Kategoria lokalna 3
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Lokalizacja hotelu to bez wątpienia najwiekszy atut w samym centrum praktycznie, do plaży bardzo blisko, jedzenia tyle, że nie szło tego przejeść (po powrocie waga 5kg więcej - byłam 12 dni), obsługa bardzo miła. Bardzo chętnie wrócę do tego hotelu bo wyjątkowo mi wszystko podpasowalo.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wybraliśmy ten niewielki hotel świadomie, gdyż zachwycają nas takie kompleksy w stylu andaluzyjskich wiosek. Hotel ma swój urok dzięki zespołowi małych basenów i dużej ilości zieleni, a to co zaskoczyło nas najbardziej to taras nad pokojem, w którym mieszkaliśmy, z leżakami do opalania. Niby niewielka restauracja serwowała urozmaicone dania, szczególnie przypadły nam do gustu ryby. Dla bardziej wymagających, którzy wybierają ten hotel trzeba zwrócić uwagę na kilka spraw: to 3 gwiazdkowy hotel więc nie będzie standardów 5 gwiazdkowych - nie ma dużego basenu, wi-fi działa praktycznie tylko w pobliżu recepcji, jest trochę głośniej z uwagi na dużą ilość angielskich turystów,, którzy często odwiedzają bary. W apartamencie oprócz sypialni mieliśmy pokój dzienny z tv, aneks kuchenny. W aneksie jest lodówka, ale nie ma wyposażenia kuchni, przynajmniej w wersji AI. Więc wybierajcie świadomie. Z zalet należy podkreślić lokalizację - jest blisko nad morze, w pobliżu funkcjonuje kilka galerii handlowych oraz sklepów spożywczych. Niedaleko od hotelu jest przystanek autobusowy, z którego można dojechać w różne miejsca na wyspie. Dobrze rozwinięta komunikacja publiczna daje wybór czy wypożyczać samochód czy lepiej podjechać autobusem. Warto wybrać się na spacery promenadą.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pierwszy raz byliśmy z mężem na Wyspach Kanaryjskich i Teneryfa nas zauroczyła. Cudowne widoki i plaże, bujna roślinność, błękitne niebo i słońce, mnóstwo do zobaczenia. Cieszyliśmy się każdym spędzonym tam dniem, a było ich 14 i ani przez chwilę się nie nudziliśmy. Hotel Labranda Bahia Fanabe w Costa Adeje wybraliśmy, bo spodobała nam się zabudowa - w stylu kanaryjskim, piętrowe domki, a nie bryła wielkiego budynku. Duże apartamenty z oddzielną sypialnią. Pięknie też prezentowały się w internecie baseny - większe i mniejsze połączone ze sobą, można przepływać z jednego do drugiego. Przeczytaliśmy wiele pozytywnych opinii o jedzeniu. Ważna też była informacja, że hotel dba o ochronę środowiska. I to wszystko okazało się prawdą. Tyle, że na początek trafiliśmy do bardzo kiepskiego pokoju, chyba jednego z najgorszych. Okno sypialni wychodziło na ruchliwą ulicę, blisko był wjazd dla samochodów dostawczych, a także śmietnik. Taras leżał w sąsiedztwie hotelowej restauracji z całą ścianą hałaśliwych urządzeń klimatyzacyjnych. Trawnik przed tarasem był zastawiony zbywającymi leżakami. W sumie widok paskudny. Jednak najgorsza była stara wanna w odnowionej poza tym łazience. Wżarł się w nią stary brud, odpryskiwała emalia. Nie należymy do osób robiących z igły widły i czepiających się byle czego, nie spędzamy też dużo czasu na wyjeździe w pokój, ale ten naprawdę nie spełniał standardów przyzwoitości. Od razu poprosiliśmy menagerkę o zmianę pokoju, ale zdecydowanie odmówiła. Wobec tego zwróciliśmy się rezydentki - Pani Marii. Jej pomoc i zaangażowanie sprawiło, że po 3 dniach dostaliśmy zupełnie inny apartament - oddalony od ulicy, na piętrze, z bocznym widokiem na ocean, z prysznicem w łazience. Do okna sypialni zaglądało nam drzewko cytrynowe. Bardzo jesteśmy wdzięczni Pani Marii, bo dzięki temu zdecydowana większość pobytu upłynęła nam w bardzo dobrych warunkach. Poza sytuacją z pokojem hotel oceniamy bardzo dobrze. Kuchnia naprawdę nam odpowiadała - dużo warzyw, codziennie serwowano rybę, czasami owoce morza, wielki wybór smakowitych słodkości. Trzeba się było naprawdę pilnować, żeby nie utyć. Wino z nalewaków nam smakowało, w barze przy recepcji barman serwował pyszną Sangrię. Personel był miły i pomocny. Nawet pani menager, która początkowo potraktowała nas niesympatycznie, potem już się do nas uśmiechała. Mieliśmy niedaleko do wspaniałej promenady ciągnącej się wzdłuż oceanu na długości 20 km - od Los Cristianos do La Caleta. Dość blisko jest też do dwóch plaż - Playa de Fanabe i znacznie piękniejszej Playa del Duque. W okolicy sporo fajnych sklepów. Podsumowując: radzę unikać pokoi w strefie A, bo okna mają od ulicy, zwłaszcza A11 i A12, bo w tych jest głośno i z tarasu jest paskudny widok. Od ulicy są też położona część pokoi ze strefy B -z dwucyfrowymi numerami. Nasz drugi apartament znajdował się też w strefie B, ale miał numer trzycyfrowy - 207. Z tym zastrzeżeniem naprawdę można hotel polecić.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel w doskonałej lokalizacji! Blisko do komunikacji miejskiej, plaży jak i pieknej promenady , przy której są sklepy, restauracje i inne usługi. Pokoje duże, jednak przydał by się im remont lub odświeżenie. Wymiana ręczników co drugi dzień jak i sprzatanie. W łazience żel i mydło oraz suszarka do włosów, ręczniki. Duży balkon w kazdy poranekbprzychodzily do nas na balkon czarne koty. W dniu moich urodzin, mila niespodzianka od hotelu, w postaci szampana i życzeń. Smaczne jedzenie. Codziennie inna kuchnia tematyczna , krewetki moje ulubione, sushi, pieczony łosoś, owoce morza. Wina: białe,różowe i czerwone mozna było pić ile dusza zapragnie, tak samo piwo. Miłym zaskoczeniem dostęp do kawy z expresu do obiadu i kolacji. Sangria, tylko w barze przy basenie. Wycieczka z biurem Rainbow na Teide i do wioski Masca z przewodniczką Dżesiką. Ogólnie polecamy Teneryfę, czwarta kanaryjska wyspa zaliczona!