5.4/6 (918 opinii)
4.0/6
Polecam.
4.0/6
Hotel nowy z dbałośćą o czystość ,obsługa miła uśmiechnięta,mieliśmy pokój od strony basenu, w barze głośna muzyka nie pozwalała odpocząć do godz 23, leżaki o każdej porze dostepne,jedzenie all spory wybór ale wszystko w sosach ,plus za owoce i desery, samemu sie nalewa napoje, do każdego posiłku można zrobić ciepłą herbatę,Grecy nie dbają o czystość,zaledwie kila metrów od hotelu wysypisko śmieci,droga na plaże tez nie zachęca do spacerów wzdłuż zielonej brudnej rzeki, warto wybrać się plażą na wyspę Cameo ,prawdziwa atrakcja w okolicy, żeby zobaczyć więcej ciekawych miejsc pozostają wycieczki.Warto wybrać się do stolicy Zante,do portu i do jednej z wielu tawern na prawdziwe greckie jedzenie , ceny w restauracjach jak obecnie w Polsce.
4.0/6
Nowy hotel, ale w kiepskiej lokalizacji (przy trzech ulicach) z dobrym jedzeniem i miła obsługą, z niewielkimi wpadkami
4.0/6
Pobyt tygodniowy na przełomie maja i czerwca okazał si e umiarkowany w ocenie. Hotel faktycznie nowy, zadbany i codziennie sprzątany wraz ze zmiana ręczników i raz pościeli, to koniec plusów. // Rejestracja w recepcji po przylocie objawiła absolutną nieudolność 5 rezydentów. Czekaliśmy w długiej kolejce stojąc prawie 4 godziny. W tym czasie p.p. Natalia, Monika, Dawid, Lesław, Sławomir rozmawiali na uboczu. Po dwukrotnym moim monicie w sprawie choćby podania napoi oczekującym usłyszałam, że rano wydawano a teraz możemy pójść bo baru basenowego. Pojawił się po jakimś czasie kelner, stanął na uboczu i kolejka nie została poinformowana po co on tak stoi, nikt ze stojących rezydentów nie skalał się podaniem czegokolwiek do picia stojącym w upale wiele godzin klientom. Nie pomyślano również nad sposobem przyśpieszenia rejestracji, argumentując tylko COVIDEM. W pokoju nie było czajnika i naczyń, bar przy recepcji był zamknięty a w jedynym przy basenie stała bezustannie kolejka. Oddzielną sprawą była obsługa w niby restauracji, raczej barze. Zbyt mała ilość kelnerów skutkowała bardzo częstym gromadzeniem brudnych naczyń na stołach, gdy się wreszcie pojawiali to jedzącym posiłki towarzyszyły wózki brudnych naczyń i czyszczenie resztek tuż przy stolikach z klientami, to był horror estetyczny i higieniczny. Oferta żywieniowa jednostajna, nieciekawa. Na plaży przy morzu klienci całego hotelu mieli do dyspozycji 20 parasoli przy leżakach, co oznaczało niedostępność lub jakieś zajmowanie miejsca najlepiej ze wschodem słońca. Właściciel hotelu Rainbow nie potrafi nawet zadbać o widoczne oznakowanie przy recepcji swego punktu informacyjnego, natomiast promuje hotel jako 5 gwiazdkowy, który faktycznie może być uznany najwyżej za 4 gwiazdkowy, a właściwie rzetelne 3 gwiazdki.