5.4/6 (918 opinii)
3.0/6
Hotel rezerwowaliśmy kilka dni przed wylotem, była to jedna z nielicznych opcji które nam pasowały więc się zdecydowaliśmy - jednak na pewno tego nie powtórzymy. Zacznę od zalet, bo jest ich niewiele. Hotel jest świeżo odnowiony, pokoje nowoczesne i czyste(jeszcze). Generalne wyposażenie hotelu w dobry stanie, bo nowym. Obsługa uśmiecha się i jest miła. Dobre wifi. Na tym jednak w mojej opinii koniec zalet a reszta to same wady. Największą wadą tego hotelu to fatalne jedzenie, może smakowo jeszcze jakoś to by przeszło jednak w 90% jedzenie jest po prostu zimne! Nawet 2 minuty po otwarciu restauracji na obiad jedzenie było ledwo ciepłe. Cała restauracja jest źle zorganizowana, na skrajach stołów jedzenie się powtarza jednak wszyscy zmierzają najkrótsza drogą od wejścia do najbliższych co powoduje, że po jednej stronie brak talerzy a po drugiej pełny stojak. Dodatkowo oferta deserów i owoców jest bardzo uboga - z owoców głównie arbuzy. Oferta deserów to max 2-3 naczynia, które zaraz po przyniesieniu dosłownie znikają i później trzeba czekać. To samo jeśli chodzi o kawę, kolejki do ekspresów za każdym razem. Kolejny przykład aby uzmysłowić organizacje, na całą restauracje było JEDNO naczynie z ziemniakami, tak samo znikały natychmiast a później kolejki.... Śniadania codziennie takie same - angielskie....szkoda pisać. Przez cały pobyt, tylko raz można było zjeść owoce morza - małże. Oferta baru w all inclusive - uboga. Większość drinków płatne, te dostępne są z najtańszych alkoholi”No name”. Dodatkowo podawane w plastikowych jednorazowych kubeczkach - za tą cenę żenada. Cały hotel to jeden wielki beton, brak zieleni, wszystko sprawia wrażenie surowego - niemal szpitalnego otoczenia. Obsługa nie dba o to co dzieje się przy basenie - leżaki „rezerwowane” ręcznikami już od 8 rano i nikt na to nie zwraca uwagi - absurd. W pokojach brak wody mineralnej, jest ekspres do kawy nespresso - po naszym przyjeździe były dwie kapsułki, pomyśleliśmy że to bardzo fajne wyposażenie. Jednak później nie były one uzupełniane - jak się okazało są płatne 0,5€ za kapsułkę, pozostawię to również bez komentarza. Telewizor w pokoju jest i działa jednak jego rozmiar to również pomyłka jak za tą cenę. Brak deski do prasowania oraz żelazka. Po telefonie do recepcji - żelazko jest ale trzeba się po nie pofatygować zaś deski do prasowania nie posiadają na wyposażeniu - kolejny absurd który zostawię bez komentarza. Pokoje pomimo, że nowe i czyste to widać w nich wiele niedociągnięć budowlanych. Sejf w pokoju jest ale tylko wstawiony do szafki - nie jest przytwierdzony. Drzwi od pokoju są bardzo cienkie i lekkie, słychać wszystko z korytarza, dodatkowo bardzo mocny domykacz - ciężko otworzyć trzymając coś w ręku. Mieliśmy pokój od strony ulicy - dramat. Hałas do wczesnych godzin porannych, ciężko spać przy otwartym oknie a nawet przy zamkniętym hałas jest słyszalny. W hotelu kompletny brak animacji/DJ-a/muzyki na żywo - nic. Na wakacje jeżdżę od lat i jeszcze nigdy nie spotkałem się z tym żeby nie było zupełnie nic. Bar zamyka się o 23 i później koniec. Wieczorami nie ma co robić - nudy. W ofercie hotelu są leżaki na plaży jednak jest ich ledwie garstka więc i tak trzeba korzystać z płatnych. Hotel reklamowany przez biuro podróży jako 5-cio gwiazdkowy ja jednak dałbym maksymalnie 3 gwiazdki. Za tą cenę nie polecam !
3.0/6
Hotel całkiem dobry (zakwaterowanie i wyżywienie) ale "betonoza" - brak ogrodu, mało zieleni. Animacje - niewiele i krótko; muzyka na żywo - 2 razy w tygodniu do 11.00 potem życie zamiera a bary są zamknięte. Pokoje od ulicy - bardzo głośne - ruchliwa ulica.
3.0/6
Spędziliśmy w hotelu 12 dni. Jeżeli chodzi o samo położenie, hotel jest oddalony od centrum o jakieś 300m , to dla Nas zaleta, ponieważ nie jest za głośno ale na wieczorny spacer do centrum idealnie. Do plaży ok. 300m- prowadzi brzydka droga przy kanale. My zawsze wybieraliśmy inną trasę, dłuższą ale z lepszym widokiem i zapachem! :) Pokoje nowoczesne, codziennie sprzątane, widok na basen - jak najbardziej na plus, zastanawialiśmy się przed wyjazdem czy dopłacać, aby mieć widok na basen i był to strzał w 10. Widoki z innych stron są fatalne, a z widokiem na basen wieczorkiem chce się posiedzieć na tarasie ( warte tych 100 zł) ;) Ogromny minus - jedzenie. Przez pierwsze dwa dni było nawet ok, ale po tym czasie - nudne, niedobre, monotonne. Jeszcze nigdzie nie spotkałam się z tak niedobrym jedzeniem. Jadłam tam głównie śniadania tj. tosty i owoce. Wszystko inne było bardzo słabe. Na szczęście w okolicy jest dużo restauracji, więc z mężem co wieczór chodziliśmy na pyszne kolacje do lokalnych knajpek - ale nie po to wykupuje się opcję all inclusive, żeby jeść na mieście. Brakowało też wieczornych animacji - hotel jest nudny. Drinki - podawane w plastikowych kubeczkach i raczej dwa czy trzy rodzaje, opierające się jedynie na syropach a nie świeżych owocach. Kolejny dramat to przekąski- myślałam, że chociaż to będzie ok, ale niestety smak taki sam jak obiadów i kolacji.
3.0/6
Mój wyjazd do hotelu 5 gwiazdkowego wysoce mnie rozczarował. Oczekiwania miałem większe. Hotele 3 gwiazdkowe w Hiszpani są na znacznie lepszym poziomie. Widok z pokoju na ulice sprawiał że nie dało się spać przy otwartych drzwiach bo ruch uliczny mocno doskwierał, trzeba było zdać się na spanie przy klimatyzacji i liczyć że się nie zachoruje bo było widać że klimatyzacja przeglądu nie widziała początku swojego istnienia. Łazienka, jak komuś nie przeszkadza zardzewiałe baterie, głośny wiatrak, ciągle zaparowane lustro, woda na podłodze to spoko. Łóżka nawet wygodne, drzwi się zamykały wszystkie. Sprzątanie było jak się chciało i ręczniki też wymieniali na zawołanie. Restauracja i jedzenie jak to w Grecji trzeba mieć odporny żołądek. Szkoda że przekąski między posiłkami były na zamówienie i dość długi czas oczekiwania na nie.