5.4/6 (289 opinii)
2.5/6
Dałam 3 gwiazdki, bo na tyle oceniam ten hotel i nic więcej, niby po remoncie, ale tego nie widać, poza tym to co jest najgorsze w pobycie to ostatni dzień, bo w momencie wymeldowania o 12 w dzień przez 12 godzin (samolot do W-wy jest o 12 w nocy) jest się bez wyżywienia, hotel pozbawia możliwości zjedzenia lunchu czy kolacji mimo, a kolacja się należy, bo pierwszego dnia przylot jest o 22.00, a meldowanie o 15. Rainbow o tym wie, jednak rezydent po moim pytaniu, co w takiej sytuacji zaproponował mi wyjście na miasto do restauracji lub wykupienie wycieczki ostatniego dnia, w której jest kolacja....... z tego powodu nie polecam tego hotelu osobom lecącym z W-wy. Druga przykra sytuacja to kasowanie dodatkowej opłaty 10EU za noc za wyższe (od 4) piętra w hotelu. Ale wybiórczo część gości dostała pokoje na 5 piętrze z automatu bez żadnych opłat. Bardzo słabe praktyki stosuje ten hotel. Plusem jest różnorodne wyżywienie, lokalizacja i to, że zabierają ręczniki z leżaków na basenach jeśli za długo nie ma właścicieli. Hotel ma 3 baseny dość dużo miejsca i wybór jest wybór. Baseny nie są czyszczone codziennie więc w wodzie jest brudno. Pokoje mają małe szafie na dwa tygodnie dla dwóch osób brakuje miejsca. Plaża nie jest daleko jednak ciemna, ciemny błotnisty piach. Nie polecam wycieczki do Las Palmas stracone pieniądze, poza tym inne ok, warto pojechać do Palmitos Park samemu autobusem, bardzo miłe miejsce.
2.5/6
Hotel niestety przestaje zachowywać dotychczasowy standard. Po remoncie a w zasadzie po odświerzeniu bo tak to powinno się nazwać zapanowała taniość z IKEA. Teraz restauracja wyglada jak stołówka zakładowa, zniknęły białe obrusy, są za to papierowe podkładki, nawet przy kolacji gdzie wymagany jest strój wieczorowy co jest teraz dość śmieszne, Ponadto znacznie okrojone menu i już nie tak smaczne jak dotychczas,po prostu zwykle i dość monotonne. Brak filiżanek do kawy i zastąpienie ich papierowymi kubkami w lobby to już przesada ! Animacje to obecnie zwykły dudel i pajacowanie przy głośnej muzyce nic po zatem, nie ma już przedstawień teatralnych z choreografia i sceneria ☹️ A zdjęte zadaszenie z nad niby sceny roznosi niebywały hałas na cały hotel. Pokoje sprzątane pobieranie, trzy dni nie umyte lustra mimo widocznych zabrudzeń, w pokoju odmalowane na biało stare szafy wymieniona wannę na tani prysznic i pozostawione odszypane zlewy to cały remont. A i jeszcze zamiast szafek nocnych „ taborety” z Ikea na których nie wiele się mieści. Szkoda to był hotel do którego wielokrotnie wracaliśmy co roku teraz stracił wiele na swoim standardzie mimo „ remontu”.
2.0/6
Miejscowość w którym jest położony hotel oceniam średnio (zdecydowanie jest wiele lepszych miejsc na Gran Canarii). Jedzenie 2/5. Plaża 2/5. Pokój (2/5 ponieważ mimo że z pozoru zadbane i nowoczesne to czuć było pleśń) Jedyną atrakcją w pobliżu są wydmy (moja ocena wydm 4/5). Według mnie Gran Canaria jest droga i stosunkowo mało atrakcyjna z porównaniu z innymi miejscami na świecie czy nawet w samej w Hiszpanii. Gdyby nie wycieczki fakultatywne (wyprawa na zieloną północ i wschód) to zdecydowanie odradzałabym podróży w to miejsce.
2.0/6
Sam hotel ok, raczej bez rewelacji. Jestesmy natomiast strasznie zawiedzeni - jest to Nasza pierwsza noc w hotelu, zdazylismy zwiedzic juz cala okolice jak i plaze - ktora jest po prostu brudna ! Jedyne czego oczekiwalismy w biurze podrozy to „przepiekna plaza”, Pani od razu polecila Las Palmas, czy naprawde wszedzie musza wciskac kit ?? Plaza to totalne dno, brud i piach ktory nie chce zejsc ze skory, woda - totalne bloto !!! Szok wydalismy na Nasze wyczekiwane wakacje 4000 w samym biurze na jedna osobe !!! Chce mi sie plakac i jednoczesnie chce juz wracac do domu, nie polecam ani biura rainbow ani Las Palmas. Okolice to brud i opuszczone hotele.