Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Był to nasz drugi wyjazd na Kubę, poprzedni 3 lata temu. Dlatego oceniamy go z perspektywy pierwszego wspaniałego pobytu. Wracamy rozczarowani, gdyż hotel pomimo ładnego położenia, zadbanej przyrody i pięknej plaży okazał się delikatnie mówiąc denerwujący. I nie chodzi o duże odległości między obiektami, jakąś zardzewiałą baterię w łazience, czy niezwykle trudne do przesunięcia drzwi na balkon, to są drobiazgi z którymi należy się liczyć na Kubie i które nam nie przeszkadzają. Natomiast fatalna, niezwykle głośna muzyka z ciągłym biciem bębna niosącym się na setki metrów, marnotrawstwo produktów w źle sporządzonych gotowych potrawach, brud na stołach w "stołówce", ciągły brak lub długie czekanie na napoje do posiłków, niedziałające automaty do napojów, sporządzanie drinków w barach na składnikach zastępczych, notoryczny brak łyżeczek, brak możliwości wypożyczenia kajaka na plaży przez cały tydzień, pod pretekstem "dużej fali", pomimo że w obu sąsiednich hotelach prze większość dni pływały. To tyko niektóre minusy. Na szczęście obsługa Pilotów Rainbow była wyśmienita, a zwłaszcza Pana Dawida, niezwykle kompetentnego, sprawnego i pomocnego. Wycieczka z nim do Hawany była zorganizowana perfekcyjnie. Kolacje "a' la carte" były natomiast poniżej krytyki. Mieliśmy dwie w "restauracji" kubańskiej i meksykańskiej. I nie chodzi tu o skromność potraw, lecz o aranżację. Brak obrusa na stole to atrybut speluny a nie restauracji. Brak łyżeczki do lodów wymagał jedzenia ich łyżką od zupy albo widelcem...Karta w restauracji meksykańskiej brudna i wymiętoszona o ponieważ stara , to w połowie nieaktualna. Napiwki zabiera starszy kelner, pomimo , że wcale nie chcieliśmy go obdarzyć napiwkiem. Był nieuprzejmy przy zamawianiu potraw, ale i tak wiedział ,że to on będzie decydował co zrobi z napiwkiem. I generalnie im niższy szczebel personelu , tym grzeczniejszy i bardziej przyjazny. Sprzątaczka w naszym pokoju była niezwykle sympatyczna i przyjazna, jej szefowa odwrotnie, no ale to jest typowe w komunizmie - wiadomo jaki jest klucz do awansu. Podsumowując , jeśli ktoś jest odporny na opisane niedogodności to TAK, jeśli nie, to niech szuka gdzie indziej.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel fajny, aczkolwiek zaniedbany. Pokoje niedomyte , sprzątane niedokładnie. Ciągle się cos psulo, drzwi nie chcialy się otwierać . Byliśmy w styczniu 18roku w 6 osób (grupa znajomych).Z jednego pokoju zginęly perfumy i buty, nalezy więc uważać na swoje rzeczy i dobrze zmykać drzwi i balkon. Świetne animacje dla malych i dużych , obsługa sympatyczna , życzliwa. Ogólnie fajna atmosfera w hotelu, na plaży. Jedzenie dobre.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ogolnie pobyt udany.Pogoda piekna i sloneczna.Kubanczycy zyczliwi.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pobyt luty 2019 r. Hotel lata świetności ma za sobą, choć to też ma swoje uroki. Transfer z lotniska w należytym porządku, szybko i sprawnie. Autokar bardzo dobry, miło w trakcie przejazdu słuchało się wskazówek rezydentki. Po przybyciu do hotelu, szybka rejestracja. W recepcji miłe panie, szybko zmieniły nam pokój z bliższego do stołówki na pokój z widokiem na ocean :-) widok boski. Widok za codzienny spacer na stołówkę ok 700 m. Hotel jest rozległy z dużym obszarem., kilkoma basenami, zjeżdżalniami. Pogoda piękna, dużo słońca z temperaturą ok 28-30st. woda w oceanie też ciepła i można się kąpać. Brak roślin i wodorostów. Dla wytrwałych obserwatorów na plaży, można zobaczyć jedną z atrakcji, pikujące do wody pelikany który polowały na ryby. Z odrobiną szczęścia można było zobaczyć polowanie z odległości nawet 5 metrów, nie boją się ludzi. Piasek i woda krystalicznie czysta, z odrobiną mętności spowodowanej że piasek mieszał się z wodą. Wieczorami oczywiście każdego dnia zabawy w kilku amfiteatrach. Teren na obiekcie czysty i schludny. Teraz to co było najmniej przyjemne: polowanie na stolik aby spożyć posiłek, polowanie na talerze i sztućce. Brak zastaw na stołach. Na lepsze posiłki też polowanie jak na dziką zwierzynę, któremu myśliwemu uda się upolować - sukces. Soki czy napoje ciepłe i zimne to rarytas, teoretycznie były i powinny być, ale zawsze był ich brak. Hotel daleko od miasta czy też portu. W dniu planowanego wyjazdu do Hawany dopadła nas kubańska zemsta. Rano udało mi się wyskoczyć do miasta i zakup środka w aptece (nie pamiętam nazwy, różowy specyfik prod. USA) pomógł - koszt 15$. Że dopadła nas zemsta wcale się nie należy dziwić, higieny na Kubie brak. Sztućce, szklanki ze względu na ich brak czasami przecierane tylko szmatką przez kelnerów i na kolejny stolik. Byliśmy w centrum Varadero, to mus aby zwiedzić. Przejażdżka otwartym busem do centrum i powrót taxi czyli starym modelem kubańskiego samochodu. Przeżycie nie do opisania. Samo Varadero też specyficzne, stragany, sklepiki i oczywiście piękna plaża miejska. Będą na niej czuliśmy dopiero klimat Kuby, grające boomboxy i tańczący ludzie. Widok super, atmosfera boska, aż przyszła policja i ich rozgoniła. Czy poleciłbym Kubę? Dla tych co nie byli tak, drugi raz nie pojedziemy.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Kuba to kraj, który wypada zobaczyć. Zwiedzić, poczuć klimat socjalistycznego ustroju, zdewastowanych budynków, pustych półek i wszechobecnego wizerunku Fidela. Byłam, zobaczyłam, mam co wspominać i opowiadać znajomym. Nie jest to na pewno kraj dla osób, które chcą jechać na all inclusive i jedynie leżeć na plaży, pić dobre drinki i korzystać z uroków hotelu - taki cel wycieczki może się zakończyć dla wielu obozem przetrwania, gdzie trzeba walczyć nie tylko o łyżeczkę do lodów na stołówce , leżak na plaży ale i o papier toaletowy do pokoju.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Generalnie kompleks hotelowy bardzo zadbany, widać, że ogrodnicy itp pracują. Ale.za duży. Wszędzie w nim daleko. Z plaży do pokoju nie chce się wracać, animatorzy się obijają, więc trochę nudno. Ale barów dużo, all inclusive 24h, nawet zjeść coś można w nocy. Show w nocy na wysokim poziomie. Tylko hotel pośrodku niczego, daleko i drogo do miasta. Na spokojny wypoczynek, chill z drineczkami polecam jednak. Nie gdy chcemy również zaznac życia nocnego miasta lub lubimy aktywny team animatorów z grami sportowymi w ciągu dnia
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Poza pierwszym dniem, woda w basenie była zimna, mimo oferty o podgrzewanym basenie. Jedzenie różnorodne aczkolwiek mało smaczne, obsługa w restauracji niemrawa i mało profesjonalna, obsługa hotelowa ok, apartament wygodny, okolica ładna , plaża ujdzie w tłoku.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel 4**** z jedną z piękniejszych plaż. Cały kompleks dość duży, ale mi się trafił bungalow bardzo blisko oceanu z widokiem na palmy z balkonu, więc lepiej być nie mogło. Obsługa hotelowa uśmiechnięta. Sejf w pokoju nie działał, ale było to nagminne, albo komuś nie działał albo nie miał w pokoju. Zgłoszenia na recepcji i do rezydentki nic nie dało. Przez połowę wyjazdu nie było też ciepłej wody, dopóki nie zostało to naprawione. Nie przeszkadzało mi to, dopóki było około 30 stopni, ale gdy akurat trafiło się historycznie niskie załamanie pogody i temperatura spadła do 19 stopni w ciągu dnia, to nie było to komfortowe. Jedzenia nie brakowało. Ogólne wrażenia bardzo na plus, bo nie jechałam tam dla hotelu, tylko dla oceanu, plaży i klimatu, także polecam!
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Zacznę od tego, że sama infrastruktura obiektu jest bardzo fajna i ciekawa. Zakwaterowani byliśmy w budynku 36 pokój przestronny, żelazko z deską dużym atutem, łazienka w porządku, klimatyzacja działała bez zarzutów, byliśmy 2 tygodnie niby Panie pokojowe przychodziły codziennie, ale mam wrażenie, że ścieliły tylko łóżko i zabierały śmieci oraz przynosiły wodę, choć też nie zawsze. Kiedy dwa dni z rzędu nie dostaliśmy wody i poprosiłam o nią w barze w lobby to otrzymałam nalaną kranówkę (śmierdziała chlorem na kilometr...słabe!!!). Animacje praktycznie codziennie, myślę, że większości Gości się podobały, jak dla mnie też ok, nie mam większych zarzutów, zawsze coś się wieczorem działo. Jedzenia...no jak to na Kubie, ale z głodu nikt nie umrze :), jeśli oczywiście będzie miał czym zjeść posiłek, bardzo często niestety zdarzało się, że brakowało sztućców co było dla mnie irytujące, byłam świadkiem jak kilku Gości chyba z Anglii zrobiło o to awanturę i wówczas kilka dni było nieco lepiej. Plaża przepiękna szeroka, leżaki zwykle Goście już sobie rano rozkładali ręczniki więc po śniadaniu nie ma szans na wolny ;). Bar bezpośrednio przy plaży z miłą obsługą i to by było koniec z Miłej Obsługi, w lobby obsługa MASAKRA...pazerni na napiwki i strasznie irytujący, jak nie rzuciłeś napiwku to traktowali Cię jak powietrze...szczerze to obsługa tak naprawdę popsuła nam wakacje, które miały być przygodą naszego życia. W hotelu przewaga to Kanadyjczycy, Polacy, Francuzi, Hiszpanie i niestety sporo Rosjan. Polecam wycieczkę fakultatywną Katamaran Słońca...nam się bardzo podobała. Przepiękny, zadbany teren, tuż obok hotelu przystanek autobusowy do centrum Varadero, polecam wysiąść z 3 -4 przystanki za 62 ulicą i wówczas wracać do Centrum po drodze jest kilka fajnych knajpek.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pięknie położony hotel z jedną z najpiękniejszych plaż w Varadero. Duży obiekt z wieloma atrakcjami. Codziennie odbywały się koncerty, animacje. Na plaży można uprawiać sporty wodne, hotel zapewnia katamarany, kajaki, rowery wodne. Obsługa w hotelu bardzo sympatyczna, uśmiechnieta i pomocna. Hotel w części wymaga remontu, ale to mały szczegół w porównaniu z urokiem tego miejsca