4.9/6 (565 opinii)
Kategoria lokalna 3
2.0/6
Dzień dobry, Nie jest to miejsce na wypoczynek ponieważ kompleks składa się z 3 hoteli i może w swoim maksie pomieścić 1100 osób, możecie sobie wyobrazić jak wygląda wypoczynek. Wszędzie dużo ludzi, kolejki itp. Jakość hotelu Commodore to ciężki PRL w pokojach. Bardzo małe i brudne toalety oraz zagrzybiała klimatyzacja. Ogólnie jak to w Grecji, każdy ma to gdzieś i nie dba o to aby klient wrócił. Przejdźmy do jedzenia. Śniadania bardzo monotonne tak na prawdę nic się nie zmieniło przez cały tydzień. Jakość śniadań, hm nie jestem jakiś wybredny ale zwykła jajecznica by mi wystarczyła a tutaj jakieś pieczone jaja wyglądające okropnie. Szynki wyglądające jakby miały świecić w ciemności od włożonych w nie konserwantów. Kawa - marzenie. Ten napój wygląda tak jak cola w mcdolands, czyli dostajesz kawę z koncentratu + gorąca woda. Obiady i kolacje się różniły, było co wybrać dla siebie i za to plus. Jakość nie jakaś luksusowa ale smacznie. Jeśli ktoś będzie chciał korzystać wyłącznie z dobrych drinków i piwka to trochę może się zmartwić. Alkohole najtańsze, piwo jak woda. Jest moi drodzy w tym wszystkim wielki plus, obsługa hotelu jest bardzo miła. Poza managerami, którzy mają dziwne pomysły. Wyłączają klimatyzację przy posiłkach w jadalni przy temperaturze 35stopni za oknem ... Jeśli ktoś woli zabawę w basenie gdzie codziennie wieczorem jest wsypywana chemia by zabić zarazki, to tak od razu powiem jest to bardzo szkodliwe dla organizmu a hotel nie zdaje sobie nawet z tego sprawy a robią dzień w dzień. Żałuję że nie zrobiłem zdjęć, bardzo Państwa przepraszam ale opisałem mój pobyt tak jak to dokładnie pamiętam. Pozdrawiam,
1.5/6
Super by było - jedyna wada to standard pokoju- katastrofa niewiem może my tak trafiliśmy - grzyb w łazience- a pokoju zamienić nie chcieli. Jeżeli chodzi o wyżywienie bo bardzo dobre , duży wybór i smaczne. Okolica piękna i cudowne wycieczki.
1.5/6
Czekaliśmy z utęsknieniem na wakacje w Grecji, a po przyjeździe do hotelu wielkie rozczarowanie. Standard hotelu poniżej oczekiwań. Dostaliśmy pokój na ostatnim najniższym poziomie z widokiem na ulicę. Pokój dla 3 dorosłych osób i jednego dziecka z dwoma krzesłami na balkonie, dostawka to bardzo twarde rozkładane łóżko, wszędzie oznaki wilgoci, łazienka bez półek i wentylacji. Klucz do pokoju bez karty magnetycznej i to w ilości szt 1. Ręczniki w ciągu tygodnia wymienili raz, a codziennie oprócz przedostatniego dnia pościelone łóżka i może zamiecione. Brak wymiany pościeli. Ostatniego dnia doba do 11 a o 10.30 już sprzątająca pani czekała pod drzwiami. Na zewnątrz tuż obok pokoju leżały sterty brudnej pościeli i ręczników codziennie na kupach co było mało przyjemnym widokiem na wakacjach. Ręczniki nie schły w takich warunkach - masakra. Już pierwszego dnia pomimo próśb o zmianę pokoju nic nie uzyskaliśmy oprócz dodatkowego materaca na dostawce. Na drugi dzień przy pomocy rezydentki też bez zmiany pokoju, dostawili dwa krzesła na balkon. Jadaliśmy w Admiralu na przeciwko, bo wydawało się smaczniejsze, chociaż kuchnia nastawiona na Polaków. Raz były smażone kalmary i raz było spaghetti z omułkami i to tyle jeśli chodzi o owoce morza. Jedzenie tłuste, monotonne, jedyne świeże owoce to arbuz i melon. Dobre Burgery w snack-barach. Trunki do picia dobre ile chcesz. Animacje okropne, chyba że ktoś lubi klimaty disco polo bo i Sławomir leciał też. Plaża hotelowa mała, ale dało się znaleźć leżaki. Morze przepiękne, czyste, ciepłe i bardzo słone. Dużo sklepików, można przejechać się na pobliskie piaszczyste plaże autobusami za 1,80 E, lub wybrać żółty autobus bezpłatny który zawiezie nas na Banana Beatch, albo taxi za 17 E. Czas w Grecji płynie inaczej, nie warto patrzeć na rozkłady jazdy i trzeba działać intuicyjnie jak to ujęła nasza rezydentka. Warto wypożyczyć autko na dobę i objechać wyspę ok. 150-200 km. Biuro proponuje pomoc w wynajęciu autka, ale jest tego pełno w koło, także nie ma z tym problemu. Obsługa hotelu prawie cała z Polski więc nie podszlifujecie swojego angielskiego. Brak uśmiechu i życzliwości na twarzach polskiej obsługi oraz miłych powitań jak np. w Hiszpani - tam wszyscy się uśmiechają.... Ogólnie oczekiwaliśmy jakiegoś WOW, a było tylko OOOO. Sami oceńcie jeśli macie ochotę, ja uważam, że za takie pieniądze można oczekiwać czegoś lepszego.
1.0/6
Niestety, hotel commodore to porażka, co innego rzeczywistość co innego jest w umowie jaką przedstawia biuro Rainbow, brak baru przy basenie, a w umowie jest, dwa baseny w umowie, w rzeczywistości jeden, wyżywienia w hotelu commodore także brak trzeba chodzić do hotelu capitan. Wymiana ręczników kąpielowych co 3 lub 4 dni więc przy pobycie 7 dniowym łatwo policzyć ile razy dostaniemy świeże ręczniki. Hotel na dwa pobyty : pierwszy i ostatni. Ocena dotyczy tylko części pobytowej, część objazdowa to zupełnie co innego, wszystko świetnie zorganizowane, a Pani przewodnik Edyta była super.