Opinie o Fergus Cactus Garden (ex. Lemon & Soul Cactus Garden)

5.2/6 (248 opinii)

Kategoria lokalna 4

5.2/6
248 opinii
Atrakcje dla dzieci
3.2
Obsługa hotelowa
5.5
Plaża
5.8
Pokój
5.2
Położenie i okolica
5.7
Rezydent
5.1
Sport i rozrywka
4.2
Wyżywienie
5.0
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Sortuj: Najlepiej oceniane
Typ turysty: Wybierz
  • 4.0/6

    Mieszane odczucia...

    W dniu zakupu były dostępne tylko pokoje "standard". Nazwy pokoi na stronie biura nie pokrywają się z nazwami na stronie internetowej hotelu przez co ciężko zidentyfikować jaki pokój się kupuje. Plusy: - lokalizacja hotelu - bardzo blisko do sklepów, barów, promenady i pięknej plaży; - lokalizacja pokoju 201 (jako pokój standard posiadał kawałek widoku na morze, latarnie i okolicę i było w nim cicho; - smaczne jedzenie; - fajna restauracja (zawsze było dostępne miejsce); - duża półka w łazience na wszelkie szpargały; - duża szafa i lustro; - parking przy ulicy koło hotelu oraz na dużym szutrowym placu (zawsze znalazło się miejsce). Minusy: - mimo pakietu All gdy głodni dotarliśmy po podróży do hotelu kilka minut po godzinie 17 (przekąski tylko do 17) nie można było nic zjeść (dopiero kolacja od 18:30); - brudna podłoga przy ścianach w pokoju i łazience - w pokojach są jasne podłogi a na wyspie wszędzie żółty pył przez co podłoga wymaga co jakiś czas szorowania a nie tylko przetarcia mopem. Panie codziennie sprzątały i mopowały podłogi ale przy ścianach podłogi były żółte (po potarciu gąbką od razu było widać różnicę); - pod koniec pobytu zaczęło nam się lać z klimatyzacji (z kratki na suficie koło szafy) - zostało zgłoszone w recepcji, przyszedł pan który spuścił do wiadra wodę z klimatyzacji i "uszczelnił" klimatyzację wpychając chyba ręcznik. Na kilka godzin pomogło a wieczorem znów zaczęło kapać... po zacieku na ścianie obok widać, że to nie pierwszy raz :( - szklane drzwi do łazienki bardzo hałasują (strzelają) przy otwieraniu/zamykaniu - aż strach ze odpadną; - brzydki zniszczony dół lustra w łazience i zardzewiała rama drzwi do łazienki nie robią dobrego wrażenia. Ogólnie mam mieszane uczucia. Teren hotelu, pomieszczenia wspólne ok ale pokój który dostaliśmy nr 201 wymaga poprawy bo w tym stanie nie są to 4 gwiazdki . Może są lepsze pokoje? Nie wiem ale do tego raczej nie będziemy chcieli wrócić.

    Katarzyna, Warszawa - 14.09.2022

    2/2 uznało opinię za pomocną

  • 4.0/6

    L&S Cactus Garden, IV 2019

    Hotel miejski, także blisko sklepów, knajpek ale też w nieweilkiej odleglści od pięknej, piaszczystej plaży. Duże, czyste pokoje o dobrym standardzie i wyposażeniu (np. czajnik, sejf w cenie). Pomocna, uśmiechnięta obsługa. Fajne tarasy słoneczne na dachu. I to tyle dobrego. Posiłki bardzo przeciętne, na poziomie max 3*. Animacji w zasadzie brak, dobrze, że żyjące wieczorami miasto blisko. All, jak to na wyspach, tylko regionalne, za wszystko "lepsze" dopłata.

    Andrzej, Warszawa - 08.04.2019

    2/3 uznało opinię za pomocną

  • 4.0/6

    Tydzień w Ferfus Cactus Garden

    Spędziliśmy wakacje w Ferfus Cactus Garden w 2023 roku. Świetny hotel! Pokoje nowoczesne i czyste. Jedzenie urozmaicone, tak samo napoje. Przy barze oprócz oczywiście piwa i standardowych alkoholi, można było wypić drinki. Do plaży blisko, jakieś 5 minut. Szeroka i piaszczysta. Wyjazd bardzo udany, polecamy!

    Anita, Poznań - 05.07.2024  | Termin pobytu: lipiec 2023

    1/1 uznało opinię za pomocną

  • 4.0/6

    Lemon & Soul? Cytryna była, ale zabrakło Duszy.

    Największym atutem hotelu poza jego lokalizacją oczywiście są pracownicy, którzy pomimo niewielkich zasobów starali się wykonywać swoje obowiązki sumiennie i z uśmiechem, który pomimo maseczek na twarzach dało się dostrzec w oczach ;) Nie był to mój pierwszy wyjazd podczas pandemii Covid-19 na Wyspy Kanaryjskie, więc mam pewne rozeznanie jak funkcjonują hotele w tym czasie, i muszę przyznać, że protokół sanitarny w tym obiekcie był dosyć nietypowy. Zacznę od kosza na śmieci w pokoju, którego brak tłumaczono protokołem właśnie, dlatego albo śmieci wyrzucano do kosza na korytarzu który szybko się zapełniał, albo do papierowej torby po zakupach, którą pani sprzątająca opróżniała co kilka dni. Kolejnym rozwiązaniem, które nie do końca się sprawdzało był system turnusów na posiłki. Po pierwsze czas na posiłki wyznaczony przy zameldowaniu nie był przestrzegany przez gości którzy przychodzili kiedy im się podoba, po drugie nie był egzekwowany przez załogę, dlatego podczas posiłków potrafiło zrobić się tłoczno. Jednak to co najbardziej mnie zdziwiło, to że większość sztucy serwowano na gołym stole, bez żadnej podkładki choćby papierowej! Jedzenie jak to w opcji all inclusive jest raczej powtarzalne i tak było i tutaj. Mimo to posiłki były odpowiednio przyprawione, choć niewielki wybór dań szczególnie deserów sprawiał, że szybko wkradła się monotonia. Na szczególną uwagę zasługuje bar sałatkowy, gdzie wybór był naprawdę solidny i ciekawie podany. Kawa miała raczej specyficzny smak, co nie oznacza, że była niedobra. Czego nie można powiedzieć o winie z nalewaka, którego po prostu nie dało się wypić. Pokoje czyste i bardzo minimalistyczne, tylko podstawowe wyposażenie, w szafie trochę za mało półek jak na dwie osoby. W pokoju nie ma zestawu do parzenia kawy i herbaty, coś co w innych hotelach o tym standardzie jest w cenie, tutaj wypożyczanie samego czajnika elektrycznego wiązało się z dzienną opłatą - oczywiście kawa i herbata we własnym zakresie. W pokoju bardzo słabe wifi, jedynie przy drzwiach do pokoju łapało zasięg, a i tak połączenie było niestabilne i co kilka minut rozłączało. Jedynie przy recepcji dało się korzystać z internetu bez utrudnień. Basen raczej kameralny, nieproporcjonalny do ilości gości jaki jest w stanie obsłużyć ten hotel. Bliskość baru jest pewną zaletą, niestety także i wadą gdyż dym papierosowy skutecznie zniechęcał do korzystania z okolicy basenu. Na szczęście na dachu są dwa tarasy z mnóstwem wolnych leżaków, gdzie poza fantastycznym widokiem na ocean można było zrelaksować się w jakuzzi, co prawda z zimną wodą. Podsumowując, nie był to najlepszy hotel w jakim byłem, ale nie był też najgorszy. Raczej dla niewymagających, jako baza wypadowa do zwiedzania wyspy. Powracającym, którzy znają już wyspę i chcą się jedynie "zresetować" w tej lokalizacji, sugeruję wybrać inny hotel z oferty Rainbow np. SBH Maxorata, który oferuje znacznie lepsze doświadczenie.

    Maciej, Łódź - 20.07.2021

    8/8 uznało opinię za pomocną

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem