Opinie o Zaginione miasta Majów (Meksyk, Gwatemala i Belize)

5.5/6 (207 opinii)

5.5/6
207 opinii
Intensywność programu
4.8
Pilot
5.6
Program wycieczki
5.5
Transport
5.2
Wyżywienie
4.4
Zakwaterowanie
4.9
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Sortuj: Najlepiej oceniane
Typ turysty: Wybierz
  • 6.0/6

    Świetna przygoda

    Bardzo dobry sposób na poznanie świata Majów. Program idealnie skonstruowany, pozwalający na zwiedzenie najważniejszych ośrodków tej cywilizacji przy jednoczesnym zapewnieniu możliwości zobaczenia różnych stylów architektonicznych. Na trasie znajduje się położone nad brzegiem Morza Karaibskiego Tulum, ukryte w dżungli Lamanai, największe Tikal i niesamowite Palenque. Całość zamyka oryginalne w swoim stylu Uxmal i mocno już niestety skomercjalizowane Chichen Itza, do którego "fakultety" mają wszystkie wycieczkowce dobijające do wybrzeży Meksyku. Poza samymi miastami Majów mieliśmy okazję zobaczyć kolonialne Campeche i Meridę, a także popływać w zalanych jaskiniach (cenote) i Morzu Karaibskim. Pobyt na wyspie koralowej w Belize jest świetnym urozmaiceniem programu. Chętni mogą nawet pozjeżdżać na linach w ponad koronami drzew w dżungli. Nie trzeba się też martwić o to, czy przy tak bogatym programie wystarczy czasu na dokładne zwiedzanie odwiedzanych miejsc. Nikt z uczestników nie miał niedosytu. W niektórych miejscach byliśmy po 4 godziny, po oprowadzeniu po zabytkach w każdym miejscu było przynajmniej 60 minut na zobaczenie dodatkowo czegoś samemu, więc można było wrócić do tego co nas najbardziej zainteresowało, zrobić zdjęcia, na które też zawsze był czas. Przy tym np. w Tikal czy Lamanai byliśmy praktycznie sami jako grupa, więc zwiedzanie było czystą przyjemnością. Transfery niekiedy są długie, ale autokary są wygodne, a widoki z drogi kompletnie rekompensują czas w nich spędzony. Wszystkie hotele na trasie są dobre, czyste, z łazienkami, każdy ma też WiFi, co przy cenach transferu danych w roamingu jest istotne. W dwóch lub trzech przyda się suszarka, bo nie ma jej w pokojach (trzeba pamiętać o przejściówce na gniazdka typu A). Wyżywienie też jest dobre. Wszędzie są śniadania (raz w formie pakietu z uwagi na wczesny wyjazd do Tikal) i obiadokolacje składające się z zupy, dania głównego i deseru. W ciągu dnia zawsze jest zapewniony czas na lunch we własnym zakresie. Dodatkowym atutem wycieczki jest możliwość pobytu w dżungli, zobaczenia wielu dzikich zwierząt jak np. małpy, igualny, krokodyle, tarantule czy tukany i papugi w ich naturalnym środowisku. Do Lamanai płynie się dodatkowo około 40 km malowniczą krętą rzeką z ciekawą roślinnością na brzegach. Jeżeli będziecie mieć szczęście objeżdżać te miejsca z przewodnikiem Pawłem, to dużo zyskacie dodatkowo. Opowiada nie tylko o zwiedzanych miejscach, ale ma niesamowitą wiedzę o regionie, sytuacji społeczno-gospodarczej, religijnej, politycznej i dzieli się nią w trakcie przejazdów, przez co trudno się nudzić. Odpowie na każde pytanie i zrobi to nie tylko chętnie, ale i z pasją. Prawdziwy profesjonalista.

    Michał, Warszawa - 17.11.2019

    19/19 uznało opinię za pomocną

  • 6.0/6

    Cudowna przygoda!!!

    Dzień dobry :) Wycieczkę oceniamy nie na 5 lecz na 10 (szkoda brak takiej punktacji!) - dzięki wspaniałej pilotce pani Małgosi Żuk mogliśmy poznać przepiękne zakątki świata. Bardzo urzekła nas wiedza pilota! Mnóstwo ciekawych opowieści których nie znajdzie się w żadnych opisach. I co ważne nie czytała z kartki - mogła mówić bez końca! Przeniosła nas o kilka stuleci i pozwoliła poczuć klimat tamtych czasów. Zwiedzanie: Świątynia Jaguara, Świątynia Maski, Wysoką Świątynię, świątynia Słońca i Krzyża i szereg innych mniejszych - wspaniałe widoki w Tulum pięknie położonego nad turkusowymi wodami Morza Karaibskiego i ta plaża mmmm (w towarzystwie iguany wygrzewającej się na kamieniach). Rejs po rzece New River najdłuższa rzeka w Beliz (około 30 km to nie było takie sobie pływanie lecz prawdziwa wyprawa po rzece w dzungli - prawdziwie dzikie miejsce) - potem wyprawa do dżungli i zwiedzanie ruin Lamanai. Pływanie w studni krasowych- tzw. cenote rewelacja! Zwiedzaniu Belize City - miasta założonego przez Brytyjczyków. Należy wspomnieć również o Gwatemali. Wpływy kultury Majów i hiszpańskich kolonizatorów są widoczne niemal w całej Gwatemali. Można tu spotkać ludzi ubranych w tradycyjne stroje Majów oraz wiele pozostałości budynków utworzonych przez tę cywilizację. Rejs na wyspę Caye Caulker niewielka wyspa koralowa - tu czas wolny i do woli można było się rozkoszować widokami i plażą Morza Karaibskiego popijając margeritę w cieniu palm.

    Teresa, Lublin - 07.02.2017  | Termin pobytu: styczeń 2017

    16/16 uznało opinię za pomocną

  • 6.0/6

    Meksyk, Gwatemala,Belize

    bardzo udana, choć intensywna wycieczka, polecam

    Marek Brzeg - 28.03.2014

    7/8 uznało opinię za pomocną

  • 6.0/6

    Super wyjazd

    Można zawsze znaleśc jakieś mankamenty, typu hotel w Belize gdzie oczekiwaliśmy dwie godziny na posprzątanie pokoi. Uważam jedank że nalezy to wpisać w ogólne atrakcje tego typów wyjazdów. Poza tym bardzo dobra organizacja, super pilot, hotele różne ale do przeżycia. Jedzenie też nie najgorsze oczywiście trudno je porównywać do objazdówek np w Chinach. Zawsze można popróbować lokalnych smakołyków w knapach w czsie wolnym. Generalnie polecam

    Hubert - 23.02.2017  | Termin pobytu: luty 2017

    4/5 uznało opinię za pomocną

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem