5.2/6 (473 opinie)
5.0/6
Piękna pogoda i wspaniałe krajobrazy, towarzyszące zwiedzającym przez cała podróż i umilające czasami przydługie przejazdy autokarem :) Wycieczka świetnie zorganizowana i bardzo udana :)
5.0/6
Pierwszy raz byłam na wycieczce objazdowej z biurem Rainbow Tours i powiem szczerze , że jestem zachwycona. Przecudne widoki, kąpiele w Adriatyku, dwa luksusowe 4-gwiazdkowe hotele (jeden w Bośni i Hercegowinie) a drugi w Maria Bistrica, przepyszne, bardzo obfite posiłki, super pogoda...tak mogłabym wymieniać w nieskoczoność:). Nasza grupa bardzo zorganizowana choć liczna-ponad 70 osob. Chorwaci i Bośniacy bardzo sympatyczni i pomocni. Nasze przewodniczki to kobiety wykonujące swoją pracę z pasją i zamiłowaniem. Przewodniczka - Chorwatka w Dubrowniku rewelacja!!! Nie sądziłam, że można historię miasta opowiadać w tak zabawny sposób:)), przewodniczka w Splicie- Kasia przemiła kobieta majaca wiedzę i zapał do pracy. Program wycieczki był realizowany odwrotnie niż było w planie ale moim zdaniem było to lepsze, bo nie spędzaliśmy aż tak dużo czasu w autokarze. Jedynie można się przyczepić do 4 dnia w jeziorach Plitvickich - tam jechaliśmy długo i wracaliśmy też długo. Kierowcy - pan Marian i pan Darek ok chociaż jeden z nich był bardziej pomocny i sympatyczniejszy. Natomiast jedynym minusem tej wycieczki jest osoba pani pilot - Pauli Klepczynskiej....ta pani w ogóle nie nadaje się do tego zawodu. Pomijam już fakt , ze jest to młoda osoba po stażu, któa dopiero się uczy ale będąc piąty raz na tej samej wycieczce pewne wiadomośći mogłaby się wyuczyć i przekazywać ludziom do informacji. Pani Paula to osoba wyniosła, nieumiejaca współpracować z ludzmi. Brak jej pokory, kultury, życzliwości i zwykłego uśmiechu na twarzy. Wchodząc na śniadania rano nawet nie powiedziała ludziom dzie dobry ani smacznego. To kierowca umiał się zachować a nasza pani pilot nie. Na tej wycieczce obyło się bez większych problemów, ludzie się nie kłocili, zawsze byli na czas, naprawde grupa - marzenie. Jednak pani Paula traktowała nas jak powietrze a czasem jak idiotów. Miałyśmy awaryjną sytuację z karta do pokoju, gdyż wziełysmy nie tą co potrzeba skutkiem czego nie mogłyśmy potem dostać się do pokoju. Pani Paula potraktowała nas jak idiotki pytając z ironią - " a co to za karte panie wzięły?". Dopiero kobieta z recepcji z uśmiechem podała nam zapasową kartę. Poza tym Pani Paula prawie nic nam nie opowiadała jak jechaliśmy autokarem, dopiero gdy ktoś z uczestników zwrócił jej uwagę zaczęła się wysilać i cokolwiek "bąkała" na temat tego co akurat widzimy za szybą autokaru. Nie pokazała nam gdzie są kantory, dopiero dowiedzieliśmy sie tego od przewodniczki w Dubrowniku. Podczas jazdy do hotelu w Maria Bistrica kierowca się zgubił i tak błądziliśmy, bo było już pozno i ciemno. Ludzie się zaczęli denerwować a apani pilot słowem nie raczyła nam wyjaśnic co się stało i gdzie jesteśmy. Potem podczas kolacji w hotelu kłóciła się z kelnerem o osonby stolik dla niej i kierowców, bo przecież ona nie może siedzieć z "plebsem'. Wzbudziło to nasze rozbawienie:).Pani Paula to nieporozumienie biura, które zatrudniając takich ludzi traci na renomie gdyż cała wycieczka byłą rewelacyjna ale Pani Paula do pracy pilota się absolutnie nie nadaje!!!
5.0/6
Zwiedzanie byłoby o wiele lepsze bez wjazdu do Bośni i noclegu w Neum . Za Neum obniżyliśmy punktu za jedzenie, zakwaterowanie i ogólnie wrażenie z Bośni.
5.0/6
Była to moja druga wycieczka z firmy Rainbow i jestem mega zadowolona :) Piękne widoki, dużo słońca a miejsca takie jak wodospady Krka czy Plitwic pozostaną na długo w mej pamięci. Hotele w większości były umieszczone tuż przy plaży, w pierwszym do kolacji dostaliśmy nawet wino ;) Oczywiście co nie którzy narzekali na jakość hoteli, ja osobiście uważam że tego typu hotele idealnie nadają się na objazdówki. Program idealnie ułożony (czasem odnosiłam tylko wrażenie że za szybko realizowany) nasz pilot Borys profesjonalnie i z humorem przekazał nam swoją wiedzę oraz sporo ciekawostek :) Duże wrażenie wywarło na mnie zwiedzanie jaskini Postojna :) Na pewno pojadę jeszcze raz:)