5.2/6 (201 opinii)
5.0/6
Hotel Rena w świetnej lokalizacji. Z tyłu za hotelem morze, piękna plaża i mnóstwo kafejek i restauracji. Jest basen przy hotelu co niewątpliwie jest dużym plusem. Natomiast sam hotel- z czasów minionej epoki. Nie powala. Jak zobaczyłam pokój, który nam przydzielono to po prostu chciało mi się płakać. Zaproponowano inny ale tak naprawdę gorszy. Pod koniec pobytu zorientowaliśmy się , że mielśmy jednak jeden z lepszych pokoi. Ale co by nie mówić było czysto. Obsługa hotelowa bardzo się starała. Śniadania codziennie takie same, w sali jadalnej. Trochę jestem zdziwiona, że biuro godzi się na takie warunki. No ale teraz najważniejsze- nasza Pani rezydent Ewelina. Po prostu właściwy człowiek na właściwym miejscu. Ogromna wiedza i sposób jej dzielenia się z nami. Brawo P. Ewelino. Ogólnie jesteśmy zadowoleni mimo tych trochę niekonfortowych warunków zakwaterowania. P. Ewelina potrafiła wszystko tak zaczarować, że czuliśmy się trochę jak w bajce.
5.0/6
Spokój, cisza i niezatloczona plaża, to hotel Okeanis, który szczerze polecam. Pobyt bardzo udany.
5.0/6
Połączenie odpoczynku i zwiedzania wyspy to pomysł idealny. Tydzień w zupełności wystarczy, żeby odpocząć i zwiedzić tę niewielką wyspę. Wycieczki odbyły się w ciągu czterech dni ( nie trzech ) co moim zdaniem było przyjemniejsze. Santorini jest bardzo malownicza, piękne zdjęcia robią się same, zobaczyliśmy wszystko , co najważniejsze na wyspie, zdobyliśmy czynny wulkan, opłynęliśmy kalderę. Hotel na 7 dni miał zaskakująco duży basen z wystarczającą ilością leżaków. Pokoje z balkonami, całkiem przestronne, codziennie sprzątane. Szkoda, że łazienki zatrzymały się w XX wieku, bo obniżają standard hotelu. Wszystkie niedogodności rekompensuje położenie hotelu na 5*. Do plaży i promenady 150m ( na Santorini to rzadkość ). Przy plaży dużo różnych restauracji. Polecam spacer prawie do skały , bo jest tam małe skupisko klimatycznych lokali .Na początku października była idealna pogoda 27'C/22'C, a do tego już nie trzeba przeciskać się w tłumie i morze cieplutkie.
5.0/6
Powróciliśmy na Santorini po 15 latach od poprzedniej wizyty. Zabudowa miasteczek znacznie się od tego czasu rozrosła, turystów przybyło, więc w Firze i Oia trudno się było nieraz przecisnąć przez wąskie uliczki. Na szczęście większość wycieczek, w tym fakultatywnych, prowadziła przez mniej zatłoczone miejscowości, równie ciekawe. Szczególnie zapada w pamięć wejście po 150 schodach do wioski na wyspie Thirassia. W urokliwej wsi czas jakby się zatrzymał przed stu laty, a turystów naliczyliśmy tam zaledwie kilku. Świetnym pomysłem jest ustalenie terminu wycieczki wyczarterowanym statkiem na wyspy wokół Santorini, na wczesną godzinę, dzięki czemu unika się towarzystwa tłumu turystów. Wycieczka fakultatywna na wyspę Ios jest rewelacyjna, Każdy uczestnik otrzymuje karnet do autobusów lokalnych, umożliwiający bezproblemową komunikację. Wejście na szczyt wzgórza w stolicy wyspy Chora, przez plątaninę wąskich uliczek, z nagrodą w postaci wspaniałych widoków na okolicę, zapada na długo w pamięci. Z zakwaterowania w hotelu Areti byliśmy bardzo zadowoleni. Obsługa miła i rodzinna. Basen przy hotelu rewelacyjny, czysty. Pozdrawiamy pilotki wycieczki, panią Kasię i Weronikę. Ich praca pozostawała bez zarzutu