zróbcie z tym coś szybko.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Gdybym znała program realizowany a nie propozycję internetową, nie skorzystałabym. Jeżdżę bardzo dużo i często i po raz pierwszy wracałam niezadowolona. Szkoda :(
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
To moja trzecia i najgorsza wycieczka z Rainbow. Wyprawa bardzo źle zorganizowana. Program nie został zrealizowany. Po przylocie do Rio de Janeiro pilot rozdała nowy program wycieczki, w którym na 10 i 11 dzień zaplanowano zwiedzanie wodospadów Iguacu. Nie mieliśmy na to wpływu, bo przecież organizator ma prawo do zmiany kolejności realizacji punktów programu. 9 dnia około godz.12 dojechaliśmy na lotnisko w Manaus w celu przelotu do Foz do Iguacu. Mieliśmy lecieć przez Sao Paulo, by w godzinach wieczornych dotrzeć do Foz. PODRÓŻ TRWAŁA PONAD 30 GODZIN. Najpierw informacja o braku połączenia z Sao Paulo do Foz. Czekanie na decyzję, czy zostajemy w Manaus, czy lecimy do Sao Paulo. Wylot do Sao Paulo opóźniony ponad 2 godziny, a potem było już tylko gorzej. W Sao Paulo dwudziestoosobowa grupa ponad 1,5 godziny czekała na informację od pilota co dalej. Okazało się, że DO FOZ LECIMY Z PRZESIADKĄ W RIO po kliku godzinach nocnych spędzonych w obsurnym hotelu w Sao Paulo. W Foz wylądowaliśmy około 18 następnego dnia. Musieliśmy organizować obiad we własnym zakresie na lotnisku, bo przepadł nam posiłek w Foz. Straciliśmy na lotniskach jeden z dwóch dni przewidzianych na zwiedzanie wodospadów. Kolejnego dnia do godzin popołudnowych musieliśmy zwiedzić, a raczej zaliczyć obie strony wodospadów (na stronę brazylijską zostało tylko 75 min). Nie było chwili wytchnienia, ani czasu wolnego przewidzianego w programie na skorzystanie z wodnego safari lub wizytę w parku ptaków. INNE UWAGI: słaby pilot bez znajomości języka portugalskiego, nieobecny dla grupy już chwilę po zakwaterowaniu, przekazujący szczątkowe i często nieprawdziwe informacje na temat zwiedzanych miejsc, mylący nawet godziny śniadań. Szkoda, że pani pilot prawie nie dopuszczała do głosu lokalnych przewodników; drogie wycieczki fakultatywne, brak rzetelnej informacji o przebiegu ,,safari z różowymi delfinami" (ponad 6 godz płynięcia łodzią, ok. 80 km w jedną stronę i zaledwie kilkunastominutowe oglądanie delfinów); brak bagażowych z wyjątkiem Amazonii.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka okazała się kompletną klapą i porażką biura. Jej realizacja nie miała nic wspólnego z programem dołączonym przy zakupie wycieczki. Wylecieliśmy o ponad dobę później ( nie z winy biura) i potem było już tylko gorzej. Wszystkie przeloty wewnętrzne były o absurdalnych godzinach i każdy z przesiadką. Podczas przesiadek czas oczekiwania na lotnisku dochodził do kilku godzin. Część noclegów wypadła, a część była wyjątkowo krótka (np. 2 godziny), nie mówiąc już o pominiętych posiłkach. Pilot okazał się osobą niekompetentą, i to zarówno pod względem organizacyjnym, jak i merytorycznym. Nie był zainteresowany pokazaniem nam Brazylii ( np. chciał pokazać tylko jedną stronę Wodospadów Iguacu, choć w programie są dwie). Nie skorzystaliśmy z żadych atrakcji fakultatywnych ( poza delfinami). W kraju samby nie byliśmy nawet na pokazie samby, bo pilot nie załatwił biletów, coć wszyscy uczestnicy deklarowali chęć pójścia na ten pokaz. Wiedza pilota o realiach tego kraju była szczątkowa. Organizacyjnie też sobie nie radził. Nie potrafił i nie chciał zadziałać w sytuacjach awaryjnych, np.spóźnianie busa, brak śniadania. Myślę, że biuro Rainbow załatwiało przeloty zbyt późno i w wersji tańszej, stąd taka fatalna organizacja wycieczki. W związku z tym wypadła z programu stolica kraju Brasilia, a oferowany nam za to pokaz delfinów okazał się kompletną porażką ( 6 godzin płynięcia łódką i 15 minutowa kąpiel z nimi, roślin "Królowej Wiktorii" też już nie było w tym rejonie od kilku lat ). Nie pojechałam na wycieczkę do Brazylii, aby latać samolotem, ale po to, aby poznać ten piękny kraj. Niestety nie zobaczyłam wielu atrakcji i nie dowiedziałam się niczego, a wycieczka kosztowała sporo...