5.5/6 (203 opinie)
6.0/6
Program wycieczki bardzo ciekawy i zrealizowany w 100%. Połowa sukcesu tego typu wycieczek to dobry przewodnik. My mieliśmy więcej niż szczęście. Nasz pilot Pan Michał nie tylko wykazał się znakomitą wiedzą o zwiedzanych terenach, ale był doskonałym organizatorem i przede wszystkim panował nad naszą grupą. Co nie zawsze jest łatwe :) WIELKIE BRAWA PANIE MICHALE !!!! Gorąco polecam.
6.0/6
POLECAM, wycieczka dla ludzi łaknąch historii, troszkę innej historii i zobaczenia czegoś innego niż miasta Europy. Nie ma strachu, przed wędrówkami, jedzeniem, autokarami czy hotelami. Ona jest po prostu dla ludzi w każdym wieku. Dla widoków i zobaczenia tych wszystkich miejsc, które są wymienione w katalogu, WARTO tam polecieć. Ludzie na trasie życzliwi i mili. Jedzenie, ok ale troszkę monotonne - kurczaki pod każdą postacią i chleb tostowy. Hotele na objeździe 4 i 5 ☆. Autokary, wporządku i jest klima. Można zobaczyć i porównać Meksyk, Belize i Gwatemale. Ludzi, zwyczaje i widoki, co prawda wieczorami po dziennym zwiedzaniu, ale zawsze. Dobre i to. Polecam wziąść na osobę z 600 dolarów na opłaty, jak bagażowi, bilety, wizy, napiwki-315 $ zbiera przewodnik, no i wycieczki fakultatywne, jedzenie w trasie, pamiątki i inne duperele np.toalety -1/2 dolara (przelicznik z miejscowych walut). Ogólnie POLECAM w całm tego słowa znaczeniu. Teraz najważniejsze, opiekun-przewodnik. Pan Oskar, ogarnięty i naładowany wiedzą "majową" i potrafiący w sposób przystępny ją przekazać.
6.0/6
Kompleksowa impreza w temacie Majów. Karaiby w Belize. Bardzo udana wyprawa. Gorąco polecam dla fanów starożytnych cywilizacji i tequili.
6.0/6
Przeniosłam się w czasie, w epokę rodem zfilmu :"Apocalipto", doznania i przeżycie emocjonalno-duchowo-intelektualne, dzięki niezwykłej scenerii krajobrazu, dzikiej natury, jak również snaszej silnej, kompetentnej przewodniczki, pozostaną mi w pamięci na zawsze i przekażę swojej córce. To podróż nie tylko wgłąb innej cywilizacji, ale to przede wszystkiem, dla mnie, podróż wgłąb siebie, walka i pokonanie swoich ludzkich słabości, lęków, duchów.. Na szczycie piramid czułam nieziemską czakrę i energię ze słońca oraz wyczuwałnego Ducha czasu.. Żaden opis nie odda tych głebokich przeżyć. To pokarm dla umyłu, duszy i ciała.Trzeba to przeżyć i wyruszyć w tą podróż, która jest portalem do innego wymiaru i innych form życia..