5.1/6 (91 opinii)
Kategoria lokalna 4
5.0/6
Bardzo przyjemny hotel, pokoje czyściutkie i przestronne, łazienka z wanną, codzienny room service. Jedzenie w restauracji głównej rewelacja, tak samo alkohole i ich jakość :) Basen hotelowy malutki - w styczniu było pusto, ale w sezonie letnim może być problem z miejscem. Za to jest dostęp do wielkiego aquaparku, trzeba tylko zjechać windą i kawałek dojść. W aquaparku nie obowiązuje all inclusive, obowiązuje za to w jednym z barów nieopodal. Bar przy basenie hotelowym w porządku jeśli chodzi o alkohole, acz przekąski słabe (hot dog /hamburger bez dodatków, często zimne, ewentualnie tosty.), ale na to można przymknąć oko ;) Do plaży kilka minut spacerem, czarny piasek wulkaniczny, plaża niewielka. Z dwóch stron osłaniają ją góry, więc dało się plażować w styczniu, choć i tak trochę wiało ;) Za to nad basenami odczuwalny upał jak u nas w czerwcu/lipcu :))))) Polecamy wycieczkę "Tajemnice Gran Canarii" - niezapomniane widoki! Warto też przejechać się bezpłatnym autobusem na wydmy w Maspalomas. W hotelu bardzo fajni animatorzy, wieczorne pokazy też ciekawe.
5.0/6
Opinia dotyczy hotelu Paradise Valle Taurito, ponieważ ze względu na epidemię Costa Taurito jest zamknięte. Hotel z pewnością godny polecenia, wszystko było w porządku. Jedzenie bardzo urozmaicone, codziennie ryby i owoce morza w różnym wydaniu. Mnóstwo owoców i deserów do posiłków. Absolutnie na ten standard hotelu nie można powiedzieć złego słowa. Pokoje ładne, przestronne, sprzątane każdego dnia wraz z wymianą ręczników. Minusem, a raczej minusikiem była czasami kolejka do baru przy basenie, gdzie były podawane napoje i drinki. Przekąski miedzy posiłkami przy barze, to nic wyszukanego. Blisko park wodny, plaża. Było OK
5.0/6
Pobyt w hotelu oceniamy na plus. Zaznaczyliśmy w biurze podróży, że jesteśmy nowożeńcami, po przyjeździe czekała na nas w pokoju miła niespodzianka w postaci dekoracji i zimnego szampana w lodówce. Pokój spełniał nasze wymagania, codziennie był sprzątany. Klimatyzacja działała bez zarzutów. Zamiast wanny mógłby być prysznic. Mydło i żel pod prysznic oraz suszarka są na miejscu, nie trzeba brać ze sobą. Posiłki różnorodne, każdy znajdzie coś dla siebie, duży wybór deserów, napoi, owoców. Obsługa miła i pomocna. Nie polecamy jeść śniadań i obiadów na zewnątrz, gdyż na resztki czyha chmara gołębi. Wieczorem pojawiają się miejscowe przyjazne koty, które przeganiają szkodniki i można w spokoju zjeść kolacje na zewnątrz. Basen przyhotelowy jest duży czysty i podgrzewany, w barze przy nim można i zjeść i się napić. Minusem basenu jest to, że nie można w nim robić nic prócz pływania. Ratownik pilnuje aby nie pić w nim i przy nim drinków, grać w piłkę i pływać na materacu itp, co jest bardzo słabe. Wyżyć się można w basenie przy aquaparku tam nie ma żadnych ograniczeń, lecz trzeba lubić słoną wodę. Pozatym przy aquaparku w barze nie obowiązuje all inclusive. Plaża jest nietypowa z czarnym piachem lecz nie przeszkadza to opalaniu i leniuchowaniu na niej. Spory wybór leżaków, we wrzesniu nie było tłumów więc spokojnie można coś upolować. Plaża jest dla ok. 7 hoteli w koło niej. Nie wydostaniemy się plażą do miasteczek nieopodal, gdyż jesteśmy uwięzieni w zatoczce i wysokich klifach. Trzeba wybrać samochód lub autobus, nie polecamy wycieczek pieszo. Darmowy autobus kursuje spod hotelu. Wśród turystów głównie osoby starsze bądź rodzice z dziećmi. Na szczęście podczcas naszego turnusu było sporo rówieśników z Polski. Codziennie wieczorne urozmaicone animacje, weseli animatorzy. W reklamowanej dyskotece po środku aquaparku pusto we wrześniu. Polecamy wynająć samochód choć na 1 dzień by pozwiadzać południową część wyspy i góry. Ogólnie wyjazd na plus.
5.0/6
wyjazd na przełomie lutego/marca bardzo udany. Hotel polecam każdemu kto nie lubi tłumów. W hotelu czysto, przytulnie. Jedzenie trochę monotonne, ale każdy znajdzie coś dla siebie. Mijesce fajne, chetnie do niego wrócimy.