5.4/6 (486 opinii)
Kategoria lokalna 4
6.0/6
Hotel cudowny i pięknie położony.Jedzenie pyszne.
6.0/6
Spontanicznie wybrana na urlopowy wyjazd Teneryfa i hotel Be Live Experience La Arena okazała się doskonałym wyborem !! Nic ująć a wręcz dużo można dodać do opisu hotelu przez biuro podróży, lokalizacja wspaniała, bliko na miłą i pełną wrażeń wyprawę na wulkan, piękne schodzące w ocean klify, pełne wrażeń zwiedzanie wioski piratów, cudowne wyprawy w głąb oceanu i tak można jeszcze wiele wymieniać co zostało ze wspaniałego urlopu na Kanarach! Plaża z czarnym piaskiem na której zawsze byli ratownicy i czuwali nad urlopowiczami szalejącymi na cudownych falach oceanu , które nieraz były bardzo duże, piasek w lipcu miał temp 76 stopni, woda 22, a temperatura powietrza około 27 stopni, obuwie do wody nie było potrzebne. Hotel naprawdę zasługuje na swoje gwiazdki, wyżywienie dla nas było super - było dużo ryb, owoce morza co nie zawsze jest w takich ilościach serwowane w hotelach, sałatki, surówki, przepyszne obiady i desery, owoce pływające w czkoladzie, przeróżne napoje, drinki które można samemu nalewać bez granic poprostu super. Obsługa bardzo sympatyczna i zawsze uśmiechnięta. Czysto i komfortowo, pokój dwu osobowy na 3 piętrze z widokiem na ocean i na baseny, z dużym balkonem, suszarką na ręczniki i markizą.Pokój duży z łóżkiem małżeńskim i dostawką, obszerne szafki, meble wypoczynkowe, łazienka z prysznicem i wanną oraz całym wyposażeniem, codziennie wymieniane ręczniki i sprzątane bardzo dokładnie. Miejscowość też bardzo fajnia i raczej cicha, były tez różne atrakcje ale nie było zgiełku i hałasu jak w innych rejonach Teneryfy. Parę mertów od hotelu wypożyczalnia samochodów prowadzona przez polki (miłe panie, które wszysko dokładnie wyjasniły), na miejscu też można było kupić u nich bilety wstępu na atrakcje Teneryfy. Goraco polecamy Teneryfę i wybrany hotel !!!
5.5/6
Po zwiedzeniu całej wyspy i 15 dniowym pobycie w hotelu Landmar Playa La Arena mogę śmiało stwierdzić, że hotel zlokalizowany jest idealnie. Jest świetną bazą wypadową mając wynajęte auto, można też pospacerować w kilku kierunkach, jeśli auta nie ma. Bardzo blisko do plaży, bardzo spokojnej, strzeżonej, z czarnym miłym piaskiem, prysznicami. Blisko do klifów Los Gigantes z świetnym widokiem na zachód słońca oraz miasteczka portowego skąd wypływają rejsy na obserwację wielorybów i delfinów oraz wąwozu Masca od strony oceanu. Sam hotel przestronny i z imponującą zielenią wewnątrz, co robi ogromne wrażenie. Nie czuć w nim atmosfery tzw. molochów i można spokojnie spędzić czas, zjeść czy zrelaksować się w jednym z basenów bez biegu po zajęcia stolika, leżaka i bez otaczających hałasów. Jest spokojnie, elegancko. Wieczory na tarasie z drinkami i muzyką na żywo to zdecydowany plus. Dodatkowa restauracja La Arena, z której można skorzystać raz na tydzień jest obsługiwana przez bardzo przyjaznych kelnerów i ma świetnych kucharzy. Pokoje są przestronne, czyste. Jedzenie jest bardzo różnorodne i nie da się go przejeść i spróbować wszystkiego nawet przez 2 tyg. Obsługa całego hotelu jest bardzo miła. Animacje, siłownia, mini golf, plac zabaw, zjeżdżalnia to również atuty tego miejsca. Bardzo miło wspominamy ten czas i jesteśmy zadowoleni ze wszystkich udogodnień i lokalizacji.
5.5/6
Bardzo dobra kuchnia, niezła muzyka wieczorami, dobra lokalizacja. Hotel duży, czysty, choć miejscami może wymagać drobnego remontu.