5.2/6 (203 opinie)
5.0/6
Wyjazd bardzo udany. Mogliśmy odpocząć i jednocześnie zobaczyć to co najważniejsze. Bardzo dobrze ułożony program, by dobrze poznać wyspę, zrozumieć jej specyfikę i jednocześnie mieć czas na korzystanie z plaży i słońca. Wiedza i profesjonalna opieką Pani rezydentki Eweliny na bardzo dobra. Jednak pewnym mankamentem była nieobecność pilota,czy rezydenta w autokarze,po przyjeździe.. rzucono tylko informacje że autokar nie może podjechać pod hotel i trzeba z walizami dojść samemu-skręcic w prawo,potem w lewo... Nie było to oczywiste,nasza grupka z torbami, walizami trochę błądziła.Hotel nie miał wind, i niektóre starsze osoby ledwo dały radę wnieść walizki na piętra.Nie było nikogo do pomocy!!!gdyby być uprzedzony, to można spakować się do plecaka. Atmosfera i czystość samego hoteliku bez zarzutu, Bardzo fajnie położony,choć nie nad morzem i bez widoków. Blisko plaża, tawerny. Pani pilotka- rezydentka,mogłaby częściej się uśmiechać, mieć więcej życzliwości dla podopiecznych
Anna Malgorzata, Warszawa - 13.10.2022 | Termin pobytu: wrzesień 2022
12/15 uznało opinię za pomocną
5.0/6
Uważana za jedno z najpiękniejszych miejsc w Grecji, obiekt marzeń wielu osób, przyciągająca rocznie ponad 5 milionów turystów i…. nie bez powodów. Cudownie położona, o niepowtarzalnym krajobrazie, z zachodami słońca wśród urzekającej scenerii i… o doskonałej kuchni. Wszystko to poznajemy podczas dobrze zorganizowanego zwiedzania, z miłym i kompetentnym przewodnikiem, który oprócz podstawowych informacji o wyspie, przekazuje też wiele praktycznych wskazówek. Po wyspie poruszamy się autokarem, łodzią, a także pieszo - raz spacerując po santoryńskich miasteczkach, raz wspinając się na… wulkan, a raz pływając. Odpoczywamy - co prawda - w skromnym hotelu, ale dobrze położonym i blisko plaży, i głównej ulicy miejscowości (Perissa). Program wycieczki jest ciekawy - mamy tu i główną miejscowość wyspy Firę z białymi domkami „przyklejonymi” do zbocza , znaną Oia z zachodami słońca przyciągającymi rzesze turystów całego świata, Imerovigli z przepięknymi krajobrazami kaldery, mini trekking na szczyt wulkanu, pływanie w gorących siarczkowych wodach, podziwianie pozostałości zasypanego przez erupcję wulkaniczną starożytnego miasta Akrotiri i mamy jeszcze czas, właściwe codziennie, na leniuchowanie na ładnej plaży.
Artur, --- - 30.09.2024 | Termin pobytu: sierpień 2024
5/5 uznało opinię za pomocną
5.0/6
Jesteśmy bardzo zadowoleni, wycieczka udana, hotel Rena położony blisko plaży, miła obsługa, pokoje czyste, basen i leżaki do dyspozycji. Śniadania mało urozmaicone ale w zupełności wystarczające. Tempo wycieczki bardzo przystępne, bez pośpiechu, był czas na plażowanie oraz na zwiedzanie na własną rękę. Największym atutem wycieczki była pilotka Pani Ewelina B., osoba bardzo kompetentna, o dużej wiedzy a przy tym sympatyczna i chętna do pomocy. Dla Pani Eweliny ocena 6
ANNA, BOLESLAWIEC - 29.05.2024 | Termin pobytu: maj 2024
9/9 uznało opinię za pomocną
5.0/6
Wyspa pełna skrajności, od walających się przy drogach wrakach samochodów po ekskluzywne miasteczko Oia. W zasadzie jesteśmy bardzo zadowoleni. Mieszkaliśmy w hotelu Marianna. Z górki do plaży równo 5min. spaceru. Hotel czysty, miła obsługa anglojęzyczna, w związku z sytuacją pusty. Wyszło tak, że piękny duży basen mieliśmy niemal na wyłączność o dowolnej porze. Jedyne niedociągnięcie to śniadania, dzień w dzień te same (jasny/ciemny chleb, masło, miód, szynka konserwowa, żółty ser, jajko sadzone, gotowane, parówki, jogurt, dżem, arbuz, czasem pomidor, sok, woda, herbata, kawa, keks). W każdym razie najeść się było można. Zdecydowanie odradzam obiadokolacje. Biuro nam je wykupiło w restauracji znajdującej się parę kilometrów dalej (ok. 40min. spaceru w jedną stronę), ponoć obok hotelu w którym pierwotnie mieliśmy mieszkać. Nawet gdyby było to tuż obok też odradzam. Obiadokolacja wyglądała tak, że podchodził kelner i po kolei serwował klientowi to co biuro zakontraktowało, bez pytania na co się ma ochotę, czy smakuje itp. Za drugim razem trafił na coś co nam nie smakowało , gdy poprosiliśmy o wymianę obruszył się, że teraz to już za późno, trzeba było powiedzieć wchodząc, że się tego nie będzie chciało. Pani rezydent pomogła w załatwieniu z biurem rezygnacji z tego punktu, przelew za niewykorzystane kolacje przyszedł po 2 tygodniach od powrotu. Plaża w Perissa jak i chyba na całej wyspie z czarnego wulkanicznego piasku. Leżaki płatne po 5euro za sztukę. Zejście do morza ok, ale najlepiej w pobliżu ratownika na początku bo wtedy na dnie ma się cały czas ten piasek, kilka zejść dalej ten piasek zmienia się w śliską skałę i nie jest już tak przyjemnie. Trochę rozczarowała mnie temperatura wody, nie spodziewałem się, że wchodząc będę musiał się hartować, pewnie efekt wiatrów i mieszania się wody. Sama miejscowość jest bardzo mała, nastawiona tylko na turystykę, same tawerny, kilka kiosków i sporo hoteli. Żeby kupić sobie coś sensownego na pamiątkę, czy też odwiedzić normalny sklep trzeba niestety wybrać się gdzieś dalej. Pod tym względem lepiej wybrać niedaleko leżące Kamari. Bardzo lubię takie łączone wycieczki objazdowe z plażowaniem. Pod tym względem jesteśmy bardzo zadowoleni. Rejs na wulkan obowiązkowy. Warto też wejść (50min. spacerem z hotelu Marianna) lub wjechać od strony Kamari autem na antyczną Firę. Zachód w Oia - ten dzień mógłby być cały w tym miasteczku bo jest gdzie spacerować i co oglądać.
Dariusz, GM - 26.08.2020
10/12 uznało opinię za pomocną