5.0/6 (817 opinii)
Kategoria lokalna 3
5.0/6
Wyjazd bardzo udany , wyżywienie super , rano do śniadania szampan , drinki ,piwo ,kawa i inne napoje bez ograniczeń , piękne widoki i super okolica do jazdy rowerem i do spacerowania . Hotel położony lepiej aniżeli te przy samym oceanie .Odległość od oceanu ok.200 metrów. Piękne widoki z tarasu na dachu. Będę myślał o tym , by tam pojechać jeszcze raz. Andrzej
5.0/6
W Costa Caleta spędziłam wraz z 11-letnią córką 7 dni w lutym 2023.r. Był to okres ferii zimowych. Pogoda nam dopisała 20 * w dzień ,wieczorami chłodniej więc warto było mieć bluzy z kapturem. Nad brzegiem ocenu trochę wiało,ale było przyjemnie. Sam hotel bardzo czysty, obsługa uprzejma, jedzenie dobre, po kilku dniach trochę nam się znudziło, ale głodne nie byłyśmy. Dwa baseny,jeden podgrzewany drugi nie ,oraz brodzik dla dzieci, wielu gości przy basenie ,ale w basenie tylko kilku odważnych. Okolica pełna sklepikòw i restauracji . Dużo turystów z Wielkiej Brytanii, którzy byli głośni, ale było bezpiecznie co dla mnie zawsze jest najważniejsze. Rainbow sprawnie wszystko zorganizowało : transport z lotniska oraz wycieczki fakultatywne .Ogólnie same plusy. My byłyśmy zdowolone.
5.0/6
Pobyt w Costa Caleta uważam za udany, wypoczywaliśmy z rodziną i znajomymi. Jestem pozytywnie zaskoczona wyspą . Sądziłam, że będzie mniej ciekawych miejsc do obejrzenia, a zabrakło czasu na wszystko co było w planach. Z pewnością wrócę jeszcze na Fuertaventurę :)
5.0/6
Hotel ogólnie oceniamy bardzo pozytywnie, smaczne jedzenie, przyjemna infrastruktura, bliska odległość od szerokiej plaży, lokalizacja w spokojnej uroczej miejscowości i co ważne - mało wietrznej jak na Fuertę. Jedzienie niezłe jak na 3* hotel - owoce morza kalmary, małże co około 1-2 dni. Ryba codziennie - raczej tilapia, raz był tuńczyk, ze 2 razy dorszowate. Raz wieczór meksykański. Menu dla dzieci chyba tylko brytyjskich (nuggesy, fryty, hotdogi), więc do poprawy. Trzeba się liczyć z tym, że wieczorem w restauracji można spotkać karalucha, natomiast jeśli jest się świadomym, że to w końcu klimat wulkaniczno-pustynny to da się przyzwyczaić. Mimo to hotel oceniamy jako czysty, szczególnie pokoje. Trzeba konsekwentnie starać się o dobry pokój, jako że Polacy kwaterowani są w pokojach najgorzej położonych lub z brakiem ciepłej wody w pewnych porach dnia. 2 razy zmienialiśmy pokój, aż otrzymaliśmy naszym zdaniem bardzo fajny pokój na wysokiem piętrze z widokiem na morze oraz bez problemów z ciepłą wodą. Pani rezydentka nie robiła niestety wiele, aby nam pomóc w załatwianiu pokoju z ciepłą wodą lub z brakiem stojącej wody w wannie. Świetnie za to spisała się pani pracująca na recepcji - Polka. Okazała się bardzo pomocna. Animacje w ciągu dnia zerowe - Team animacyjny nie kwapił się do jakichkolqwiek aktywności, jedynie fajne zajęcia z jogi odbywające się w sali zabaw dla dzieci, co było akurat plusem, dziecko mogło swobodnie bawić sie obok lub uczetsniczyć w zajęciach jogi podczas gdy panie mogły ćwiczyć (pani animatorka prowadząca jogę czy aqua gym pytając, czy ktoś jest chętny, już sprawiała wrażenie, że nie ma ochoty zajęć prowadzić). Brak animacji dla dzieci w dzień, w innych hotelach o podobnym standardzie (np SBH Costa Calma) hotel zapewniał zajęcia dla dzieci - naukę gotowania, opieke nad dziećmi, a tutaj nic. za to wieczorem animacje na wysokiem poziomie - koncerty, występy naprawdę fajne jakościowo, goście zewnętrzni trzymali poziom, ekipa animacyjna starała się wieczorami. Hotel ma siłownię z dobrym sprzętem, salę do animacji adaptowaną na jogę, baseny średnio podgrzwane zimą. W drodze do plaży wzdłóż skał można spotkać wiewiórki czekające na orzeszko oraz w porcie tresowane lwy morskie. Plaża z przyjemną zatoczką, ciepłą wodą, jasnym piaskiem (piasek z pokruszonymi wapieniami i muszlami). Jeśli uda się ten hotel upolować w atrakcyjnej ofercie do 1500zł za osobę all inclusive, to jest w 100% wart swojej ceny.