Opinie klientów o Wzdłuż Adriatyku dla wygodnych
5.1 /6
302
opinie
Intensywność programu
Pilot
Program wycieczki
Transport
Wyżywienie
Zakwaterowanie
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz
5.0/6
Anna 18.07.2015
lipiec 2015
Autokar z wszelkimi wygodami lecz bez możliwości korzystania z WC i zepsutą klimatyzacją przez dwa dni - w upale ponad 30 stopni. Co na to BIURO, gwarantujące klimatyzowany autokar? Panowie kierowcy robili co mogli, jakiś kurier d o w i ó z ł część, którą wspaniali kierowcy zamontowali i naprawili klimę. Program wycieczki ciekawy.. Niewypał to Park Krka i "plażowanie" przez 1,5 godziny w beznadziejnych warunkach. Godzinę czekania w słońcu na autokar, aby powrócić z tegoż Parku. Wyżywienie i hotele dobre. Pani pilot Joanna z dużymi brakami kompetencji komunikacyjnej. Oj, nie lubi turystów i daje się to wyczuć. Na koniec wycieczki n a w e t nie powiedziała nam "do widzenia" ani nic z pozostałych zwrotów grzecznościowych na pożegnanie. Jeśli istnieje możliwość wyboru pilota, to na pewno nie tej pani.5.0/6
Tomasz, Bydgoszcz 27.04.2014
Chorwacja jeden z piękniejszych krajów w Europie
hej. byłem w 2012 roku w Lipcu w Chorwacji właśnie na wyciecze wzdłuż Adriatyku dla Wygodnych. Wycieczka naprawdę super. jedna z lepszych na jakich byłem. Pierwszy dzień to właściwie cały czas podróż przez Czechy, Austrie aż do Słowenii. Tam mieliśmy pierwszy nocleg w stolicy czyli Lublanie. Hotel naprawdę super. następny dzień to pobudka wcześniej rano bo mieliśmy jeszcze trochę do zobaczenia i przejechania km ale nie zabrakło czasu właśnie na krótki spacer uliczkami miasta. Miasto naprawdę zadbane ale z powodu wczesnej pory zwiedzania nie było za dużo ani ludzi ani turystów. Zresztą my tez tam byliśmy tylko na chwile. Po zwiedzaniu stolicy Słowenii pojechaliśmy do Jaskini Postojna. He he czegoś takiego nie widziałem jeszcze. Kolejką jechaliśmy chyba z dobre 20 min w głąb jaskini później pieszo przemierzaliśmy korytarze jaskini z przewodnikiem. Niestety tylko w języku angielskim albo innym. Polskiego nie było. Powrotem tez tak samo kolejką powrót do wyjścia. Trzeba zabrać cieplejsza odzież bo w samej jaskini jest dosyć chłodno. Stamtąd udaliśmy się do hotelu na odpoczynek i nocleg. następny dzień to odpoczynek z rana a później wyjazd do Spilitu i Trogiru. Split to jedna z największych miast Dalmacji z burzliwą historią oraz wpływami weneckimi, austriackimi i węgierskimi. W Splicie znajduje się Antyczny pałac cesarza Dioklecjana. Jeden z najpiękniejszych przykładów architektury rzymskiej obrony. Był tam czas na chwile odpoczynku i przejście się promenadą z palmami i pięknie ułożonymi kwiatami. W Trogirze natomiast do którego pojechaliśmy później chodziliśmy po malowniczej starówce gdzie znajduje się Ratusz z przełomu XIV i XV w. Wieczorem ale nie tak późno wróciliśmy na obiadokolacje do hotelu i na odpoczynek. można było wybrać się na wieczorny spacer bo nasz ośrodek był położony nie tylko blisko Adriatyku i plaży ale tez i miasta gdzie właśnie wieczorem zaczynało się życie. Następny dzień to całodniowy wyjazd do Dubrownika. Piękna trasa właśnie z tytułu wycieczki wzdłuż Adriatyku. trochę długa bo i trasa daleka ale widoki niezapomniane. Przejazd był tez krótką chwilę przez Bośnie i Hercegowinę gdzie była kontrola graniczna. Ale to tylko tak prowizorycznie. jak słyszeli ze Polacy jadą to przepuścili nas bez większych formalności zwłaszcza ze za chwile wracaliśmy spowrotem. Dubrownik sam w sobie piękny. widać ślady zniszczenia po wojnie domowej ale to dodaje uroku temu miastu. Był w mieście czas na chwile pochodzić po starówce ale i płynęliśmy statkiem po porcie. he he na statku była degustacja Rakjii czyli alkoholu z własnego wyrobu. Naprawdę mocne. Ale polecam spróbować chociaż raz. Później był czas wolny to warto się przejść murami obronnymi całego miasta i zobaczyć pienie widoki zarówno od strony miasta jak i Adriatyku. Tylko dla wytrwałych w upale ciężko jest tam przejść. trzeba mieć ze sobą wodę i nakrycie głowy Ostatni dzień to właściwie wypad do Parku narodowego Plitwice gdzie znajdują się piękne turkusowe jeziora i wodospady. Jest to Park chroniony przez UNESCO i wcale się nie dziwie bo jest naprawdę piękny. Wodospady jeziora czysta krystalicznie woda. No po prostu czegoś takiego nie widziałem jeszcze. naprawdę polecam. z stamtąd udaliśmy się w długą drogę powrotną do Polski. Chorwacje naprawdę polecam. Ta wycieczkę na której ja byłem oraz inne z tego biura podróży. Piękne widoki, ciepły Adriatyk. Przeważnie jest tam pogoda i ciepło. Naprawdę Super wycieczka z duża ilością atrakcji oraz czasu wolnego i odpoczynku :)5.0/6
ROBERT, PŁOCK 16.05.2022
Polecam bardzo..
Wycieczka bardzo dobrze zorganizowana. Program satysfakcjonujący. Pilot i Miejscowi Przewodnicy na szóstkę.4.5/6
Anna, Poznań 11.09.2019
Dobry wybór, moc atrakcji!
Wycieczka warta swojej ceny, niesamowite widoki, okoliczności natury i niezapomniany klimat. Bardzo dużo atrakcji, Park Krka, Jeziora Plitvickie - niesamowite miejsca, niestety zwiedzone tempem szybkim, mało czasu na kąpiel w Parku Krka. Bardzo dobrzy przewodnicy lokalni, zamieszkali w zwiedzanych miejscowościach od lat - widać że znają dobrze historię i kulturę zwiedzanych miejsc. Największe wrażenie wśród miejscowości wywarł na mnie Dubrovnik - Perła Adriatyku. Był czas na kąpiel zgodnie z programem, chociaż były to już godziny popołudniowe. Dwa noclegi w miejscowości Neum (Bośnia i Hercegowina) były miłą dodatkową atrakcją. Ja wybrałam opcję "dla wygodnych" i dodatkowy nocleg tranzytowy uważam za dobry pomysł. Można płacic w euro, chociaż np. w Parku Krka wymagają kun. Często wymagana płatność w kunach, lecz z reguly nieopodal są punkty wymiany walut. Noclegi generlanie ok, chociaż nie są to luksusy, ale w hotelu spędza się mało czasu. Bardzo dużo czasu spędza się niestety w trasie, hotele i punkty zwiedzania są często dośc mocno od siebie oddalone. Śniadanie zwykle o godz. 6:30, a powrót zawsze w godzinach popołudniowych bądź nawet póżnych wieczornych (22:00), więc warto mieć ze sobą suchy prowiant.Pobierz aplikację mobilną Rainbow
i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!