5.2/6 (248 opinii)
Kategoria lokalna 4
4.0/6
Ogólnie hotel bez szału w jedzeniu jak i atrakcjami. W hotelu wieczorem jedynie karaoke lub muzyka z laptopa, raz był występ. Na śniadania zawsze to samo, obiady i kolacje skromne, plusem jedynie soki. Przękąski przy basenie oczywiście należy je zamówić u barmana, gdyż nic nie jest na widoku. Hotel średni, plusem położenie gdyż jest w cetrum Morro Jable.
4.0/6
Hotel położony jest zdecydowanie przy jednej z najpiękniejszych plaż na Fuerteventura (Morro Jable), do plaży jednak trzeba dojść promenadą - ok. 10 min. piechotą. Warto zatem przemyśleć czy zabrało się ze sobą wszystko, aby nie wracać po jedną rzecz do pokoju. Pokoje w hotelu - bardzo ładne, nowoczesne, dobrze wyposażone (suszarka, czajnik, lodówka, ale uwaga- żelazko za opłatą). W hotelu mieliśmy all inclusive, ale za dopłatą także można było korzystać z lepszych, zagranicznych alkoholi. Jedzenie w hotelu - ok, zawsze można było coś wybrać, ale nie było to nic wykwintnego. Smaczne zupy (których zazwyczaj w hotelach nie jadam, tutaj mi smakowały). Najsłabsze słodycze, cukiernik zdecydowanie nie wykazał się finezją, co dzień praktycznie te same ciasta, które trochę smakowały jak gotowe z proszku. Nic specjalnego. Świetnym pomysłem jest bar stworzony na dachu z jacuzzi i leżakami- piękne widoki! Jeśli zaś mowa o basenie hotelowym- to malutki, nic szczególnego. Reasumując, hotel pięknie położony, jedzenie znośne - raz trochę lepsze, raz trochę gorsze. Adekwatna cena do jakości - polecam, ale osobiście uważam, że nie jest to hotel, do którego wróciłabym po raz drugi.
4.0/6
Hotel znajduje się w bardzo dobrej lokalizacji. Zdecydowanie do atutów należy również plaża, która znajdowała się w pobliżu. Jedną z najlepszych atrakcji w hotelu było jacuzzi, które znajdowało się na 9 pietrze. Jest tam przepiękny widok na ocean, przy którym można relaksować się cały dzień. Cały pobyt w hotelu oceniam na 4 gwiazdki, ponieważ do komfortowego pobytu brakowało całkiem sporo. Sam hotel czysty i zadbany, niestety prysznic w naszym apartamencie pozostawiał wiele do życzenia. Kolejnym dyskomfortem były dwa pojedyncze łóżka, które w nocy cały czas się rozjeżdżały przez co dla par bywało to uciążliwe. Podczas zameldowania bardzo dużym zaskoczeniem okazała się dla nas oferta allinclusive PREMIUM. Niestety nie zostaliśmy poinformowani o takiej opcji wystarczająco wcześniej (podczas kupowania oferty w biurze podróży). Niestety wykupiona przez nas oferta allinclusive okazała się byc tą „podstawową” podczas zamawiania alkoholi. Bar, który znajdował się na 9 pietrze, rowniez był do dyspozycji gości, którzy mieli ofertę allinclusive premium lub dla gości, którzy zakupili tam drinki za daną kwotę. Ta oferta była możliwa do wykupienia również na miejscu będąc już w hotelu, jest to koszt 5€ od osoby za jeden dzień. Ofertę trzeba wykupić na czas całego swojego pobytu. Jeżeli chodzi o jedzenie w hotelu jest bardzo zróżnicowane i każdy znajdzie coś dla siebie. Zdecydowanie najbardziej przypadły nam do gustu śniadania. Obiady i kolacje to totalna loteria. Zdarzały się przepyszne potrawy, świetnie przyprawione i aż chętnie wracało się po dokładkę, a czasami trafiało się coś zupelnie bez smaku lub bardzo przesolone. Przekąski serwowane na basenie, rowniez nie należą do tych po ktore chętnie by się wróciło, mimo wszystko czasami nie udawało nam się zdążyć na obiad wiec musieliśmy czymś zabić głód ;) Obsługa hotelu bardzo miła i pomocna, szczególnie Pan pracujący na stołówce, którego można było spotkać tam codziennie :) Jeżeli chodzi o atrakcje hotelowe to było ich niewiele. Wieczorami odbywały się różne występy przy basenie, w pobliżu znajdował sie bilard (dodatkowo płatny) oraz stół do tenisa (niestety sprzęt do gry juz do niczego sie nie nadawał).
4.0/6
Bardzo dobre położenie, smaczne posiłki, niezła obsługa